Mówi: | Dominika Gwit |
Funkcja: | aktorka, dziennikarka |
Dominika Gwit: jestem już za stara, żeby imprezować do piątej nad ranem
Kiedyś gwiazda uwielbiała całonocne imprezy, dziś preferuje kolację u znajomych lub wieczorny spacer. Twierdzi, że gdy bawi się dłużej niż do 2 w nocy, następnego dnia nie jest w stanie wstać z łóżka.
Dominika Gwit ma grupę zaufanych znajomych, z którymi przyjaźni się już od blisko dziesięciu lat. Uwielbia spędzać z nimi wolny czas, nie ukrywa też, że razem przeżyli wiele szalonych imprez. Zwiedzili ponadto znaczną część Polski podczas wspólnych weekendowych wyjazdów.
– Zazwyczaj jedzie się do któregoś z nas, do rodzinnego miasta, do rodzinnego domu na weekend i tam jest wyjazd albo babski, albo całą grupą przyjaciół z chłopakami – mówi aktorka agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Gwiazda, która w czerwcu tego roku ukończyła 29 lat, bardzo ceni chwile spędzane z przyjaciółmi. Uważa jednak, że wiek nie pozwala jej już bawić się tak jak dawniej. Kiedyś kończyła bowiem imprezy o wczesnych godzinach porannych.
– Nie potrafię się odnaleźć, na drugi dzień nie mogę wstać z łóżka, śpię cały dzień, nie mogę się przestawić, że jak to: spałam tylko kilka godzin – mówi Dominika Gwit.
Aktorka absolutnie nie rezygnuje z zabawy w towarzystwie znajomych. Zamiast całonocnych imprez preferuje jednak raczej wspólny wieczorny spacer, kolację u przyjaciół lub w restauracji. Do domu wraca wówczas ok. godziny 1.00–2.00 i następnego dnia nie odczuwa negatywnych skutków nieprzespanej nocy.
– Dajcie mi spokój, do piątej rano już nigdy w życiu, już tak nie imprezuję, nie tak – mówi Dominika Gwit.
Czytaj także
- 2024-02-02: Możliwość kupienia alkoholu podczas meczów może zwiększać ryzyko agresywnych zachowań kibiców. Skala takich przypadków okazuje się jednak marginalna
- 2023-11-29: Aneta Glam-Kurp: Na wielu osobach bardzo się zawiodłam i w tej chwili nie mam żadnych przyjaciół. Moim stylem życia przyciągałam tylko interesownych ludzi
- 2023-07-18: Michał Szczygieł: Gramy w tym roku festiwale telewizyjne. Będzie to dla nas spory sprawdzian, bo przecież oglądają je miliony widzów
- 2022-09-09: Michał Szczygieł: Ze względu na popularność nie zawsze na imprezie czuję się komfortowo. Niektórzy fani bywają męczący
- 2021-11-23: Polska firma opracowała robota do mieszania drinków. Planuje z nim ekspansję na największe europejskie miasta
- 2021-03-25: Jakub Wesołowski: Dla mnie jako przedsiębiorcy jest to czas wymagający ogromnych poświęceń, reorganizacji i cięcia kosztów. Szukam optymalnych rozwiązań
- 2021-02-24: Branża muzyczna dotkliwie odczuwa przedłużające się zamknięcie. Odbicie może potrwać co najmniej trzy lata
- 2020-10-19: Dorota Szelągowska: Mam z kim rozmawiać o rzeczach prywatnych i intymnych. Nie przyszłoby mi do głowy, żeby dzielić się nimi z obcymi ludźmi
- 2020-09-04: Organizatorzy sportowych imprez masowych liczą straty. W Polsce od marca odwołano lub przełożono kilka tysięcy wydarzeń
- 2020-10-02: Wirtualne biegi zastępują tradycyjne zawody w czasie pandemii. W imprezach uczestniczy nawet kilka tysięcy osób
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media
Dawid Kwiatkowski: Uczestnicy „Must Be the Music” starają się zaczepiać nas na korytarzach. Ja uciekam, bo przed castingiem nie chcę wchodzić w żadne relacje
Nowy juror w programie „Must Be the Music” przyznaje, że na planie produkcji panują duże emocje. Na castingi zgłosiło się bowiem wielu utalentowanych solistów i różne zespoły muzyczne, a każdy chce wypaść jak najlepiej i przejść do kolejnego etapu. Niektórzy uczestnicy próbują w kuluarach zbliżyć się do jurorów i być może w ten sposób też coś „ugrać”, ale Dawid Kwiatkowski zaznacza, że on sam nie daje się w żaden sposób przekupić. Jest obiektywny, bezstronny i jego ocena podyktowana jest tylko tym, co widzi i słyszy ze sceny.
Edukacja
Jedna na trzy kobiety w UE doznała w życiu przemocy. Apele o bardziej zdecydowaną walkę z tym zjawiskiem
Około 50 mln, czyli 31 proc. kobiet w Unii Europejskiej doznało w swoim życiu przemocy seksualnej lub fizycznej – wynika z europejskiego badania przemocy uwarunkowanej płcią. Do takich aktów dochodzi zarówno w domach, jak i w miejscach pracy czy przestrzeni publicznej, w różnych środowiskach. Dyrektywa, która ma pomóc walczyć z tym zjawiskiem, weszła już w życie, ale państwa członkowskie mają ją wdrożyć do polowy 2027 roku.
Media
Beata Tadla: Ludziom się wydaje, że na wizji wkładamy jakąś maskę, żeby nie pokazywać swojego stosunku do tego, o czym mówimy
Gospodyni „Pytania na śniadanie” bardzo ceni sobie to, że w porannym formacie nie trzeba przyjmować sztywnej pozy i karmić widza sztucznym uśmiechem, tylko można zachowywać się spontanicznie i naturalnie. Jak zapewnia, ona sama przed kamerami nie ukrywa emocji, czasem się wzrusza, a innym razem śmieje do łez. Zdaniem Beaty Tadli widzowie wyczują każdy fałsz, dlatego nie warto udawać i posługiwać się maskami. Trzeba być szczerym i otwartym. Ważna jest przy tym nić porozumienia ze swoim partnerem ekranowym, bo wtedy można sobie pozwolić na więcej.