Newsy

Edyta Herbuś: Czuję wdzięczność za to, jak wiele dostałam od życia, dlatego staram się wysyłać w świat dobro

2019-12-19  |  06:24

Tancerka współprowadziła 4. edycję gali gwiazdkowej Fundacji One Day, która ma na celu pomoc dzieciom z domów dziecka i placówek opiekuńczo-wychowawczych. Herbuś zwraca uwagę na to, że takie akcje są niezwykłe ważne, ponieważ pozwalają rozprzestrzeniać miłość i zwracają uwagę na to, że w społeczeństwie wiele osób potrzebuje bliskości. Ona sama chętnie bierze udział w podobnych inicjatywach, w ten sposób niejako odwdzięczając się za dobro, które otrzymała w życiu. 

Edyta Herbuś zwraca uwagę na to, że okres przedświąteczny obfituje w różnego rodzaju akcje charytatywne. Jest to szczególny czas, w którym ludzie pragną otwierać serca przed osobami potrzebującymi i pomagać.

– Wspieram Fundację One Day już od kilku lat i zawsze aktywnie uczestniczę w świętowaniu. W tym roku jestem dziewczyną Świętego Mikołaja. Grudzień po brzegi wypełniony jest różnego rodzaju akcjami, które wspierają osoby potrzebujące więcej wsparcia, uwagi, miłości. Dzisiaj tych ludzi jest bardzo dużo w jednym miejscu – ponad 700 dzieciaków z prawie 40 placówek opiekuńczych. Wszystkie, zgodnie z listem do Świętego Mikołaja, dostaną konkretne rzeczy w paczkach – mówi agencji Newseria Lifestyle Edyta Herbuś.

Edyta Herbuś zyskała popularność dzięki tanecznemu show „Taniec z gwiazdami”. Dziś miło wspomina ten okres swojego życia. Wyznaje, że gdy tańczyła w programie, dostawała od widzów mnóstwo sympatii, która bardzo ją umocniła.

– Czuję wdzięczność za to, jak wiele dostałam od życia. Kiedy borykałam się z różnymi wyzwaniami, spotkałam się z mnóstwem serdeczności i ciepła. Moja popularność jest spowodowana sympatią widzów, którzy oglądali pewien program rozrywkowy, w którym brałam udział, zupełnie nie spodziewając się konsekwencji – zwraca uwagę Edyta Herbuś.

Zdaniem tancerki warto jest w życiu dzielić się z innymi miłością i pozytywną energią. Dzięki temu możemy pomóc osobom, które znajdują się w gorszej sytuacji i potrzebują wsparcia.

– Wierzę, że energia, którą wysyłam, wraca do nas. Myślę, że dobro mieszka w każdym sercu, czasami te serca są trochę bardziej poranione i wtedy jest trudniej. Bywa, że ludzie w pierwszym odruchu nie reagują dobrem, ale gdy taka osoba dostanie trochę więcej miłości, pięknie się zmienia. Byłam świadkiem takich transformacji, dlatego zawsze z serdecznością i uśmiechem wychodzę do drugiego człowieka – tłumaczy.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Ochrona środowiska

Rośnie liczba producentów ekologicznych zarówno w Polsce, jak i innych krajach Unii. Wciąż jednak jest to ułamek produkcji rolnej

Rolnictwo i hodowla zwierząt to jedna z głównych przyczyn wycinki lasów na świecie, utraty bioróżnorodności i największy emitent metanu. Sektor ten pochłania ogromne zasoby wody i odpowiada w dużym stopniu za zanieczyszczenie gleby. Ekspansja rolnictwa przyczynia się więc do zmian klimatu, a jednocześnie sektor boleśnie odczuwa ich skutki, co odbija się na produkcji rolnej. Zdaniem naukowców transformacja ekologiczna rolnictwa jest dziś koniecznością w walce z postępującymi niekorzystnymi zmianami klimatycznymi.

Ochrona środowiska

Radykalne formy protestów klimatycznych mogą mieć wpływ na spadek poparcia społecznego dla działań na rzecz klimatu. Najmniej akceptowalne blokady dróg czy niszczenie obrazów

Aktywiści klimatyczni coraz częściej wykorzystują pokojowe nieposłuszeństwo obywatelskie, aby podnieść ekologiczną świadomość społeczeństwa. Badania przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu George’a Masona wykazały, że niektóre z ich działań, jak np. marsze i protesty okupacyjne, są postrzegane jako bardziej akceptowalne niż na przykład blokady dróg czy niszczenie obrazów. To sugeruje, że forma protestu może więc wpłynąć na to, jak bardzo ludzie popierają postulaty głoszone przez protestujących, ale wymaga to dalszych badań.