Mówi: | Robert Gliński |
Funkcja: | reżyser |
Robert Gliński w „Kamieniach na szaniec” stawia na młodych, nieznanych aktorów
„Kamienie na szaniec” to ekranizacja popularnej powieści Aleksandra Kamińskiego, która opowiada o Szarych Szeregach. W role „Zośki”, „Rudego” i „Alka” wcielają się kolejno: Marcel Sabat, Tomasz Ziętek i Kamil Szeptycki, młodzi aktorzy, niemalże nieznani polskiej publiczności.
– Młodzi aktorzy mają w sobie ukrytą energię, potencjał. Liczyłem, że będzie to widać na ekranie, i udało się. Oni mają jakąś tajemnicę, bo jeszcze ich nie znamy, nie wiemy, co tam z ich twarzy bucha. Jest bardzo dużo utalentowanej młodzieży, która uczy się w szkołach teatralnych, filmowych. To kopalnia młodych talentów – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Robert Gliński, reżyser filmu.
W skład grupy Szarych Szeregów odbijającej „Rudego” wchodzi kilkunastu nastoletnich chłopców. Gliński liczy, że dzięki temu współczesna młodzież łatwiej utożsami się z bohaterami powieści „Kamienie na szaniec”, która jest szkolną lekturą.
– Młodzież zobaczy na ekranie swoich rówieśników – fajnych, sympatycznych, wyznających pewne wartości. Bohaterów, którzy się spierają na różne tematy, mają pewne problemy, marzenia. Ale z drugiej strony widać, że oni się przyjaźnią, że jak „Rudy” jest w łapach bandytów, podstawowym imperatywem ich działania jest odbić przyjaciela. Myślę, że film przedstawia portret młodego pokolenia, dla którego ważne są ideały i pewna duchowość – mówi reżyser.
„Kamienie na szaniec” trafią na ekrany kin 7 marca.
Czytaj także
- 2024-10-22: Robert El Gendy: Zauważam inne programy śniadaniowe i dobrze, że one są. Konkurencja nakręca nas do walki o widzów
- 2024-10-30: Robert El Gendy: Halloween to zupełnie nie moja estetyka. Na początku listopada nie jest mi do śmiechu, raczej pogrążam się w zadumie
- 2024-11-06: Robert Stockinger: Wziąłem na siebie odpowiedzialność podnoszenia jakości Telewizji Polskiej i przywracania jej blasku
- 2024-10-22: Cezary Pazura: Jako reżyser filmu „Weekend” dostałem manto od branży i spokorniałem. Ale chętnie bym jeszcze raz stanął za kamerą
- 2024-07-15: Aleksandra Popławska: Nadopiekuńczość i trzymanie dziecka pod parasolem ochronnym to przemoc psychiczna. Taka toksyczna relacja jak w spektaklu „Czułe słówka” to dobry temat dla psychologa
- 2024-07-04: Robert El Gendy: Jestem śpiochem i przychodzę do studia w ostatniej chwili. Raz nie obudziłem się na czas i dopiero telefon z redakcji postawił mnie na nogi
- 2024-07-11: Robert El Gendy: Z Klaudią Carlos jesteśmy różni charakterologicznie, ale doskonale się uzupełniamy. Jak mam słabszy dzień, to ona przejmuje kontrolę nad rozmową lub odwrotnie
- 2024-06-03: Mateusz Banasiuk: Część mojej rodziny za sprawą armii Andersa wylądowała w RPA. Dla mojego ojca chrzestnego film o bitwie pod Monte Cassino ma sentymentalny wymiar
- 2024-04-29: Mikołaj Roznerski: Mam swoje małe sacrum poza Warszawą, gdzie wybudowałem drewniany domek. Rąbię tam drewno, koszę trawę i planuję zrobić ogródek
- 2024-04-09: Maria Sadowska: Wracam do muzyki, bo bardzo się za nią stęskniłam – nagrywam płytę i planuję koncerty. Piszę też scenariusz do filmu o patocelebrytach
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Nowe technologie
Artur Barciś: Od sztucznej inteligencji dowiedziałem się, że zmarłem na scenie. Dla niej jestem kompletnie nikim
Aktor nie ma wątpliwości, że sztuczna inteligencja będzie miała wpływ na zawody artystyczne, w tym aktorstwo, dubbing i lektorstwo. Zaznacza też, że może wprowadzać ludzi w błąd, bo na przykład kiedyś na jego temat wygenerowała nieprawdziwe informacje. Dlatego też podkreśla potrzebę stworzenia ram prawnych, aby chronić ludzi przed nieautoryzowanym używaniem ich wizerunku i tożsamości.
Gwiazdy
Tomasz Tylicki: Moje psy raz mieszkają u mnie, raz u moich rodziców. Tak sobie po prostu wędrują i jest im dobrze
Prezenter podkreśla, że szczególne miejsce w jego sercu zajmują dwa pupile: Lola i Kiko, ale teraz więcej czasu psiaki spędzają u jego rodziców, bo liczne obowiązki rodzinne i zawodowe nie pozwalają mu na to, by poświęcił im tyle uwagi, ile potrzebują. Tomasz Tylicki zapewnia jednak, że gdy synek trochę podrośnie, a on zrealizuje pewien życiowy plan, to w przyszłości znajdzie sposób na to, aby czworonogi były z nimi na stałe.
Handel
Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież
Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.