Mówi: | Alicja Węgorzewska |
Funkcja: | śpiewaczka operowa, dyrektor Warszawskiej Opery Kameralnej |
Alicja Węgorzewska: 60-lecie Warszawskiej Opery Kameralnej to bardzo wymagające święto. Chcemy spędzić ten jubileusz z publicznością
2021 rok jest szczególny dla Warszawskiej Opery Kameralnej, ponieważ instytucja ta obchodzi 60-lecie swojego istnienia. 12 września, czyli w dniu, w którym sześć dekad temu została powołana do działania, odbyły się jubileuszowe obchody, a dla gości przygotowano wiele atrakcji. W Magicznym Ogrodzie można było się przenieść w czasy Mozarta, a wieczorem publiczność po raz pierwszy na żywo zobaczyła „Galę Mozart Night” w rozszerzonej formule, z udziałem królowej baroku Simone Kermes. Alicja Węgorzewska nie kryje satysfakcji z tego, że mimo wielu przeciwności udało się zrealizować wiele nietuzinkowych projektów, i zapowiada, że jesień będzie równie gorąca. WOK zaprasza między innymi na premiery, które ze względu na pandemię były kilkukrotnie przekładane, a są bardzo oczekiwane przez publiczność.
Warszawska Opera Kameralna to instytucja muzyczna o 60-letniej tradycji i bogatej historii. Jej sztandarowym projektem jest Festiwal Mozartowski, który w tym roku odbył się już po raz 30. Scena WOK to premiery, spektakle, musicale, koncerty, opery – wszystko na najwyższym poziomie i z udziałem największych gwiazd.
– 60-lecie Opery to bardzo wymagające święto, bo patrząc na dorobek, historię i na wszystko, co tu się przez 60 lat działo, to dzisiejszy dzień jest tylko wyjątkiem w całej historii. Chcemy spędzić go z naszą publicznością, więc mamy i warsztaty teatralno-wokalne, i warsztaty Fit Mozart, które już były rozpoczęte przez Edytę Herbuś i Tomka Barańskiego w czasie Festiwalu Mozartowskiego, wtedy powstał też projekt Silent Disco. Dzisiaj również będziemy tańczyć do muzyki Mozarta. Był już pierwszy koncert naszego wspaniałego kwartetu. Mamy też wspaniałe wydawnictwa, które przygotowaliśmy na tę okazję. Jest album z „Czarodziejskiego fletu” Rafała Olbińskiego, księga 60-lecia, magnesy, „WOK Magazine” – mówi agencji Newseria Lifestyle Alicja Węgorzewska, śpiewaczka operowa, dyrektor Warszawskiej Opery Kameralnej.
Alicja Węgorzewska długo czekała również na to, by widzowie mogli na żywo zobaczyć i usłyszeć „Galę Mozart Night”. To dwuczęściowe mozartowskie show w reżyserii Tomasza Cyza. Podstawą fabularną jest „Così fan tutte”, czyli operowa komedia pomyłek, ale realizatorzy w błyskotliwy sposób połączyli w nim motywy z innych dzieł Mozarta: „Don Giovanniego”, „Wesela Figara” oraz „Czarodziejskiego fletu”.
– Wcześniej była już co prawda grana dwa razy, ale nigdy z publicznością, więc jest to de facto premiera, bo online’u nie liczę, z wielkim finałem w wykonaniu przyjaciółki Warszawskiej Opery Kameralnej, wielkiej gwiazdy, królowej baroku, Simone Kermes. Ale dzisiaj na scenie de facto plejada gwiazd polskiej wokalistyki, absolutna pierwsza liga. Spotykają się postaci z różnych oper, tak że będziemy mogli zaprezentować wszystkie nasze ostatnie produkcje mozartowskie w pigułce. A wielki finał w wykonaniu Simone Kermes nie będzie tym razem mozartowski, ale vivaldiowski – mówi Alicja Węgorzewska.
Dyrektor Warszawskiej Opery Kameralnej zachęca też do zapoznania się z propozycjami, jakie placówka przygotowała na jesienną ramówkę. Nowy sezon zainaugurował Leszek Możdżer wraz z Orkiestrą Musicae Antiquae Collegium Varsoviense pod dyrekcją maestro Marcina Sompolińskiego. Artysta wykonał światową prapremierę swojego dzieła "Kompozyt", skomponowanego na specjalne zamówienie WOK, w ramach programu zamówień kompozytorskich. Był to pierwszy z trzech jego koncertów w tym sezonie. Na tym jednak nie koniec atrakcji dla miłośników opery i dobrej muzyki.
– Za moment dwie wielkie premiery, „Tłusty czwartek” i „Nocny dzwoneczek”, to już w październiku w reżyserii Grzegorza Chrapkiewicza, a w listopadzie wracają nasi Włosi, którym nie udało się w zeszłym roku z powodu pandemii zrobić produkcji „Kastora i Polluksa”, gdzie scenografia jest osadzona w gwiazdozbiorze, w kosmosie, a kostiumy są zrobione na podstawie XIV-wiecznych kart włoskiego tarota – mówi śpiewaczka.
W grudniu natomiast odbędzie się pierwszy i jedyny w historii WOK spektakl baletowy „Dziadek do orzechów”, którego premiera miała miejsce podczas pandemii i odbyła się bez udziału publiczności.
A już w najbliższym czasie, 26 września, Alicja Węgorzewska zaprasza na inscenizowany koncert „Mozart da Capo al Fine” w reżyserii Marii Sartovej. Koncert dziewięciu operowych uwertur Mozarta został ujęty w formę nietypowego spektaklu, w którym w emocjonalnej symbiozie z muzyką przeplata się różnorodność konwersacji takich jak: słowo, taniec, pantomima czy performens. Uwertury ułożone są w chronologiczną całość, a daty prawykonań pokrywają się z najważniejszymi wydarzeniami w życiu kompozytora.
Czytaj także
- 2025-04-14: Marta Wiśniewska: Ludzie czekali na nowy kawałek takiej kolorowej Mandaryny. Jestem mądrzejsza i silniejsza niż kiedyś
- 2025-04-03: Marta Wiśniewska: Czuję, że świat się o mnie upomniał, dlatego wracam na scenę. Z wielką chęcią zostałabym też piątym jurorem w „You Can Dance”
- 2025-03-05: Małgorzata Potocka: Wydaje mi się, że ja wczoraj otworzyłam Teatr Sabat. Te 25 lat to była chwila moment
- 2024-12-13: Alicja Węgorzewska: Nie wierzę w zabobony jak piątek trzynastego czy czarny kot. To my panujemy nad własnym losem
- 2024-12-24: Alicja Węgorzewska: Święta Bożego Narodzenia nie są o Mikołajku, prezentach czy światełkach. W tym czasie trzeba wracać myślami do Betlejem
- 2024-12-16: Krystian Ochman: Zawsze odrzucałem różne propozycje na sylwestra, ale teraz wezmę udział w wyjątkowym koncercie. Stworzę duet z moim dziadkiem
- 2024-11-06: Martyna Wojciechowska: Cudownie mieć 50 lat, wiedzieć, czego się chce i czego się na pewno nie chce. To dla mnie bardzo dobry czas
- 2024-10-25: Alicja Węgorzewska: Opera Juliusz Cezar mimo historycznie odległego tła przedstawia te same namiętności, zazdrości i intrygi jak w obecnych czasach. I to jest jej największą siłą
- 2024-11-15: Alicja Węgorzewska: W Warszawskiej Operze Kameralnej sięgamy po rzadkie i trudne dzieła sprzed wieków. Chcemy zaprezentować widzom najwyższy kunszt
- 2024-10-17: Krzysztof Skórzyński: Wkrótce planuję co najmniej dwa nowe single. Jeżeli moja muzyka nie znajdzie słuchaczy, to nie będę miał do nikogo pretensji
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Transport

