Mówi: | Rafał Maślak |
Funkcja: | model |
Rafał Maślak: W przyszłym roku chciałbym zrobić wigilię u nas. Budujemy dom i na Wielkanoc będziemy mieszkać u siebie
Model przyznaje, że gdy był dzieckiem, bardzo cieszyły go wizyty Świętego Mikołaja. Właśnie dlatego chce tę samą tradycję przekazać swojemu synkowi. W tym roku Mister Polski 2014 wraz z żoną spędzają święta u jej rodziców. Jednak już w przyszłym zamierzają się przeprowadzić do własnego, nowego domu i urządzić w nim uroczystą wigilijną kolację dla swoich rodzin.
Chociaż na razie syn Rafała Maślaka jest jeszcze za mały na wizyty Świętego Mikołaja, Mister Polski 2014 tłumaczy, że w przyszłości zamierza przebierać się w kostium i obdarowywać dziecko prezentami. Twierdzi, że takie zwyczaje tworzą niesamowite wspomnienia.
– Na pewno będę starał się jak najdłużej utrzymywać mojego synka w wierze w Świętego Mikołaja. Pamiętam, jak czekałem na to, kiedy przyjdzie Święty. Trochę się go bałem, ale kiedy powiedziałem wierszyk i dostałem prezent, to było niesamowite uczucie. Cieszę się, że teraz będę mógł tę tradycję przekazywać swojemu synkowi – mówi Agencji Newseria Lifestyle Rafał Maślak.
Domy rodzinne Rafała Maślaka i jego żony są od siebie oddalone o kilkaset kilometrów. Duża odległość powoduje, że para musi wybierać, gdzie spędzić święta każdego roku. Tym razem to Mister Polski 2014 jedzie do rodziców ukochanej. Sylwestra małżeństwo zamierza spędzić w górach, by poczuć zimową atmosferę i odpocząć.
– Zdecydowaliśmy, że będziemy co drugi rok jeździć do moich rodziców, a co drugi do rodziców Kamili, z tego względu że to jest bardzo daleko, około 600 km. W tym roku na święta będziemy u rodziców Kamili, a zaraz po świętach uderzamy na Słowację i tam spędzamy sylwestra w drewnianym domku wysoko w górach – tłumaczy.
Rafał Maślak obecnie kończy budowę własnego domu. Gdy razem z rodziną przeprowadzą się do nowej posiadłości, będą mogli zaprosić najbliższych na święta do siebie.
– W następnym roku chciałbym zrobić wigilię u nas, bo budujemy dom. Myślę, że już na Wielkanoc będziemy mieszkać u siebie, więc na następne święta Bożego Narodzenia moich rodziców i rodziców żony zaprosimy do nas i będziemy celebrować – dodaje Rafał Maślak.
Czytaj także
- 2024-06-11: Pola elektromagnetyczne nie stwarzają ryzyka dla ludzi. Poziomy promieniowania są znacznie poniżej limitów
- 2024-06-12: Katarzyna Dowbor: Uwielbiam remonty. Gdybym nie była dziennikarką, to zostałabym scenografką albo architektem wnętrz
- 2024-06-20: Anna Kalczyńska: Bałam się przeprowadzki do Warszawy. Wcześniej mieszkałam nieopodal lasu, ale na Saskiej Kępie też jest cudownie
- 2024-05-21: Lara Gessler: Moje aktualne mieszkanie jest już szesnastym. Połowy kuchni jeszcze nie pokazuję, bo nie mam blatu kuchennego
- 2024-05-20: Rafał Zawierucha: Remontuję teraz nowe, wreszcie duże mieszkanie. Do tego trzeba mieć anielską cierpliwość
- 2024-05-10: Rafał Zawierucha: Nie ma nic piękniejszego w życiu niż posiadanie dziecka. Uwielbiam wracać do domu do moich cudownych dziewczyn i spędzać z nimi czas
- 2024-05-02: Rafał Zawierucha: Dostrzegam upadek zawodu dziennikarza. Dzisiaj dziennikarstwo opiera się na tym, żeby się dobrze klikało
- 2024-05-28: Rafał Zawierucha: Marzy mi się rola jak Mel Gibson w „Braveheart”. Chciałbym też zostać kaskaderem samochodowym jak Tom Cruise
- 2024-04-29: Mikołaj Roznerski: Mam swoje małe sacrum poza Warszawą, gdzie wybudowałem drewniany domek. Rąbię tam drewno, koszę trawę i planuję zrobić ogródek
- 2024-03-29: Maria Sadowska: Niektórym się nie chce i zamiast malowania pisanek używają gotowych barwników albo naklejek. Dla mnie to jedna z najważniejszych tradycji świątecznych
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Teatr
![](/files/1922771799/436913832-banasiuk-zonglerka-2,w_274,r_png,_small.png)
Mateusz Banasiuk: Podczas studiów uczyliśmy się żonglerki maczugami i popisów cyrkowych. Te umiejętności przydały mi się w zawodzie aktora
W pracy zawodowej kolejny raz przydały się Mateuszowi Banasiukowi umiejętności zdobyte w szkole aktorskiej. W spektaklu „Wypiór” wystawianym na scenie Teatru IMKA odtwórca roli Łukasza udowodnił, że potrafi perfekcyjnie żonglować, wzbudzając podziw widowni. W rozmowie z agencją Newseria Lifestyle artysta zdradza, że podczas studiów nauczył się jeszcze kilku innych sztuczek cyrkowych.
Ochrona środowiska
Rośnie liczba producentów ekologicznych zarówno w Polsce, jak i innych krajach Unii. Wciąż jednak jest to ułamek produkcji rolnej
![](/files/1922771799/rolnictwo-transformacja-foto,w_133,r_png,_small.png)
Rolnictwo i hodowla zwierząt to jedna z głównych przyczyn wycinki lasów na świecie, utraty bioróżnorodności i największy emitent metanu. Sektor ten pochłania ogromne zasoby wody i odpowiada w dużym stopniu za zanieczyszczenie gleby. Ekspansja rolnictwa przyczynia się więc do zmian klimatu, a jednocześnie sektor boleśnie odczuwa ich skutki, co odbija się na produkcji rolnej. Zdaniem naukowców transformacja ekologiczna rolnictwa jest dziś koniecznością w walce z postępującymi niekorzystnymi zmianami klimatycznymi.
Ochrona środowiska
Radykalne formy protestów klimatycznych mogą mieć wpływ na spadek poparcia społecznego dla działań na rzecz klimatu. Najmniej akceptowalne blokady dróg czy niszczenie obrazów
![](/files/1922771799/badullovich-protesty-klimat-foto1,w_133,r_png,_small.png)
Aktywiści klimatyczni coraz częściej wykorzystują pokojowe nieposłuszeństwo obywatelskie, aby podnieść ekologiczną świadomość społeczeństwa. Badania przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu George’a Masona wykazały, że niektóre z ich działań, jak np. marsze i protesty okupacyjne, są postrzegane jako bardziej akceptowalne niż na przykład blokady dróg czy niszczenie obrazów. To sugeruje, że forma protestu może więc wpłynąć na to, jak bardzo ludzie popierają postulaty głoszone przez protestujących, ale wymaga to dalszych badań.