Mówi: | Anita Sokołowska |
Funkcja: | aktorka |
Anita Sokołowska: Moja szafa pęka w szwach. Oddaję ubrania, których nie noszę dłużej niż 2 lata
Aktorka chętnie dzieli się zawartością garderoby. Oddaje ubrania, których nie miała na sobie dłużej niż dwa lata, wierząc, że przekazuje tym samym dobrą energię nowym właścicielkom. Zakupy robi głównie w sklepach stacjonarnych, w ubraniach zamówionych online zazwyczaj wygląda bowiem gorzej niż prezentujące je modelki. Aktorka stara się nie inspirować sposobem ubierania innych kobiet, choć podoba jej się styl Cate Blanchett i nie wyklucza, że bezwiednie go naśladuje.
Anita Sokołowska nie uważa się za zakupoholiczkę. Twierdzi, że do kwestii zakupów, także odzieżowych, podchodzi z umiarem, zwłaszcza odkąd urodziła dziecko. Opieka nad maluchem i praca zawodowa pochłaniały cały jej czas i całą uwagę, gwiazda nie miała, kiedy się zastanawiać, co powinna na siebie założyć. Obecnie także nie ma czasu na chodzenie po sklepach, pod koniec września rozpoczyna bowiem pracę przy nowym spektaklu Teatru Ateneum na podstawie tekstu Michaiła Bułhakowa, w październiku wchodzi natomiast na plan serialu „Przyjaciółki”. W planach ma także projekt dubbingowy.
– Ostatnio przeglądałam moją szafę, która pęka w szwach, i myślę: Sokołowska, jeśli ty coś jeszcze kupisz, to się już nie zmieści, więc przyjęłam zasadę, że jeśli czegoś nie noszę dwa lata, to oddaję to znajomym, koleżankom, mojej siostrze ciotecznej, która ma podobne gabaryty do mnie – mówi Anita Sokołowska agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Przeglądając zawartość szafy, aktorka znalazła ubrania, których nie miała na sobie nawet pięć lat. Były w bardzo dobrym stanie i odznaczały się ciekawym fasonem, postanowiła więc oddać je znajomym i koleżankom. Zdaniem gwiazdy moda wraca, stylistyka vintage wciąż jest na topie, nie trzeba się ograniczać wyłącznie do sezonowych nowości, dlatego chętnie dzieli się zawartością garderoby.
– Staram się wymieniać i rozsyłać to dalej, bo też wierzę, że dobra energia wraca, więc jak coś oddam, to mi być może też coś fajnego do domu przypłynie – mówi Anita Sokołowska.
Jeszcze do niedawna aktorka kupowała odzież wyłącznie w sklepach stacjonarnych, główne ze względu na możliwość przymierzenia wybranego modelu. Obecnie coraz częściej dokonuje zakupów także w sklepach online, większość z nich wychodzi bowiem na przeciw oczekiwaniom klientów i umożliwia sprawny zwrot niepasującej odzieży. Mimo to preferuje tradycyjną formę zakupów.
– Wolę w sklepach, dlatego że jak zawsze w internecie patrzę na modelki, które noszą na sobie te ubrania, to zawsze wyglądają świetnie, potem to przychodzi do domu i mam tak: O kurczę! – mówi Anita Sokołowska.
Gwiazda twierdzi, że nie inspiruje się zdjęciami z Instagrama, rozumie jednak, że może on stanowić dobre źródło pomysłów dla młodych dziewcząt. Sama pracuje nad własnym, indywidualnym stylem – wie, czego chce od mody i stara się być sobą. Nie musi więc podpatrywać innych kobiet, by przejmować ich sposób ubierania. Zdarzają się jednak wyjątki.
– Polubiłam stronę Cate Blanchett, jej styl mi się strasznie podoba, teraz pomyślałam, że właśnie ona ma takie garnitury różne w kratę, więc widocznie to podprogowo wchodzi – mówi Anita Sokołowska.
