Mówi: | Anna Dereszowska |
Funkcja: | aktorka |
Anna Dereszowska: Czuję się piękną kobietą, która robi to, co lubi, i która jest niezależna finansowo. We wszystkim wspiera mnie również mój mężczyzna
Aktorka zachęca wszystkie kobiety – niezależnie od wieku i miejsca zamieszkania – do tego, by nie bały się życia i czerpały z niego to, co najlepsze. Zdaniem aktorki niezależnie od obranej ścieżki prywatnej i zawodowej panie powinny mieć swoje pasje i podejmować różne wyzwania, a w tym wszystkim znaleźć również czas na to, by w pełni wyrażać i celebrować swoją kobiecość poprzez dbanie o siebie. Ona sama jest teraz na takim etapie swojego życia, że czuje się kochana, doceniana i na każdym kroku może liczyć na wsparcie partnera.
Anna Dereszowska uważa, że świat jest pełen inspirujących kobiet, które nie zawsze wyróżniają się klasyczną urodą. Są piękne, ale przede wszystkim dzięki temu, jak kierują swoim życiem. Mają zupełnie różne osobowości, jednak są pełne pozytywnej energii i motywują do dobrych zmian. Niezależnie od tego, czy postawiły na karierę, życie rodzinne czy cokolwiek innego, czują się spełnione i dbają o siebie.
– Otaczają mnie świetne kobiety, które robią fantastyczne rzeczy i które potrafią wyznaczyć sobie cel i do niego iść – mówi agencji Newseria Anna Dereszowska, aktorka.
Aktorka podkreśla, że kobiety mają w sobie dużą siłę do działania, tylko czasami jest ona zagłuszona i stłamszona przez partnerów bądź otaczające środowisko. Z obawy przed ośmieszeniem nie wychylają się więc, by zrobić coś, co poprawi ich samoakceptację i doda życiowej energii.
– Głęboko wierzę w to, że my, Polki, potrafimy, tylko gdzieś ciągle stoimy w cieniu naszych mężczyzn, mówię w szczególności o mniejszych miastach, bo widzę bardzo ambitne Polki w Warszawie, Wrocławiu, Gdańsku, natomiast w tych małych miejscowościach kobiety często słyszą od swojego mężczyzny, że jemu się nie podoba, że kobieta ma własne pieniądze: Albo rzucisz tę robotę, albo się rozstajemy. Zazwyczaj one nie mają kogoś, kto by je pociągnął, nie mają często odwagi, rezygnują z siebie, ale są też takie, które tupią nogą i mówią: Nie, ja będę realizowała swoje marzenia, swoje cele – mówi Anna Dereszowska.
Życie aktorki nie zawsze było pasmem sukcesów, ale jak podkreśla – nigdy nie traciła optymizmu i zawsze dążyła do obranego przez siebie celu. Bardzo ważne jest dla niej w tej kwestii wsparcie bliskich osób.
– Wierzę głęboko w to, że prędzej czy później znajdzie się mężczyzna, który powie: To jest super, jesteś dzięki temu fantastyczna, wartościowa. Ja to widzę w domu, wracam z pracy uśmiechnięta, zrealizowana, czuję się piękną kobietą, która robi to, co lubi, która jest niezależna finansowo i mam mężczyznę, który mnie wspiera, któremu się to podoba, który mówi: Super, realizuj się. Do tego dzieciaki, które widzą fantastyczną, uśmiechniętą mamę, która ma mnóstwo energii – mówi Anna Dereszowska.
Gwiazda, wraz z Jowitą Budnik i Anną Korcz, wzięła udział w nowym projekcie Doroty Goldpoint „The Power of Inner Energy. Siła jest kobietą”, którego celem jest pokazanie piękna i wewnętrznej siły dojrzałych kobiet. Na potrzeby projektu powstała sesja zdjęciowa, do której gwiazdy pozowały w fantazyjnych strojach.
