Newsy

Marta Żmuda-Trzebiatowska pracuje nad swoim pierwszym scenariuszem filmowym

2013-10-02  |  00:13
Tekst scenariusza tworzonego przez Martę Żmudę-Trzebiatowską jest utrzymany w tonie komediowym. Aktorka nie ma jeszcze sprecyzowanych planów względem dzieła, znajomi namawiają ją jednak do realizacji projektu.

 – Kończę swój scenariusz. Nie wiem, co z tym będzie dalej, ale kilka koleżanek aktorek, z których zdaniem się liczę, czytało i twierdzą,  że warto coś w tym kierunku dalej robić – mówi Żmuda-Trzebiatowska w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.

Projekt Żmudy-Trzebiatowskiej będzie utrzymany w lekkim tonie. Aktorka twierdzi, że w Polsce wciąż za mało kręci się lekkich i inteligentnych filmów, a jej projekt ma szansę tę niszę wypełnić.

W zeszłym roku bardzo dużo czasu spędzałam w kinie. Obejrzałam mnóstwo komedii, bo potrzebowałam takiego repertuaru. Pomyślałam sobie, że w Polsce brakuje tak naprawdę takich fajnych komedii romantycznych, gdzie główna bohaterka nie jest jakąś mimozą i niezdecydowaną dziewczyną i tak naprawdę wszystko od początku jest jasne, tylko jest charakterną laską w wieku trzydziestu lat, która szuka swojej drogi – tłumaczy.

Opisując bohaterkę swojego projektu, aktorka wskazuje na pewne podobieństwa do Bridget Jones, choć najważniejsze dla niej było, aby jej scenariusz opowiadał o niezależnych 30-letnich kobietach, uparcie dążących do celu.

Wydaje mi się, że brakuje nam trochę takiej Bridget Jones, choć akurat ta komedia mnie nie inspirowała. Wydaje mi się, że chodzi o taki kierunek, żeby główna bohaterka była dojrzałą, fajną stuprocentową kobietą, która wie czego chce, a przydarzają jej się setki śmiesznych, niebanalnych sytuacji. Wydaje mi się, że takiego tekstu brakuje u nas.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Podróże

Radosław Majdan: W ferie jedziemy z chłopcami w góry. Nie umiem jeździć na nartach i nie ciągnie mnie na stok

W przerwie między nagraniami do różnych projektów telewizyjnych i internetowych były piłkarz, a obecnie komentator sportowy wybiera się na odpoczynek. W planach są dwa kierunki: najpierw zagraniczny kurort narciarski, a później jakieś egzotyczne miejsce. Radosław Majdan zaznacza jednak, że sam nie potrafi jeździć na nartach, bo jako zawodowy sportowiec miał zapisane w kontrakcie, że nie może ryzykować na stoku. Ten wyjazd organizuje jednak z myślą o synach i ma nadzieję, że najmłodszy Heniu też szybko połknie bakcyla jak jego bracia.

Problemy społeczne

Polacy nie wiedzą zbyt dużo o chorobach mózgu. Jeszcze mniej o tym, jak o niego dbać

Choroby mózgu nie są zbyt rozpowszechnionym tematem wśród Polaków. Znacznie więcej wiedzą o zdrowiu ogólnie czy otyłości. Tym samym trudno im wskazać konkretne choroby, a tym bardziej powiedzieć coś o związanej z nimi profilaktyce. O tzw. higienie mózgu słyszał tylko co trzeci badany, a 13 proc. rozumie, czym ona jest. Dlatego też eksperci wskazują na większą potrzebę edukacji w tym zakresie.

Film

Joanna Kurowska: W tym kraju aktorzy są na końcu przewodu pokarmowego. Nikt nas nie broni, nie mamy związków zawodowych jak w USA

Aktorka nie szczędzi gorzkich słów pod adresem środowiska polskich filmowców. Jest rozgoryczona tym, że w branży nie można na nikogo liczyć nawet wtedy, kiedy dochodzi do utraty pracy, mobbingu czy nadużyć finansowych. Artyści się nie wspierają, a rywalizacja o role i obawa przed konsekwencjami wyrażania krytyki wobec reżyserów czy producentów powodują, że atmosfera jest niezwykle napięta. Joanna Kurowska zwraca też uwagę na konieczność przeprowadzenia reformy Związku Artystów Scen Polskich. Jej zdaniem to sztuczny twór, który w rzeczywistości nie dba o aktorów, nie broni ich praw i interesów.