Newsy

Gwiazdy przyznają, że najwięcej energii do działania dają im ich własne dzieci

2014-05-26  |  07:00
Mówi:Natasza Urbańska (aktorka)
Omenaa Mensah (prezenterka)
Anna Głogowska (tancerka)
  • MP4
  • Macierzyństwo nie musi oznaczać końca kariery – przekonują gwiazdy polskiego show-biznesu. Dla Omeny Mensah, Nataszy Urbańskiej i Anny Głogowskiej to właśnie dzieci są źródłem energii do pracy zawodowej i inspiracji twórczej. Gwiazdy przyznają, że narodziny dzieci zmieniły ich sposób postrzegania świata i są źródłem największej życiowej satysfakcji. 

    Bycie matką to ogromna odpowiedzialność. Gwiazdy często stają przed dylematem: rodzina czy kariera? Aktorka i wokalistka Natasza Urbańska postanowiła zaryzykować i nie żałuje swojej decyzji.

    Kobieta staje się pełniejsza, będąc matką. Na początku nogami i rękami wzbraniasz się, żeby nie zajść w ciążę, bo to wszystko pokomplikuje, a nagle okazuje się, że można pogodzić te wszystkie rzeczy – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Natasza Urbańska.

    Gwiazda przyznaje, że dziecko jest jej życiowym priorytetem, a odkąd została matką, kariera zeszła na dalszy plan. Urbańska podkreśla jednak, że bycie matką nie oznacza konieczności rezygnacji z pracy i samorealizacji.

    Fantastyczne jest to, że mogę, będąc matką, realizować się jako artystka. Mogę też założyć własny biznes i temu poświęcić także dużo czasu. To wszystko można pogodzić. Najważniejsze jest dla mnie tworzyć rodzinę, będę o nią walczyć jak lwica – dodaje aktorka.

    Tancerka Anna Głogowska również przyznaje, że macierzyństwo zmienia sposób myślenia kobiety i jej życiowe priorytety. Gwiazda twierdzi, że bycie matką zwiększyło jej dystans do codziennych problemów i uwrażliwiło na problemy drugiego człowieka. Sprawiło także, że jest bardziej dojrzałą artystką.

    Te rączki zarzucone na szyi to jest coś, co jest w stanie poprawić humor nawet najbardziej zepsuty ze względów zawodowych czy nawet prywatnych. Macierzyństwo to dla mnie przyjemność. I powoduje również, że w pracy ma się zupełnie inne podejście do tego, co się robi. Nawet do jakichś takich swoich, związanych ze sztuką, z kreowaniem nowych pomysłów rzeczy. Zawsze patrzy się już przez pryzmat troszkę doroślejszej osoby  – podkreśla Głogowska.

    Gwiazdy, które zostały matkami, porównują swoje relacje z dziećmi do tych, które istniały pomiędzy nimi a ich własnymi matkami. Prezenterka Omenaa Mensah podkreśla, że z matką łączyła ją przyjaźń, która nie osłabła do dziś. Matka jest dla znanej prezenterki największym wsparciem zarówno w życiu prywatnym, jak i zawodowym.

    Życzę wszystkim młodym dziewczynom i kobietom takiej relacji, jaką mam ze swoją mamą. Mama jest naprawdę największą powierniczką moich sekretów. Wie na mój temat prawie wszystko. Oczywiście jest też fajne, że potrafi mnie skrytykować, nakrzyczeć jak trzeba, ale też przytulić, ukochać, pogratulować –  zwierza się Omenaa Mensah.

    Prezenterka przyznaje, że ze swoją córką nie może odtworzyć takiej przyjacielskiej relacji.

    Z Vanessą jest tak, że ona jest na tyle mocną osobowością i na tyle dużo chce sobie pozwalać, że jednak muszę trzymać ją w ryzach. Gdy tylko odpuszczam tej relacji mama-córka, to ona zaraz oczywiście stara się to wykorzystywać. Vanessa jest dla mnie bardzo ważna, ale jest zupełnie innym dzieckiem niż ja. I muszę bardziej traktować jako dziecko niż jako przyjaciółkę – dodaje Omenaa Mensah.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Media

    Konsument

    Będzie ubywać mięsa na stołach Polaków. Eksperci radzą ograniczyć spożycie nawet o dwie trzecie

    Produkcja zwierzęca nie zniknie, ale będzie musiała zostać ograniczona – oceniają eksperci rynku żywności i podkreślają, że przemawiają za tym zarówno względy zdrowotne, jak i środowiskowe. Obecnie przeciętny Polak zjada ok. 75 kg mięsa rocznie, a wskazywana przez dietetyków zdrowa granica to ok. 20–25 kg.

    Podróże

    Radosław Majdan: W ferie jedziemy z chłopcami w góry. Nie umiem jeździć na nartach i nie ciągnie mnie na stok

    W przerwie między nagraniami do różnych projektów telewizyjnych i internetowych były piłkarz, a obecnie komentator sportowy wybiera się na odpoczynek. W planach są dwa kierunki: najpierw zagraniczny kurort narciarski, a później jakieś egzotyczne miejsce. Radosław Majdan zaznacza jednak, że sam nie potrafi jeździć na nartach, bo jako zawodowy sportowiec miał zapisane w kontrakcie, że nie może ryzykować na stoku. Ten wyjazd organizuje jednak z myślą o synach i ma nadzieję, że najmłodszy Heniu też szybko połknie bakcyla jak jego bracia.