Czytaj także
- 2024-11-15: Anna Lewandowska: Są aż trzy odsłony „Czerwonego dywanu” w „Pytaniu na śniadanie”. Ten punkt naszego programu ma bardzo dobrą oglądalność
- 2024-11-08: Komisja Europejska stwierdziła poprawę stanu praworządności w UE. Ruszyła kampania informacyjna na ten temat
- 2024-10-04: Anna Głogowska: Długo wstydziłam się stanąć na scenie teatralnej. Teraz zaczynam myśleć o sobie jako o aktorce
- 2024-09-18: Anna Głogowska: W samym środku lata wyjechałam na wakacje do Egiptu. Temperatura powietrza sięgała 43, a wody 38 stopni
- 2024-10-25: Anna Głogowska: Piękna jest sztuka z elektroodpadów. Takie ubrania to dobry pomysł na oryginalny strój na czerwony dywan
- 2024-11-07: Anna Głogowska: Obsesyjnie sortuję śmieci. Jestem wściekła na wszystkich sąsiadów, którzy tego nie robią
- 2024-09-23: Monika Mrozowska: Półmaraton dodał mi siły i odwagi. Zamierzam próbować rzeczy, które kiedyś spisałam na straty
- 2024-09-17: Monika Mrozowska: Zrezygnowałam z wielu projektów zawodowych, żeby się przygotować do nowego roku szkolnego. Dzieciakom zależy na tym, żebym miała dla nich czas
- 2024-06-13: Anna Kalczyńska: Ostatni rok dał mi duży oddech i dziś już oglądam „Dzień Dobry TVN” z dystansem. Zmiany doceniamy po jakimś czasie
- 2024-06-20: Anna Kalczyńska: Bałam się przeprowadzki do Warszawy. Wcześniej mieszkałam nieopodal lasu, ale na Saskiej Kępie też jest cudownie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media
Beata Tadla: Ludziom się wydaje, że na wizji wkładamy jakąś maskę, żeby nie pokazywać swojego stosunku do tego, o czym mówimy
Gospodyni „Pytania na śniadanie” bardzo ceni sobie to, że w porannym formacie nie trzeba przyjmować sztywnej pozy i karmić widza sztucznym uśmiechem, tylko można zachowywać się spontanicznie i naturalnie. Jak zapewnia, ona sama przed kamerami nie ukrywa emocji, czasem się wzrusza, a innym razem śmieje do łez. Zdaniem Beaty Tadli widzowie wyczują każdy fałsz, dlatego nie warto udawać i posługiwać się maskami. Trzeba być szczerym i otwartym. Ważna jest przy tym nić porozumienia ze swoim partnerem ekranowym, bo wtedy można sobie pozwolić na więcej.
Uroda
Wiktor Dyduła: W listopadzie wąsy są szczególnym symbolem dbania o zdrowie. Ale na nowy rok może je już zgolę
Co prawda charakterystyczny wąs od dłuższego czasu jest jego znakiem rozpoznawczym, ale wokalista nie chce się przywiązywać do takiego image’u. Już nawet był bliski zmiany, jednak postanowił jeszcze się wstrzymać, chociażby ze względu na to, że trwa listopad, który jest miesiącem solidarności z mężczyznami walczącymi z rakiem prostaty i rakiem jąder. Artyści, dziennikarze i sportowcy zapuszczają w tym czasie wąsy i tym samym zachęcają do badań profilaktycznych.
IT i technologie
Sztuczna inteligencja nie zastąpi pisarzy. Nie tworzy literatury, tylko książki dla zabicia czasu
Kwestia wykorzystania dzieł pisarzy do trenowania algorytmów sztucznej inteligencji budzi coraz większe kontrowersje. Część autorów kategorycznie zabrania takiego używania swoich prac, inni godzą się na to w zamian za proponowane przez niektóre wydawnictwa honoraria. Literaci są jednak zgodni co do tego, że teksty pisane przez SI nigdy nie wejdą do kanonu literatury pięknej. Technologia nie stworzy bowiem nowej wartości artystycznej, lecz powieli już istniejące schematy.