Czytaj także
- 2024-11-15: Rok regularnej aktywności fizycznej wydłuża życie w zdrowiu o co najmniej rok. Zmniejsza też absencję chorobową w pracy
- 2024-10-31: Medycyna stylu życia zyskuje na znaczeniu. Może zapobiegać przewlekłym chorobom serca i nowotworom
- 2024-10-09: Monika Mrozowska: Mamy w mieszkaniu małą lodówkę i dlatego nie robię zakupów na zapas. Dzięki temu nie marnuję jedzenia
- 2024-08-28: Tomasz Jacyków: Ludzie z niską samooceną zakładają cudze metki i eksponują wielkie logo. Często noszą ubrania podrabiane, czyli są to udawacze, oszuści
- 2024-08-20: Tomasz Jacyków: W każdej grupie społecznej są osoby bardzo dobrze ubrane, relatywnie przeciętnie i tragicznie. Wiele osób ubiera się niestosownie do okazji
- 2024-08-01: Z programów lojalnościowych w sklepach korzysta 85 proc. Polaków. Ważne są dla nich promocje, personalizowane oferty i zbieranie punktów na nagrody
- 2024-06-06: Handel w sieci nie zwalnia mimo zawirowań w gospodarce. Coraz większą rolę odgrywa w nim sztuczna inteligencja
- 2024-06-13: Allegro wchodzi do kolejnych krajów europejskich. Platformy sprzedażowe uruchomi niedługo na Węgrzech, w Słowenii i Chorwacji
- 2024-06-07: Joanna Przetakiewicz: Jestem za otwarciem sklepów w niedzielę. To duże ułatwienie dla pracujących matek
- 2024-05-07: Tanie dekoracje do domu coraz poważniejszym problemem dla środowiska. Eksperci ostrzegają przed skutkami fast homeware
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media
Beata Tadla: Ludziom się wydaje, że na wizji wkładamy jakąś maskę, żeby nie pokazywać swojego stosunku do tego, o czym mówimy
Gospodyni „Pytania na śniadanie” bardzo ceni sobie to, że w porannym formacie nie trzeba przyjmować sztywnej pozy i karmić widza sztucznym uśmiechem, tylko można zachowywać się spontanicznie i naturalnie. Jak zapewnia, ona sama przed kamerami nie ukrywa emocji, czasem się wzrusza, a innym razem śmieje do łez. Zdaniem Beaty Tadli widzowie wyczują każdy fałsz, dlatego nie warto udawać i posługiwać się maskami. Trzeba być szczerym i otwartym. Ważna jest przy tym nić porozumienia ze swoim partnerem ekranowym, bo wtedy można sobie pozwolić na więcej.
Uroda
Wiktor Dyduła: W listopadzie wąsy są szczególnym symbolem dbania o zdrowie. Ale na nowy rok może je już zgolę
Co prawda charakterystyczny wąs od dłuższego czasu jest jego znakiem rozpoznawczym, ale wokalista nie chce się przywiązywać do takiego image’u. Już nawet był bliski zmiany, jednak postanowił jeszcze się wstrzymać, chociażby ze względu na to, że trwa listopad, który jest miesiącem solidarności z mężczyznami walczącymi z rakiem prostaty i rakiem jąder. Artyści, dziennikarze i sportowcy zapuszczają w tym czasie wąsy i tym samym zachęcają do badań profilaktycznych.
IT i technologie
Sztuczna inteligencja nie zastąpi pisarzy. Nie tworzy literatury, tylko książki dla zabicia czasu
Kwestia wykorzystania dzieł pisarzy do trenowania algorytmów sztucznej inteligencji budzi coraz większe kontrowersje. Część autorów kategorycznie zabrania takiego używania swoich prac, inni godzą się na to w zamian za proponowane przez niektóre wydawnictwa honoraria. Literaci są jednak zgodni co do tego, że teksty pisane przez SI nigdy nie wejdą do kanonu literatury pięknej. Technologia nie stworzy bowiem nowej wartości artystycznej, lecz powieli już istniejące schematy.