Mówi: | Marcel Sabat |
Funkcja: | aktor |
Jesienią będą wznowione zdjęcia do filmu „Kamerdyner”. Jedną z ról zagra w nim Marcel Sabat
Marcel Sabat w filmie „Kamerdyner” zagra niemieckiego arystokratę, który nie godzi się z życiowymi wyborami siostry, a później trafia do SA. Zdjęcia do nowej produkcji mają być wznowione w listopadzie.
– Zawodowo sporo się u mnie dzieje. Czekam na wznowienie zdjęć do filmu „Kamerdyner” pana Filipa Bajona, mam tam ciekawą rolę. Film opowiada o rodzinie Kaszubów, w której dochodzi do nielegalnej miłości. Mój bohater jest zazdrosny o wszystko, co dzieje się wokół jego siostry, potem trafia do SA. Jest to naprawdę trudny charakter, bardzo skomplikowana postać – mówi agencji Newseria Lifestyle Marcel Sabat, aktor.
Akcja „Kamerdynera” rozgrywa się w latach 1900–1945. Scenariusz ukazuje powikłane losy trzech nacji zamieszkujących dawne polsko-niemieckie pogranicze na północnych Kaszubach. Bohaterowie niejednokrotnie muszą dokonywać skomplikowanych wyborów, również w sprawach uczuciowych. Losy Niemców, Kaszubów i Polaków scalać będzie wątek miłosny. Wiele kontrowersji wzbudzi miłość Mateusza, prostego i zarazem wybitnie uzdolnionego muzycznie chłopaka ze wsi do Marity, niemieckiej arystokratki. Część zdjęć została już nakręcona, teraz aktorzy czekają na kontynuację.
– Zdjęcia zostały odłożone w czasie, bo z tego, co wiem, film czekał na dotację i została ona przyznana. Wiem też, że film czeka jeszcze na kolejne wsparcia finansowe, zachęcam więc do wspierania tej produkcji. Jak wszystko dobrze pójdzie, to obraz trafi do kin w przyszłym roku – dodaje Marcel Sabat.
W obsadzie filmu znaleźli się także Sebastian Fabijański, Marianna Zydek, Adam Woronowicz, Anna Radwan, Borys Szyc, Kamilla Baar, Janusz Gajos i Daniel Olbrychski.
Marcel Sabat zadebiutował na dużym ekranie rolą Tadeusza Zawadzkiego „Zośki” w filmie „Kamienie na szaniec” Roberta Glińskiego. Później dołączył do obsady serialu „M jak miłość”. Można go również oglądać na deskach warszawskiego Teatru Kamienica.
Czytaj także
- 2024-11-29: Parlament Europejski zatwierdził unijny budżet na 2025 rok. Wśród priorytetów ochrona granic i konkurencyjność
- 2024-12-05: Opieka długoterminowa mierzy się z niedoborem kadr. Brakuje szczególnie pielęgniarek
- 2024-11-19: Polacy wprowadzają na razie tylko drobne nawyki proekologiczne. Do większych zmian potrzebują wsparcia
- 2024-11-26: Maciej Rock: „Halo tu Polsat” to bardzo trudny program. Jesteśmy przed kamerami przez trzy godziny i cały czas musimy zachować energię
- 2024-11-22: Artur Barciś: Od sztucznej inteligencji dowiedziałem się, że zmarłem na scenie. Dla niej jestem kompletnie nikim
- 2024-11-14: Artur Barciś: Wystawy sklepowe są już świąteczne – to jest biznes. Jednak kolędy słuchane od listopada zaczynają się nudzić
- 2024-11-07: Nowe otwarcie unijnej polityki gospodarczej. Polska prezydencja w Unii szansą na korzystne zmiany dla przedsiębiorców
- 2024-10-17: Polskie miasta szybko się starzeją. Demografia wpływa na wiele ich działań
- 2024-09-25: Piotr Zelt: Tygodniowo udaje mi się przejechać na rowerze 250–300 kilometrów. Bardzo fajnie to czyści głowę i jest to forma medytacji sportowej
- 2024-09-16: Piotr Zelt: Od października zaczynam wykłady w Warszawskiej Szkole Filmowej. Czasami trafiają się takie grupy, że zastanawiam się, po co oni chcą ten zawód uprawiać
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Farmacja
Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi
Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.