Newsy

Weronika Książkiewicz o roli we włoskim serialu: jest szansa, że moja postać powróci

2015-06-18  |  07:05

Weronika Książkiewicz zagrała płatną zabójczynię we włoskim serialu kryminalnym. Twierdzi, że rola Nikity była dla niej wielką przygodą, ale i ciężką pracą. Liczy też, że jej postać pojawi się jeszcze w jednym z odcinków, czego nie wykluczają włoscy producenci. 

Weronika Książkiewicz zagrała w jednym z odcinków włoskiego serialu „L'ispettore Coliandro”. Wcieliła się w postać Nikity – płatnej zabójczyni. Członkowie ekipy realizującej serial przyjechali do Polski na festiwal kina włoskiego. Zwrócili się z prośbą do swojej tłumaczki, aby przygotowała listę kilku polskich aktorek, które mogłyby zagrać Nikitę.

To było zabawne, bo jak rozpoczęłam castingi, to wszyscy znajomi mówili mi „Wera, dostaniesz to, Włosi uwielbiają blondynki”. Dostałam to, pojechałam i pierwsze, co mi zrobili, to włosy na niebiesko. Także moja rola absolutnie nic nie miała wspólnego z dotychczasową blondynką, którą grałam zazwyczaj – mówi Weronika Książkiewicz agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Aktorka twierdzi, że wygrana w castingu była dla mniej wielką radością, od dawna marzyła bowiem o roli zupełnie innej od dotychczasowych. Nie widziała jednak jeszcze zmontowanego całego odcinka, dlatego nie może powiedzieć, czy jest z siebie absolutnie zadowolona. Udział we włoskiej produkcji określa jako wielką przygodę, ale też ciężką pracę. Książkiewicz grała bowiem w języku włoskim, którego uczy się dopiero od kilku miesięcy.

Nie mogłam siebie w żaden sposób kontrolować. Rozumiałam, co mówię, ale to była moja pierwsza styczność z językiem i grając scenę, nie byłam w stanie ocenić, czy było dobrze, czy było źle, bo nie wiem, jak wymówiłam kwestię. Musiałam po każdym dublu patrzeć na ludzi, na całą ekipę i w ich oczach, w reakcjach, to widziałam – mówi Weronika Książkiewicz.

Aktorka bardzo chwali pracę na planie serialu. Twierdzi, że cała ekipa, poczynając od producentów, a na kierowcach kończąc, to wielcy pasjonaci kina i profesjonaliści, a podczas zdjęć panowała bardzo miła atmosfera. Cieszy się też, że obaj reżyserzy, Marco i Antonio Manetti, byli otwarci na jej propozycje kreowania postaci.

Wszystkie piony na tym planie się przeplatały, u nas tak nie jest. A tam było tak, że kierowca robił też fotosy na planie, a potem w międzyczasie zaprosił mnie na premierę swojego krótkiego metrażu. Wszyscy, którzy brali udział w tym przedsięwzięciu, są wielkimi pasjonatami kina i chcą to robić, poza tym wszyscy sobie bardzo pomagali i to było fajne – mówi Weronika Książkiewicz.

Serial „L'ispettore Coliandro” obecny jest na antenie włoskiej telewizji Rai 2 od 2006 roku. Weronika Książkiewicz zagrała w pierwszym odcinku piątej serii. Aktorka ma nadzieję, że pojawi się jeszcze w kolejnych odcinkach.

Są takie plany wstępne na kolejne transze i że moja postać powróci. Tak, myślę, że jest duża szansa i bardzo bym się cieszyła, ale nie chcę zapeszać – mówi Weronika Książkiewicz.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia

Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.

Inwestycje

Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów

Polskie wybrzeże z każdym rokiem cieszy się rosnącym zainteresowaniem krajowych, ale i zagranicznych turystów – głównie z Niemiec, Czech, Szwecji i Norwegii. Tym, co przyciąga ich nad Bałtyk, są m.in. ceny, które wciąż pozostają konkurencyjne w stosunku do cen innych, popularnych destynacji wakacyjnych, jak i dobra baza noclegowa. Nadmorskie hotele i apartamenty w sezonie notują nawet ponad 90-proc. obłożenie, a zainteresowanie inwestowaniem w takie obiekty nie słabnie. Apartamenty typowo pod wynajem – wykończone pod klucz, w dobrej lokalizacji, z operatorem i gwarancją comiesięcznego zysku – są popularne wśród osób, którym zależy na zabezpieczeniu i pomnożeniu swoich oszczędności, które jednocześnie oczekują, by formalności związane obsługą lokalu były dla nich jak najmniej angażujące.

Media

Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć

Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.