Newsy

Edyta Herbuś zakochała się w Nowym Jorku. Chce tam wrócić za rok

2015-02-13  |  07:10

Edyta Herbuś wciąż jest pod wrażeniem Nowego Jorku oraz szkoły tańca i aktorstwa, do której chodziła podczas kilkutygodniowego pobytu. Gwiazdę najbardziej zafascynowała wielokulturowość grupy, możliwość rozmów i wymiany doświadczeń. Aktorka była tak zajęta nauką, że nie zdążyła zwiedzić miasta, jednak planuje tu wrócić za rok i nadrobić zaległości.

Codziennie chodziłam do szkoły, w mojej grupie było ponad 20 osób. Każda z tych osób była z innego końca świata. Różnice kulturowe to było coś, co najbardziej mnie fascynowało. Ogromną wartością tego pobytu były dla mnie właśnie te spotkania i konfrontacje. Spędziłam tam szalenie miły czas. Starałam się chłonąć Nowy Jork chłonąć – wspomina Edyta Herbuś w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.  

Gwiazda pojechała do Nowego Jorku z Mariuszem Trelińskim na kilka tygodni przed premierą opery „Jolanta/ Zamek Sinobrodego” w najsłynniejszej amerykańskiej Metropolitan Opera. Uczestniczenie w wydarzeniu uświadomiło jej, że Polacy to naród z wielkim potencjałem, który nie powinien mieć kompleksów.

Widziałam owacje na stojąco, szacunek w oczach tej najbardziej wymagającej publiczności, jestem z nas szalenie dumna. Jesteśmy fantastycznym narodem, który ma mnóstwo talentów i ma ogromny potencjał w sobie. Cały czas wydaje nam się, że Ameryka jest czymś niedoścignionym i niezdobytym. Jeśli jednak nasze kompleksy schowamy do kieszeni, otworzymy serce i pokażemy, co tak naprawdę nam w duszy gra, to wszyscy, łącznie z Ameryką, będą nami zachwyceni. Chciałabym, żebyśmy potrafili dzielić się naszym potencjałem bardziej odważnie – wspomina Edyta Herbuś.

Aktorka i tancerka nie zdążyła zwiedzić wszystkich miejsc, które chciała zobaczyć w Nowym Jorku, ale za rok znów je odwiedzi u boku Mariusza Trelińskiego.

Twórcy dostali zaproszenie, aby przygotować inscenizację „Tristana i Izoldy”, która ma być otwarciem nowego sezonu w Metropolitan Opera. Bardzo się cieszę, że najpóźniej za rok będę miała przyjemność znów zaprzyjaźnić się z Nowym Jorkiem i dołożyć te brakujące cegiełki do tej mojej budowli – cieszy się Edyta Herbuś.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nie żyje Jadwiga Jankowska-Cieślak

Jadwiga Jankowska-Cieślak: Zwykle Złota Palma otwiera ścieżkę do kariery, a mi zamknęła. W Polsce trwał wtedy stan wojenny i musiałam szybko wracać do kraju

Z wielkim smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Jadwigi Jankowskiej-Cieślak jednej z najbardziej wybitnych polskich aktorek. Z tej okazji pragniemy podzielić się z Państwem jednym z ostatnich wywiadów, jakich udzieliła naszej redakcji.

Moda

Infrastruktura

Mazowsze turystycznie radzi sobie lepiej niż przed pandemią. Odwiedzających przyciąga już nie tylko Warszawa

Województwo mazowieckie jest liderem pod względem liczby turystów. W ubiegłym roku odwiedziło je prawie 7 mln gości. I choć lokomotywą ruchu turystycznego pozostaje Warszawa, to coraz więcej osób wybiera zwiedzanie regionu w wolniejszym tempie niż w stolicy i bliżej natury. Mazowsze od lat postrzegane było jako idealny kierunek na mikrowyprawę, ale teraz przybywa osób, które chcą się tu zatrzymać na dłużej niż 1–2 dni.

Muzyka

Wiktor Dyduła: Produkcja płyt i nagrywanie teledysków są niezwykle kosztowne. Jeśli nie ma pomocy wytwórni fonograficznej, można założyć zbiórkę na ten cel

Wokalista przyznaje, że często na barkach artystów jest nie tylko przygotowanie materiału na płytę, ale także zebranie pieniędzy na jej nagranie, produkcję i wszelkie działania promocyjne. To wszystko sporo kosztuje. On sam może w tej kwestii liczyć na wsparcie wytwórni fonograficznej, więc jest mu łatwiej, natomiast ci, którzy są zdani sami na siebie, mają twardy orzech do zgryzienia. Dlatego też Wiktor Duduła pochwala chociażby zakładanie publicznych zbiórek na taki cel.