Newsy

Adam „Nergal” Darski: jestem zdeklarowanym wrogiem obskurantyzmu i wstecznictwa

2015-12-02  |  06:55

Prowadziłem wojnę w słusznej sprawie – mówi Adam „Nergal” Darski o sześcioletniej batalii sądowej po podarciu Biblii. Przyznaje, że kolejne rozprawy były dla niego męczące i dezorganizowały jego życie zawodowe. Miał jednak poczucie sprawiedliwości i wierzył, że postępuje słusznie. Wokalista twierdzi, że występując przeciwko religii, nie staje się wrogiem ludzi, lecz przestarzałych, prymitywnych religii. 

Adam „Nergal” Darski znany jest ze swoich antykościelnych i antychrześcijańskich poglądów. Wyraża je przede wszystkim w tekstach utworów wykonywanych przez grupę Behemoth, choćby „Chwała mordercom Wojciecha” czy „Christians to the Lions”. Wokalista twierdzi jednak, że nie jest wrogiem katolików, co więcej, ma nawet wśród nich wielu dobrych znajomych.

– Nie jestem wrogiem ludzi, ale jestem wrogiem koncepcji, idei, które są wsteczne i które są niemądre, często prymitywne i o tym mówię głośno i otwarcie – komentuje Adam „Nergal” Darski agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

W 2007 roku Adam Darski podczas jednego z koncertów grupy Behemoth podarł Biblię, a kościół katolicki nazwał zespół „zbrodniczą sektą”. Trzy lata później został z tego powodu oskarżony o obrazę uczuć religijnych. Proces zakończył się wyrokiem uniewinniającym, utrzymanym później przez Sąd Okręgowy w Gdańsku. Kasację do Sądu Najwyższego wniosła prokuratura i oskarżyciel posiłkowy. 5 marca 2015 roku Sąd Najwyższy oddalił kasację ,uznając ją za bezzasadną. Wokalista nie ukrywa, że był tą sytuacją bardzo zmęczony.

– Jestem zajętym człowiekiem, podróżuje po świecie, gram, staram się być kreatywny, ale od czasu do czasu jest taki dzwon prosto w głowę – do sądu, i odpowiadać na pytania, często te same, wiele razy, które są niewygodne i niespecjalnie mi to było na rękę – mówi Adam „Nergal” Darski.

Mimo że kolejne rozprawy dezorganizowały jego życie, wokalista chciał, aby zwyciężyła sprawiedliwość. Twierdzi, że jego celem nie było obrażanie uczuć religijnych – podarcie Biblii było jedynie sposobem wyrazu artystycznego. Adam Darski zapewnia, że potrafi się przyznać do błędu, nawet jeśli skrzywdzi kogoś z premedytacją, w tym przypadku nie mógł jednak przyznać racji Ryszardowi Nowakowi z Komitetu Obrony przed Sektami. To on złożył doniesienie do prokuratury, wniósł także wniosek o kasację wyroku uniewinniającego.

– Po tym miałem poczucie, że walczę w słusznej sprawie. Wygrana bitwa, pewnie nie wojna, bo to jest wojna z obskurantyzmem i z takim wstecznictwem, którego jestem zdeklarowanym wrogiem – mówi Adam „Nergal” Darski.

Uzasadniając odrzucenie wniosku o kasację, Sąd Najwyższy stwierdził, że zachowanie Adama Darskiego nie było wprawdzie akceptowalne, ale nie wyczerpywało znamion przestępstwa.

 

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Sebastian Karpiel-Bułecka: Jurorowanie to nie jest proste zadanie, ale bardzo mnie to rajcuje. Staram się być sprawiedliwy, szczery i rzetelny

Nowy juror w programie „Must Be the Music” podkreśla, że ta rola jest dla niego niezwykłą przygodą, bo dzięki niej nie tylko może odkrywać młode talenty, ale także nieznane dotąd aspekty swojej kariery artystycznej. Ocenianie uczestników nie jest prostą sprawą, ale Sebastian Karpiel-Bułecka nie chce nikomu dawać złudnych nadziei i chwalić kogoś tylko po to, żeby nie zrobić mu przykrości. Wokalista wychodzi z założenia, że jeśli ktoś decyduje się na udział w tym programie, to musi być przygotowany na każdą ocenę, nawet tę najbardziej surową.

Prawo

Nałóg nikotynowy wśród nieletnich zaczyna się najczęściej od e-papierosów. Przyciągają ich słodkie, owocowe smaki tych produktów

Co czwarty uczeń ma za sobą inicjację nikotynową, a dla większości z nich pierwszym produktem, po jaki sięgnęli, był e-papieros. Zdecydowana większość uczniów używających nikotyny korzysta właśnie z e-papierosów, a prawie połowa nie ma problemu z ich zakupem – wskazują nowe badania przeprowadzone z okazji Światowego Dnia Rzucania Palenia. Eksperci podkreślają, że niebezpiecznym produktem, z uwagi na ryzyko uzależnienia behawioralnego, są także e-papierosy beznikotynowe. Trwają prace nad przepisami, które m.in. zakażą ich sprzedaży nieletnim.

Ochrona środowiska

Futra z negatywnym wpływem na środowisko na każdym etapie produkcji. Wiąże się z 400-krotnie większym zużyciem wody niż poliestru

Biznes futrzarski ma negatywny wpływ na środowisko naturalne – podkreślają eksperci Stowarzyszenia Otwarte Klatki. Hodowle powodują zatrucie wód i gleb oraz są zagrożeniem dla bioróżnorodności. Z kolei produkcja futra z norek, lisów i jenotów generuje znacznie większe niż bawełna czy poliester emisje gazów cieplarnianych, zużycie wody i zanieczyszczenie wody. 25 listopada obchodzimy Dzień bez Futra, który ma zwrócić uwagę na cierpienie zwierząt hodowanych na potrzeby przemysłu futrzarskiego oraz promować etyczne i ekologiczne wybory w modzie.