Newsy

Genodieta, czyli dieta dostosowana do profilu genetycznego, poprawia jakość i długość życia

2014-02-20  |  06:20
Czynniki ryzyka chorób cywilizacyjnych, nietolerancje pewnych składników pokarmowych oraz zdolności metabolizowania substancji odżywczych są zapisane w DNA. Ustalenie indywidualnego profilu genów pozwala skomponować dietę, która minimalizuje prawdopodobieństwo rozwoju wielu zaburzeń, umożliwia zachowanie pożądanej masy ciała oraz poprawia jakość i długość życia. Testy służące ustaleniu genodiety są proste, nieinwazyjne i bezbolesne.

Genodieta to sposób odżywiania dostosowany do indywidualnego profilu genetycznego. Jadłospis ustalany jest na podstawie testów DNA, które wykrywają predyspozycje do określonych chorób u danego pacjenta.  

Obecnie możemy powiedzieć, że dany gen, jeśli jest w takim albo w takim wariancie w organizmie, zwiększa bądź zmniejsza ryzyko występowania nadwagi, otyłości, chorób układu krążenia czy procesów zapalnych w naszym organizmie – mówi dr Katarzyna Okręglicka agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Wiedza o czynnikach ryzyka konkretnych chorób dietozależnych umożliwia odpowiednią zmianę nawyków żywieniowych ograniczającą prawdopodobieństwo zachorowania na te dolegliwości.  

Jeżeli już doszło u nas do powstania danej choroby, bo jednak nasz sposób żywienia nie był najzdrowszy, zmiana stylu życia i żywienia na ten prawidłowy skutkuje tym, że minimalizujemy szkody i wydłużamy czas życia – tłumaczy dr Okręglicka.

Testy genetyczne pozwalają również stwierdzić wrodzone nietolerancje i nadwrażliwości na pewne składniki pokarmowe, np. gluten, laktozę, sól czy kofeinę. Substancje te mogą wywoływać niepożądane objawy, a w dłuższej perspektywie przyczynić się do rozwoju poważnych zaburzeń metabolicznych. Eliminacja zawierających je pokarmów poprawia samopoczucie i jakość życia zarówno doraźnie, jak i przewlekle.

Próbki DNA bada się również pod kątem metabolizmu węglowodanów, tłuszczy oraz innych substancji odżywczych, co jest szczególnie pomocne osobom, którym zależy na utracie lub przybraniu masy ciała.

Ocena profilu genetycznego pozwala na to, żeby pokazać w najbardziej zbliżony sposób, ile indywidualnie potrzebujemy danego składnika, czy to białek, tłuszczów, węglowodanów, witamin, szczególnie tych o charakterze przeciwutleniającym. Do tego zestawu genów dostosowujemy odpowiednią ilość i jakość poszczególnych składników odżywczych, którą dostarczamy z pożywieniem czy też z napojami – dodaje dr Katarzyna Okręglicka.

Testy służące ustaleniu genodiety są nieinwazyjne i bezbolesne. Z jamy ustnej pobiera się wymaz zawierający komórki nabłonkowe, których DNA służy do ustalenia profilu genetycznego danego pacjenta. Badanie te polecane są zarówno dorosłym, jak i dzieciom. 

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nie żyje Jadwiga Jankowska-Cieślak

Jadwiga Jankowska-Cieślak: Zwykle Złota Palma otwiera ścieżkę do kariery, a mi zamknęła. W Polsce trwał wtedy stan wojenny i musiałam szybko wracać do kraju

Z wielkim smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Jadwigi Jankowskiej-Cieślak jednej z najbardziej wybitnych polskich aktorek. Z tej okazji pragniemy podzielić się z Państwem jednym z ostatnich wywiadów, jakich udzieliła naszej redakcji.

Żywienie

Problemy społeczne

Duża zmiana w organizacji pracy w firmach. Elastyczność wśród najważniejszych oczekiwań pracowników

Dotychczasowe modele organizacji pracy w firmach nie zawsze odpowiadają na wyzwania przyszłości. Ostatnie lata zmieniły zasady gry na rynku pracy i teraz elastyczność liczy się na nim bardziej niż kiedykolwiek wcześniej. Elastyczny model pracy staje się jednym z bardziej oczekiwanych benefitów, a dla firm jest to sposób na przyciągnięcie talentów. Kolejnym jest wykorzystanie innowacyjnych narzędzi technologicznych. To jednak wymaga zarówno od pracowników, jak i od pracodawców zaangażowania w ciągłe podnoszenie kompetencji.

Gwiazdy

Wiktor Dyduła: W domu rodzinnym zawsze podtrzymywaliśmy tradycję śmigusa-dyngusa. Teraz widzę, że w miastach już zanika ten zwyczaj

Zdaniem wokalisty śmigus-dyngus może dostarczyć sporo radości, ale też być powodem kłótni, chociażby w momencie, kiedy nie wszyscy godzą się na taką zabawę. Nie ukrywa też, że w dzieciństwie najbardziej czekał właśnie na lany poniedziałek i bitwę na wiadra. Zauważa jednak, że z roku na rok ta tradycja powoli zanika, a za oblanie wodą osób, które sobie tego nie życzą, można nawet dostać mandat.