Newsy

Anna Dereszowska: Czuję się piękną kobietą, która robi to, co lubi, i która jest niezależna finansowo. We wszystkim wspiera mnie również mój mężczyzna

2018-07-02  |  06:28

Aktorka zachęca wszystkie kobiety – niezależnie od wieku i miejsca zamieszkania – do tego, by nie bały się życia i czerpały z niego to, co najlepsze. Zdaniem aktorki niezależnie od obranej ścieżki prywatnej i zawodowej panie powinny mieć swoje pasje i podejmować różne wyzwania, a w tym wszystkim znaleźć również czas na to, by w pełni wyrażać i celebrować swoją kobiecość poprzez dbanie o siebie. Ona sama jest teraz na takim etapie swojego życia, że czuje się kochana, doceniana i na każdym kroku może liczyć na wsparcie partnera.

Anna Dereszowska uważa, że świat jest pełen inspirujących kobiet, które nie zawsze wyróżniają się klasyczną urodą. Są piękne, ale przede wszystkim dzięki temu, jak kierują swoim życiem. Mają zupełnie różne osobowości, jednak są pełne pozytywnej energii i motywują do dobrych zmian. Niezależnie od tego, czy postawiły na karierę, życie rodzinne czy cokolwiek innego, czują się spełnione i dbają o siebie.

– Otaczają mnie świetne kobiety, które robią fantastyczne rzeczy i które potrafią wyznaczyć sobie cel i do niego iść – mówi agencji Newseria Anna Dereszowska, aktorka.

Aktorka podkreśla, że kobiety mają w sobie dużą siłę do działania, tylko czasami jest ona zagłuszona i stłamszona przez partnerów bądź otaczające środowisko. Z obawy przed ośmieszeniem nie wychylają się więc, by zrobić coś, co poprawi ich samoakceptację i doda życiowej energii.

– Głęboko wierzę w to, że my, Polki, potrafimy, tylko gdzieś ciągle stoimy w cieniu naszych mężczyzn, mówię w szczególności o mniejszych miastach, bo widzę bardzo ambitne Polki w Warszawie, Wrocławiu, Gdańsku, natomiast w tych małych miejscowościach kobiety często słyszą od swojego mężczyzny, że jemu się nie podoba, że kobieta ma własne pieniądze: Albo rzucisz tę robotę, albo się rozstajemy. Zazwyczaj one nie mają kogoś, kto by je pociągnął, nie mają często odwagi, rezygnują z siebie, ale są też takie, które tupią nogą i mówią: Nie, ja będę realizowała swoje marzenia, swoje cele – mówi Anna Dereszowska.

Życie aktorki nie zawsze było pasmem sukcesów, ale jak podkreśla – nigdy nie traciła optymizmu i zawsze dążyła do obranego przez siebie celu. Bardzo ważne jest dla niej w tej kwestii wsparcie bliskich osób.

– Wierzę głęboko w to, że prędzej czy później znajdzie się mężczyzna, który powie: To jest super, jesteś dzięki temu fantastyczna, wartościowa. Ja to widzę w domu, wracam z pracy uśmiechnięta, zrealizowana, czuję się piękną kobietą, która robi to, co lubi, która jest niezależna finansowo i mam mężczyznę, który mnie wspiera, któremu się to podoba, który mówi: Super, realizuj się. Do tego dzieciaki, które widzą fantastyczną, uśmiechniętą mamę, która ma mnóstwo energii – mówi Anna Dereszowska.

Gwiazda, wraz z Jowitą Budnik i Anną Korcz, wzięła udział w nowym projekcie Doroty Goldpoint „The Power of Inner Energy. Siła jest kobietą”, którego celem jest pokazanie piękna i wewnętrznej siły dojrzałych kobiet. Na potrzeby projektu powstała sesja zdjęciowa, do której gwiazdy pozowały w fantazyjnych strojach.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Podróże

Problemy społeczne

Stres w życiu zawodowym może działać destrukcyjnie. O profilaktykę muszą zadbać zarówno pracownicy, jak i pracodawcy

Co czwarty Polak doświadcza w pracy wysokiego lub bardzo wysokiego stresu, a trzech na czterech pracowników znajduje się w stresowej sytuacji zawodowej przynajmniej raz w tygodniu – wynika z badań Instytutu Psychologii Stresu. Najwyższy poziom częstego stresu dotyczy kobiet i pracowników powyżej 55. roku życia. To grupy najbardziej narażone na poczucie przeciążenia obowiązkami zawodowymi, co odbija się na ich zdrowiu fizycznym i psychicznym, a w kontekście społecznym niesie ze sobą poważne skutki ekonomiczne. W Unii Europejskiej stres zabija rocznie nawet 10 tys. osób.

Gwiazdy

Maciej Dowbor: Ostatnio kupiłem zdalnie sterowane motorówki dla córki. Ten wspólnie spędzony czas pozwala oderwać dzieci od smartfonów

Zdaniem prezentera nawet niepozorny gadżet może pomóc w budowaniu relacji ze swoimi pociechami i tworzeniu pięknych wspomnień. On sam przekonał się o tym, kiedy jego siedmioletnia córka chętnie zaczęła się bawić małymi, zdalnie sterowanymi motorówkami. Teraz kolekcja systematycznie się powiększa, a w zabawie bierze udział cała rodzina.