Mówi: | Katarzyna Warnke |
Funkcja: | aktorka |
Katarzyna Warnke: jako kobieta obawiam się, że mam mniejsze szanse na karierę zagraniczną niż mój mąż
Aktorka ma nadzieję na karierę zagraniczną. Obawia się jednak, że ma na to mniejszą szansę niż jej mąż. Twierdzi jednak, że Piotr Stramowski uczy ją pozytywnego myślenia i wiary w to, że wszystko jest możliwe. Obecnie oboje starają się o dystrybucję filmu „W spirali” w Wielkiej Brytanii.
Jesienią zeszłego roku w mediach pojawiły się informacje o szansie Piotra Stramowskiego na karierę w Hollywood. Przeprowadzce do Los Angeles sprzeciwić się miała jednak Katarzyna Warnke, która nie wyobraża sobie życia poza Polską. Aktorka zaprzecza tym plotkom, zapewniając, że oboje z mężem próbują swoich sił na arenie międzynarodowej.
– Obydwoje staramy się, jeździmy za granicę, do Stanów Zjednoczonych. Teraz staramy się o dystrybucję „W spirali” na Wyspach i prawdopodobnie we wrześniu będzie ten film dystrybuowany – mówi Katarzyna Warnke agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Oboje pozostają także w kontakcie z kilkoma amerykańskimi filmowcami i prowadzą rozmowy na temat ewentualnej współpracy. Gwiazda nie ukrywa, że zarówno ona, jak i jej mąż mają plany związane z międzynarodową karierą. Na razie jednak nie są w stanie stwierdzić, w jakim stopniu mają one szansę na realizację.
– Jak wszyscy wiedzą, jestem starsza od Piotrka, co wszędzie jest podkreślane, więc jako kobieta obawiam się tego, że być może mam mniejsze szanse – mówi Katarzyna Warnke.
Gwiazda jest jednak otwarta na wszelkie możliwości, do czego przekonuje ją Piotr Stramowski. Twierdzi, że jej marzeniem zawsze była współpraca z najlepszymi artystami – liczy też, że skoro udało się to marzenie zrealizować w zakresie teatru, to uda się również w ramach kariery filmowej.
– Myślę również, że i Piotr mnie uczy pozytywnego myślenia i tego, że wszystko jest możliwe – mówi Katarzyna Warnke.
Aktorka zaprzecza też wielu innym doniesieniom medialnym, m.in. pogłoskom o jej zazdrości o męża lub kryzysie w jej związku z Piotrem Stramowskim. Nie rozumie też dlaczego w ostatnim czasie pojawia się tak wiele kontrowersyjnych newsów na jej temat.
– Piotrek raczej sprawdza internet i przynosi co chwilę, że mamy kryzys, i prosi mnie, żebyśmy nie mieli, a to znowu jakaś gwiazda zagięła parol na Piotrka – mówi Katarzyna Warnke.
Aktorka poznała Piotra Stramowskiego w 2015 roku na planie filmu „W spirali”, w którym grali małżeństwo przechodzące poważny kryzys. Bardzo szybko zostali parą, a 30 lipca 2016 roku wzięli ślub w kameralnym gronie złożonym wyłącznie z najbliższych im osób.
Czytaj także
- 2024-11-28: P. Serafin: Potrzebujemy bardziej elastycznego unijnego budżetu. UE musi ponownie stać się synonimem innowacyjności i konkurencyjności
- 2024-12-12: Sebastian Karpiel-Bułecka: Z zawodu jestem architektem, a muzyka to jest moja pasja. Nie byłem spięty, żeby za wszelką cenę zrobić wielką karierę
- 2024-12-03: Miuosh: Nie zawsze wygrywający muzyczne talent show robią potem dobre rzeczy. Często ci, którzy nie zaszli w nich daleko, są na scenie latami
- 2024-11-08: Katarzyna Ankudowicz: Jestem zdruzgotana i przerażona, że Donald Trump został prezydentem. On przecież się chwali, że Putin to jego najlepszy kumpel
- 2024-11-20: Katarzyna Ankudowicz: Jestem z przemocowego domu. Dużo kosztowało mnie, żeby wyjść z tego i zacząć funkcjonować bez piętna bycia totalnie gorszą
- 2024-12-10: Katarzyna Ankudowicz: Jak ludzie odbiorą moje rolki, to jest ich sprawa. Muszę stawić czoło krytyce
- 2024-12-05: Piotr Szwedes: Chyba każdy z nas tęskni za tym, żeby czasami zrzucić te wszystkie filtry i powiedzieć komuś prawdę. Niestety życie zmusza nas do tego, żebyśmy popełniali małe kłamstewka
- 2024-12-18: Piotr Szwedes: Teraz znowu zrobił się trend na brzydotę. Pokazujemy coś brudnego, siebie bez makijażu, że jesteśmy tacy prawdziwi
- 2024-11-07: Eksport produktów spożywczych z Polski spowalnia. Producentom coraz trudniej konkurować niższą ceną
- 2024-10-18: Katarzyna Dowbor: Po rewolucji telewizja publiczna już staje na wszystkie nogi. Dobrze sobie teraz radzimy i wierzymy, że część osób wróci do nas
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Farmacja
Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi
Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.