W Amazon pracuje ponad 750 tys. robotów. Najnowszy jest wyposażony w „zmysł” dotyku
Pierwsze roboty wyposażone w „zmysł” dotyku wykorzystywane są przez Amazon do obsługi produktów w centrach realizacji zamówień w USA i Niemczech. Roboty potrafią precyzyjnie przeszukiwać nawet ciasne przestrzenie półek w poszukiwaniu konkretnych produktów i z wyczuciem przenosić je na taśmę. Dzięki nim pracownicy nie muszą się schylać ani wspinać po drabinie w poszukiwaniu towaru. Automatyzacja wspiera też pracę kurierów. Paczki, które mają być dostarczone pod wskazany adres, podświetlane są w furgonetce na zielono, co ułatwia znalezienie właściwej przesyłki i skraca czas dostawy.
Medycyna
Diagnostyka zaburzeń snu może być łatwiejsza. Inteligentna piżama monitoruje bruksizm i bezdech senny

Naukowcy z Uniwersytetu Cambridge opracowali inteligentną piżamę, której zadaniem jest monitorowanie w warunkach domowych wzorców oddechu podczas snu i wykrywanie jego zaburzeń takich jak bezdech senny, chrapanie czy bruksizm. Jest to możliwe dzięki znajdującym się w materiale zaawansowanym grafenowym czujnikom tensometrycznym. Urządzenie może stać się alternatywą dla często niekomfortowej dla pacjentów diagnostyki w warunkach szpitalnych lub z wykorzystaniem nieporęcznego sprzętu.
Gwiazdy
Julia Kamińska: Elektrośmieci to duży problem. Sama mam w piwnicy zepsutą pralkę i muszę zorganizować jej wywóz

Piotr Zelt, Julia Kamińska i Klaudia Zioberczyk zauważają, że mimo wielu akcji informacyjnych i edukacyjnych nadal nie wszyscy Polacy zdają sobie sprawę z tego, że elektrośmieci, które nie są w odpowiedni sposób zutylizowane, stanowią ogromne zagrożenie dla środowiska. I choć istnieją różne możliwości przekazania zużytych, nieużywanych lub uszkodzonych urządzeń elektrycznych i elektronicznych do punktów zbiórki czy firm zajmujących się recyklingiem, to nie brakuje osób, które lekceważą wszelkie wytyczne i idą na łatwiznę. Wyrzucają takie sprzęty do zwykłych śmietników albo wywożą na przykład do lasu.