Newsy

Laura Samojłowicz: moim marzeniem jest zagrać ostrą laskę na motorze u Vegi i konkretnie pobiegać z bronią

2018-10-02  |  06:27

Aktorka przyznaje, że chciałaby otrzymać telefon od Patryka Vegi, bo rola w jego mocnej produkcji mogłaby znacznie podnieść jej poziom satysfakcji zawodowej. Do tej pory miała się okazję przede wszystkim sprawdzić w serialach. Zapewnia natomiast, że ma szeroki wachlarz możliwości, a jej marzeniem jest silna, charakterystyczna rola na dużym ekranie.

– Chciałabym u Vegi coś zagrać, konkretnie pobiegać z bronią, zagrać ostrą laskę na motorze, z plecakiem, wydział śledczy, tak się trochę widzę. Moje marzenie zawodowe, to jest przede wszystkim zagrać dobry dramat – mówi agencji Newseria Lifestyle Laura Samojłowicz.

W jednym z odcinków polsatowskiego „Śladu” Samojłowicz zagra Danutę, 28-letnią macochę Krystyny, której pomaga w ukryciu zbrodni przeprowadzonej w afekcie.

 Raz grałam bardzo dramatyczną postać, dziewczynę która morduje, teraz też grałam w „Śladzie” kobietę, która morduje paru gości, pomaga swojej pasierbicy w zasadzie. Lubię zagrać takie charakterne postacie – mówi Laura Samojłowicz.

Laura Samojłowicz niegdyś była jedną z najbardziej rozpoznawalnych aktorek w Polsce. Popularność zdobyła dzięki roli Majki w serialu „M jak miłość”, a następnie grając Natalię, właścicielkę Hotelu w „Hotel 52”.

Mnie polubiła komedia bardzo od początku, a jeśli chodzi o seriale, to grałam przeważnie dobre postacie, co się opłaciło na tyle, że nikt mnie nie ganiał na razie z butem albo torbą zakupów i nie próbował do mnie w jakiś negatywny sposób podejść – mówi Laura Samojłowicz.

Kilka lat temu aktorka odeszła z show-biznesu, w tym czasie m.in. podróżowała i poświęciła się swojej kolejnej pasji – muzyce. Teraz ze zdwojoną siłą powraca na deski teatru i na ekrany telewizorów.

– Ostatnio przygotowuję się do spektaklu „Przygoda z ogrodnikiem”, premiera w październiku, będę zapraszać do teatru niebawem i zagram dla Polsatu w serialu „Ślad” rolę odcinka, więc też coś fajnego – mówi Laura Samojłowicz.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia

Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.

Inwestycje

Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów

Polskie wybrzeże z każdym rokiem cieszy się rosnącym zainteresowaniem krajowych, ale i zagranicznych turystów – głównie z Niemiec, Czech, Szwecji i Norwegii. Tym, co przyciąga ich nad Bałtyk, są m.in. ceny, które wciąż pozostają konkurencyjne w stosunku do cen innych, popularnych destynacji wakacyjnych, jak i dobra baza noclegowa. Nadmorskie hotele i apartamenty w sezonie notują nawet ponad 90-proc. obłożenie, a zainteresowanie inwestowaniem w takie obiekty nie słabnie. Apartamenty typowo pod wynajem – wykończone pod klucz, w dobrej lokalizacji, z operatorem i gwarancją comiesięcznego zysku – są popularne wśród osób, którym zależy na zabezpieczeniu i pomnożeniu swoich oszczędności, które jednocześnie oczekują, by formalności związane obsługą lokalu były dla nich jak najmniej angażujące.

Media

Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć

Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.