Mówi: | Lukasz Jemioł (projektant); Zofia Ślotała (stylistka); Edyta Olszówka (aktorka); Maja Sablewska (stylistka) |
Gwiazdy zachwycone nową kolekcją Łukasza Jemioła
– Zawsze pokazy kosztują mnie bardzo dużo nerwów, bo to jest takie pokazywanie siebie na wybiegu poprzez swoje ubrania. Mam nadzieję, że zbudowałem pewien klimat, który przeniósł wszystkich gości w jakąś inspirację zmysłów – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Łukasz Jemioł, projektant. – Inspiracją do kolekcji były zmysły, było zestawianie skrajnych rzeczy ze sobą: minimalizmu z rockiem, form futurystycznych z bardzo kobiecymi.
Elegancja zestawiona z nonszalancją i minimalizm form z bogactwem faktur. Łączenie ze sobą zaskakująco różnych elementów jest tym, co wyróżnia kolekcje Łukasza Jemioła i sprawia, że gwiazdy chętnie sięgają po jego projekty.
– Pięknie, melancholijnie, spokojnie, bardzo przemyślana kolekcja, niesamowicie spójna jak na Łukasza, zaskakująca. Zaskoczyła mnie dojrzałość, którą się wykazał w projektowaniu. Niezwykłe przywiązanie uwagi do szczegółów, do struktury i przede wszystkim kolory – mówi Zofia Ślotała, stylistka.
Projektant zapewnia, że pozostaje w nurcie minimalizmu, ale zawsze stara się też wprowadzać nowe elementy. Kolekcja, przede wszystkim za sprawą tkanin w wydaniu de luxe, ma nieco rockowy klimat. Wierne klientki Łukasza Jemioła i tym razem się nie zawiodły.
– Była piękna muzyka, był piękny widok, ale też piękne ubrania. Łukasz postawił na jakość, a nie na ilość. Tym naprawdę zdobył moje serce. Pokazał taką swoją formę sprzed paru lat. To był naprawdę bardzo porządny, fajny pokaz i pokazał przede wszystkim serce Łukasza, a nie trendy, czy coś co jest imaginacją – mówi Maja Sablewska, stylistka.
Projektant używa tkanin najwyższej jakości. Kroje jego ubrań nie tylko podkreślają walory sylwetki, ale przede wszystkim nadają kobiecie aurę subtelności.
– Bardzo mi się pokaz podobał. Było to przesycone taką prostotą i siłą. Niezwykłe. I też on w kolorach taki właściwie ograniczony: czerwień, szarość, biel, czerń. Te proste kroje, a takie niezwykłe – mówi Edyta Olszówka, aktorka.
Modowe wydarzenie jak zawsze przyciągnęło plejadę gwiazd. Była m.in. Aleksandra Kisio, Ada Fijał, Anna Ibisz , Sylwia Gliwa i Marcelina Zawadzka. To był ostatni ważny pokaz mody w tym roku.
Czytaj także
- 2024-06-12: Katarzyna Dowbor: Uwielbiam remonty. Gdybym nie była dziennikarką, to zostałabym scenografką albo architektem wnętrz
- 2024-06-24: Przepisy dotyczące tzw. nowej żywności nie nadążają za tempem badań. Na rynku pojawia się coraz więcej innowacyjnych produktów opracowanych w laboratoriach
- 2024-05-08: Edyta Herbuś: Rozmawiałam z produkcją na temat mojej ewentualnej roli w „Tańcu z gwiazdami”. Wierzę, że stworzą taką, która będzie dla mnie inspirująca
- 2024-05-16: Edyta Herbuś: Teraz mam taki moment obfitości, że mogę wybierać role, które są dla mnie najciekawsze. Ale na pewno muszę sobie zafundować reset, żeby utrzymać równowagę w życiu
- 2024-06-06: Edyta Herbuś: Takie mamy czasy, że wszystko nas stresuje i przebodźcowuje, co obciąża nasz organizm. Zapominamy jednak o regularnych badaniach, które dają poczucie komfortu
- 2024-04-19: Edyta Herbuś: Program „Tańcząca ze światem” łączy ze sobą moją pasję do podróży, tańca i odkrywania świata. Podczas nagrań wskakuję z jednej półki energetycznej w drugą
