Mówi: | Agata Załęcka |
Funkcja: | aktorka |
Agata Załęcka: Preferuję minimalistyczny tryb życia. Oduczyłam się zbieractwa. Gromadzić należy jedynie wspomnienia
Aktorka stara się dbać o środowisko naturalne. Zaznacza, że ekologia w jej życiu zajmuje bardzo ważne miejsce. Agata Załęcka nie kupuje niepotrzebnych rzeczy, ponieważ nie lubi otaczać się nadmiarem produktów. Gdy otoczenie urządzone jest w minimalistycznym stylu, znacznie łatwiej jest się jej odnaleźć oraz skupić na poszczególnych zajęciach. Przyznaje, że coraz częściej rezygnuje również z mięsa. Jadłospis artystki przepełniają głównie warzywa i owoce, które pozwalają jednocześnie zadbać o sylwetkę oraz generować mniej plastiku.
Tłumaczy, że troska o planetę polega na systematycznym włączaniu do codzienności drobnych nawyków. Z czasem przestaną być one wyrzeczeniem – zaczniemy postrzegać je jako normalność. To właśnie małe gesty pozwalają zadbać o otoczenie i zminimalizować wytwarzanie śmieci.
– Oszczędzam wodę, staram się kupować rozsądnie i nie używam plastikowych torebek. Nie kupuję również worków na śmieci, w tym celu zużywam torebki, które pozostają po zakupach. Dokręcam kran, gaszę światła. Preferuję minimalistyczny tryb życia – mówi w rozmowie z agencją Newseria Lifestyle Agata Załęcka.
Aktorka zaznacza, że obecne pokolenia są świadkami zakrojonego na szeroką skalę ocieplenia klimatu. Proces ten jest bardzo niebezpieczny i może skończyć się tragicznie. W konsekwencji należy poszerzać świadomość ekologiczną ludzi. Im więcej osób będzie żyło w zgodzie z zasadami ekologii, tym większa jest szansa na spowolnienie zmian.
– Cieszę się, że na rynku pojawiły się tekturowe, ekologiczne słomki. Jeżeli chodzi o moją dietę, przerzuciłam się na warzywa i owoce. Staram się nie kupować mięsa w plastikowych opakowaniach. Życie eko sprzyja urodzie i figurze. Ostatnimi czasy trochę bardziej konsekwentnie podchodzę do ekologii. Zaobserwowałam, że dzięki temu straciłam na wadze – tłumaczy.
Agata Załęcka stara się dawać drugie życie produktom. Filozofia zero waste jest bliska jej sercu. Według niej ludzie bardzo często nie zdają sobie sprawy z tego, co mają w domu, ponieważ ich myśli nieustannie zajmuje chęć zakupów nowych rzeczy. Tymczasem od czasu do czasu dobrze jest przeanalizować to, co już mamy, i pomyśleć, w jaki sposób można ponownie to wykorzystać.
– Nie potrzebujemy mieć wokół siebie aż tak dużo rzeczy. Oduczyłam się zbieractwa. Staram się tę energię regularnie oddawać, czyli jak mam czegoś za dużo, to sprzedaję to na portalach albo oddaję to na cele charytatywne. Gromadzić należy jedynie wspomnienia – zaznacza.
Czytaj także
- 2025-07-01: Gwiazdy: Stresują nas galerie, więc wolimy zakupy online. W sieci łatwiej też znaleźć dobre promocje
- 2025-07-04: Marcelina Zawadzka: Uwielbiam zakupy online. Kiedy mały wieczorem zasypia, to ja mam wtedy czas na przeglądanie ofert w sieci
- 2025-07-10: Maciej Dowbor: Ostatnio kupiłem zdalnie sterowane motorówki dla córki. Ten wspólnie spędzony czas pozwala oderwać dzieci od smartfonów
- 2025-06-25: Polskie przedsiębiorstwa otwarte na transformację w kierunku gospodarki obiegu zamkniętego. Nowa mapa drogowa mogłaby w tym pomóc
- 2025-06-05: Polacy leczą samodzielnie ponad połowę lekkich dolegliwości zdrowotnych. Jesteśmy liderem UE
- 2025-06-17: Anna Powierza: Nie lubię kupować nowych rzeczy. Śpię w pościeli po mojej babci i używam ręczników po mojej mamie
- 2025-07-16: Dorota Gardias: Do sklepu czy na działkę najczęściej jeżdżę rowerem. W drodze do pracy ciężko byłoby mi utrzymać fryzurę, a przed kamerą muszę dobrze wyglądać
- 2025-07-15: Dostawy elektrykiem w centrum Warszawy. DACHSER wprowadził do Polski swój bezemisyjny program
- 2025-07-17: Nie tylko konsumenci starają się kupować bardziej odpowiedzialne. Część firm już stawia na to mocny nacisk
- 2025-06-09: Do 2030 roku liczba plastikowych opakowań w e-handlu modowym może się podwoić. Ich udział najszybciej rośnie w Polsce
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Piotr Zelt: W te wakacje gram wyjątkowo dużo spektakli. Znajdę jednak czas na wyjazd nad morze, żeby popływać z córką na desce
Aktor jest zapalonym windsurferem, dlatego nie wyobraża sobie wakacji bez pływania na desce. Swoją pasją zaraził też córkę, nad morze wybierają się więc razem. Piotr Zelt podkreśla natomiast, że ze względu na dużą zajętość i rolę w pięciu spektaklach, które są wystawiane również w miesiącach letnich i to poza Warszawą, na razie nie planuje dłuższego wyjazdu za granicę.
Finanse
Polacy chcą jak najszybciej przechodzić na emeryturę i nie chcą na niej pracować. Potrzebne zachęty do dłuższej aktywności zawodowej

Tylko 11,6 proc. osób w wieku 50–74 lat, które pobierają emeryturę, nadal pracuje. Choć ten wskaźnik nieco rośnie, to nadal niska jest skłonność do pozostawania aktywnym zawodowo po uzyskaniu uprawnień emerytalnych. Niecałe 19 proc. chciałoby pracować po osiągnięciu wieku emerytalnego. Zdaniem prof. Elżbiety Gołaty z Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu konieczne są zachęty do dłuższej aktywności zawodowej, bo na podniesienie wieku emerytalnego nie ma przyzwolenia społeczeństwa.
Podróże
Qczaj: W te wakacje planuję zwiedzić sporą część Stanów Zjednoczonych. Pojadę z siostrą do Yellowstone

W Stanach Zjednoczonych trener zamierza spędzić co najmniej miesiąc. Jak zaznacza, szczególnie marzy o tym, by zobaczyć Park Narodowy Yellowstone – miejsce, które zafascynowało go po obejrzeniu popularnego serialu. Qczaj planuje też zabrać mamę na wycieczkę samochodową po atrakcyjnych trasach USA. Pielęgnowanie relacji rodzinnych jest dla niego niezwykle ważne, dlatego chce efektywnie spędzić czas z bliskimi tak, by po wakacjach pozostały im miłe wspomnienia.