Newsy

Młodzi ludzie najczęściej aranżują swoje wnętrza w stylu skandynawskim lub minimalistycznym

2016-08-18  |  06:10

Podczas urządzania swoich mieszkań młodzi ludzie przede wszystkim stawiają na indywidualizm. Z zagranicznych podróży przywożą pewne podpatrzone tam pomysły i rozwiązania architektoniczne, a później dostosowują je do swoich warunków. Meble najczęściej kupują w sieciówkach, ale jeśli już wybierają przedmioty na lata, to wtedy są skłonni zapłacić więcej za produkt lepszej jakości.

Zdaniem projektantów wnętrz do potrzeb i portfela młodych ludzie idealnie pasuje minimalizm. Niewielka powierzchnia mieszkania najczęściej zmusza ich do lekkiej i przestronnej aranżacji. W tym przypadku masywne meble ustępują miejsca prostym, ale funkcjonalnym.

 Młodzi ludzie chcą, aby ich mieszkania były przede wszystkim nowoczesne. Bardzo popularny jest styl skandynawski – połączenie białych mebli, delikatnych, minimalistycznych z akcentami drewnianymi takimi, jak drewniane nogi przy stole bądź krzesła. Czyli połączenie nowoczesnych wnętrz z nutką takiego naturalnego materiału, jakim jest właśnie drewno – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Katarzyna Kuźma, Le Pukka Concept Store.

W aranżacji wnętrz młodzi ludzie rzadko powielają utarte szablony. Częściej wytyczają nowe trendy i stawiają na indywidualizm. Cenią nieszablonowe podejście do projektowania i możliwość posiadania rzeczy unikalnych.

 Ubierają się tak, żeby odzwierciedlić swój charakter, z wnętrzami jest bardzo podobnie. Młodzi ludzie mają coraz większą świadomość tego, że to, jak wygląda ich mieszkanie, pokazuje również ich charakter. Urządzają swoje mieszkania, tworząc pewną bazę i dodając do tego jakiś jeden element, który jest dla nich bardzo charakterystyczny, zaznaczając swój indywidualizm – tłumaczy Katarzyna Kuźma.

Młodzi bacznie śledzą również światowe trendy. Z podróży przywożą aranżacyjne wzorce i w różnym stopniu próbują przenieść je na swój prywatny grunt.

– Podróżują, poznają inne kultury, obserwują, co jest na świecie modne i co chcieliby przenieść to do swojego wnętrza. Wybierają te meble, które teraz są bardzo trendy, na światowym poziomie, które przypominają to, co widzą w czasopismach, to, co pokazują im media, i chcą mieć namiastkę tego u siebie we wnętrzu – mówi Katarzyna Kuźma.

Eksperci podkreślają, że młodzi ludzie nie są skłonni dużo wydawać na aranżację wnętrz. Raczej nie kupują drogich mebli, tylko szukają tańszych odpowiedników na przykład w sieciówkach. Liczy się przede wszystkim kreatywność i wyczucie estetyczne.

 Przy wyborze dużych mebli kierują się ich jakością. Mają świadomość, że wybierając sofę, kupują ją na lata, więc warto zainwestować w tę lepszej jakość. Kupując poduszki, chcą zaoszczędzić, ponieważ są to elementy, które łatwo można wymienić. Do tego wybierają takie elementy wystroju wnętrza, które są bardziej charakterystyczne i bardziej podkreślają ich indywidualizm. Wtedy udają się do mniejszych sklepów i stawiają na jakość – mówi Katarzyna Kuźma.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Farmacja

Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi

Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.