- 2024-03-08: Dorota Szelągowska: Chcę udowodnić widzom, że nie jestem w programie „MasterChef Nastolatki”, bo mam znaną twarz. Wnoszę coś wartościowego do tego formatu
- 2024-02-08: Joanna Liszowska: W tłusty czwartek zawsze ten jeden pączek na szczęście jest wskazany. Ale nie trzeba się objadać, żeby potem nie mieć wyrzutów sumienia i brzuch nie bolał
- 2024-02-28: Maja Sablewska: W moich programach najważniejszy jest dla mnie człowiek, a moda to tylko opakowanie. Jeśli zadbamy o siebie i swoje wnętrze, to ta moda też zupełnie inaczej na nas wygląda
- 2024-03-13: Maja Sablewska: Polsat to rodzina, więc praca w tej stacji to dla mnie ogromny zaszczyt. Czuję się zaopiekowana, a poza tym lepiej mi płacą
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Teatr
![](/files/1922771799/pakosinska-kmn-foto-ramka,w_274,_small.jpg)
Katarzyna Pakosińska: Cieszę się, że miałam odwagę podjąć decyzję o rozstaniu z Kabaretem Moralnego Niepokoju. Rwało mnie już wtedy gdzie indziej
Kabareciarka przyznaje, że kiedy zaczęły się psuć relacje między nią a pozostałymi członkami Kabaretu Moralnego Niepokoju, to wtedy pojawiła się myśl, by opuścić grupę i zacząć się spełniać na innej płaszczyźnie zawodowej. Przekonuje też, że już wówczas miała w zanadrzu kilka ciekawych pomysłów na rozwój swojej kariery, a to tylko przyspieszyło decyzję o zerwaniu współpracy. I choć na początku trudno jej było się odnaleźć w nowej rzeczywistości, to z perspektywy czasu nie żałuje tamtego kroku. Z zapałem angażuje się w realizację nowych projektów, ale nie wyklucza, że jeszcze kiedyś znów zabłyśnie w kabarecie.
Media i PR
Wydawcy polskich mediów liczą na zmiany w przyjętej przez Sejm nowelizacji prawa autorskiego. Ruszają kolejne rozmowy z rządem
![](/files/1922771799/iwp-prawa-wydawcow-foto,w_133,r_png,_small.png)
Polskie media apelują do polityków o zmiany w treści przyjętej przez Sejm nowelizacji ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Nowe przepisy, które po trzech latach opóźnienia wdrażają unijną dyrektywę Digital Single Market, dają teoretycznie wydawcom i dziennikarzom prawo do uzyskiwania wynagrodzeń od tzw. big techów za korzystanie z ich utworów. W praktyce może być to jednak trudne do wyegzekwowania. Dlatego media domagają się wzmocnienia pozycji wydawców. Tym bardziej że obie strony muszą same wynegocjować te wynagrodzenia. – Chcemy mechanizmu, który gwarantuje nam, że w przypadku przedłużania się negocjacji z big techami, wkroczy organ rządowy – tłumaczy Marek Frąckowiak, prezes Izby Wydawców Prasy. Wydawcy liczą, że niezbędne poprawki pojawią się na etapie prac w Senacie.
Psychologia
Luna: W moim życiu jest więcej momentów zwątpienia i bezradności niż szczęścia i ekscytacji. Tylko tego nie pokazuję na Instagramie
![](/files/1922771799/luna-alive-foto,w_133,_small.jpg)
Wokalistka chce, by jej pierwszy singiel zaprezentowany po Eurowizji był symbolem wewnętrznego odrodzenia, nowego początku i nadziei, bo choć życie pełne jest upadków, to najważniejsze jest, by z każdej porażki wyciągnąć odpowiednie wnioski, zawsze walczyć o swoje szczęście i odnaleźć w sobie siłę do działania. „Alive” to pełne emocji, intymne wyznanie Luny, ukazujące jej wewnętrzną walkę z wątpliwościami i przytłaczającymi myślami. Utwór opowiada o stanie zawieszenia między dwoma światami – rzeczywistym, pełnym wyzwań i wyimaginowanym, gdzie można znaleźć chwilowe ukojenie.