Newsy

Szóstoklasiści mają duże problemy z matematyką. Prawie 60 proc. z nich nie radzi sobie z rachunkami

2015-02-27  |  06:10

Uczniowie ostatniej klasy podstawówki słabo radzą sobie z matematyką, zwłaszcza z liczeniem i umiejętnością rozumowania wynika z Diagnozy Umiejętności Szóstoklasistów przedstawionej przez Instytut Badań Edukacyjnych. Nieco lepiej szóstoklasiści opanowali język polski, choć nadal mają duże problemy z gramatyką i ortografią.

Do sprawdzianu szóstoklasisty uczniowie przystąpią już 1 kwietnia. W tym roku test będzie miał nową formułę. Egzamin zostanie podzielony na dwie części. Pierwsza z nich, trwająca 80 minut, będzie obejmowała zadania z matematyki i języka polskiego. Uczniowie będą odpowiadać zarówno na pytania zamknięte, jak i otwarte. Druga część egzaminu, która potrwa 45 minut, sprawdzi umiejętności uczniów w zakresie języka obcego. W tej części przewidziane zostały tylko pytania zamknięte. W porównaniu z poprzednimi edycjami egzaminu w tym roku będzie znacznie mniej pytań zamkniętych. Wprowadzono wolne wypowiedzi oraz pytania typu prawda-fałsz.

– Chcemy w ten sposób sprawdzać, na ile dzieci podejmują własne rozumowanie, na ile piszą własny tekst, na ile potrafią sami wybrać, w jaki sposób rozwiążą zadanie matematyczne. Chciałbym pokreślić, że tego typu umiejętności, jak rozumowanie, argumentacja, wybór sposobu można rozwijać w dzieciach już w I klasie szkoły podstawowej. VI klasa to na pewno nie jest za wcześnie. Tegoroczny sprawdzian większy nacisk kładzie na to, żeby dziecko mogło wykazać się własnym rozumowaniem – mówi dr hab. Michał Federowicz, dyrektor Instytutu Badań Edukacyjnych, w rozmowie z agencją informacyjną Newseria.

W grudniu Instytut Badań Edukacyjnych przeprowadził badania podczas próbnego sprawdzianu Centralnej Komisji Egzaminacyjnej. Wynika z niego, że szóstoklasiści słabo radzą sobie z matematyką. Za rozwiązanie wszystkich zadań można było uzyskać 20 pkt. Uczniowie zdobyli średnio 47 proc. punktacji – średni wynik ucznia wyniósł 9,35 punktu. Najgorzej szóstoklasiści wypadli w zadaniach sprawdzających umiejętność rozumowania i wybrania sposobu rozwiązania zadania – średnia punktów wyniosła zaledwie 31 proc. Uczniowie mają także duży problem z rachunkami – aż 58 proc. z nich otrzymało 0 lub 1 pkt na 3 możliwe z zadań oceniających zdolności rachunkowe. Znacznie lepiej szóstoklasiści radzą sobie w zakresie umiejętności wykorzystania i tworzenia informacji.

– Ten egzamin ma trochę inną formułę po to, by właśnie łatwiej można było sprawdzić rozumowanie. Klasycznym przypadkiem jest ocena wypowiedzi pisemnej szóstoklasisty na języku polskim. Najwyżej punktowana jest sama treść i logiczna konstrukcja wypowiedzi. Mniejszy nacisk kładzie się na sprawdzenie ortografii i interpunkcji – mówi dr hab. Michał Federowicz. – Mieliśmy w naszej diagnozie około 2,5 tys. dzieci. Bardzo starannie przyglądaliśmy się, jak przebiega ten próbny sprawdzian w tej grupie diagnostycznej.

Z językiem polskim szóstoklasiści poradzili sobie znacznie lepiej niż z matematyką. Ok. 70 proc. z nich opanowało umiejętności z zakresu odbioru wypowiedzi i wykorzystania zawartych w niej informacji. Równie dobrze uczniowie poradzili sobie z analizą i interpretacją tekstów kultury. Dobrze rozumieli tekst literacki na poziomie fabuły i rozpoznawali motywy działania postaci. Uczniowie chętnie pisali prace w formie opowiadania  pisali na temat i dobrze zarysowywali fabułę. Kłopot mieli natomiast z kompozycją. Bardzo źle radzili sobie z gramatyką, ortografią i interpunkcją.

– Aż 95 proc. uczniów podjęło swobodną wypowiedź pisemną, napisało bardzo fajne opowiadania, to się świetnie czyta. To jest znak, że dzieci miały przestrzeń, żeby spokojnie się rozwinąć. Nie sądzę, żeby trzeba było mieć obawy, że egzamin to doświadczenie, które przerasta szóstoklasistów – mówi dr hab. Michał Federowicz.

Sprawdzian szóstoklasisty to egzamin kończący szkołę podstawową. Jest on obowiązkowy dla każdego ucznia, ale nie można go nie zdać. Nawet uzyskanie zerowej liczby punktów pozwala na kontynuowanie nauki w gimnazjum.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Konsument

Będzie ubywać mięsa na stołach Polaków. Eksperci radzą ograniczyć spożycie nawet o dwie trzecie

Produkcja zwierzęca nie zniknie, ale będzie musiała zostać ograniczona – oceniają eksperci rynku żywności i podkreślają, że przemawiają za tym zarówno względy zdrowotne, jak i środowiskowe. Obecnie przeciętny Polak zjada ok. 75 kg mięsa rocznie, a wskazywana przez dietetyków zdrowa granica to ok. 20–25 kg.

Podróże

Radosław Majdan: W ferie jedziemy z chłopcami w góry. Nie umiem jeździć na nartach i nie ciągnie mnie na stok

W przerwie między nagraniami do różnych projektów telewizyjnych i internetowych były piłkarz, a obecnie komentator sportowy wybiera się na odpoczynek. W planach są dwa kierunki: najpierw zagraniczny kurort narciarski, a później jakieś egzotyczne miejsce. Radosław Majdan zaznacza jednak, że sam nie potrafi jeździć na nartach, bo jako zawodowy sportowiec miał zapisane w kontrakcie, że nie może ryzykować na stoku. Ten wyjazd organizuje jednak z myślą o synach i ma nadzieję, że najmłodszy Heniu też szybko połknie bakcyla jak jego bracia.