Newsy

Anna Dereszowska: Nigdy nie doświadczyłam złej woli ze strony koleżanki z branży. Ze strony kolegi już tak

2018-06-26  |  06:17

Otaczają mnie w pracy fantastyczne kobiety – mówi aktorka. Twierdzi, że doświadczyła nieczystej rywalizacji ze strony mężczyzn, ale nigdy nie ze strony innych kobiet. W swoim gronie przyjaciółek ma aktorki, m.in. Joannę Fraszyńską i Katarzynę Żak, i zawsze może liczyć na ich wsparcie.

Anna Dereszowska wierzy w ideę kobiecej solidarności i uważa, że panie powinny się wspierać nawzajem, nie tylko na gruncie prywatnym, lecz także na gruncie zawodowym. Podkreśla, że sama wielokrotnie doświadczyła pomocy ze strony koleżanek z branży. Wie jednak, że zdarzają się sytuacje, w których wsparcie zostaje zastąpione przez niezdrową rywalizację. Dotyczy to m.in. środowiska biznesowego – gwiazda słyszała o takich przypadkach od kobiet zajmujących wysokie stanowiska menadżerskie w dużych firmach.

– One mówią, że same nie doświadczyły takiego wsparcia, jak wspinały się po drabinie. Było im brak takiego wsparcia ze strony kobiet, które były nad nimi, że te kobiety często obcasami próbowały je wdeptać niżej – mówi Anna Dereszowska agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Gwiazda jest przekonana, że kobiety te wyciągną wnioski ze swoich doświadczeń i wiedząc, jak bardzo takie postępowanie zwierzchniczek może podciąć skrzydła, nie będą zachowywać się w ten sposób. Zamiast rywalizować z młodszymi koleżankami i próbować odegrać się za własne krzywdy, staną się dla nich mentorkami.

– Będą wyciągały rękę do tych kobiet, które się po drabinie pną do góry, wcale niekoniecznie będą dla nich konkurencją, być może będą dla nich fantastycznym wsparciem – mówi Anna Dereszowska.

Aktorka zgadza się, że między kobietami może istnieć element rywalizacji, ze względu na kobiecą wrażliwość i empatię nie przyjmuje on jednak negatywnej postaci. Zaprzecza też, że w środowisku show-biznesowym pomiędzy kobietami może istnieć wyłącznie zazdrość o dokonania zawodowe i niezdrowa konkurencja.

– Nigdy w życiu nie doświadczyłam złej woli ze strony żadnej koleżanki, ze strony kolegi owszem, natomiast ze strony koleżanki nigdy i uważam, że potrafimy się wspierać. Otaczają mnie w pracy fantastyczne kobiety – mówi Anna Dereszowska.

Gwiazda zaznacza, że w ciągu trwającej blisko 17 lat kariery zawodowej wielokrotnie doświadczyła wsparcia ze strony koleżanek po fachu. Docenia za to zwłaszcza Joannę Fraszyńską i Katarzynę Żak. Zawsze może też liczyć na pomoc i rady Jowity Budnik, niegdyś swojej agentki, a dziś znanej aktorki, wizażystki Julity Jaskółki, projektantki Doroty Goldpoint oraz fotografki Grażyny Gudejko.

Aktorka, wraz z Jowitą Budnik i Anną Korcz, wzięła udział w nowym projekcie Doroty Goldpoint „The Power of Inner Energy. Siła jest kobietą”, którego celem jest pokazanie piękna i wewnętrznej siły dojrzałych kobiet. Na potrzeby projektu powstała sesja zdjęciowa, do której gwiazdy pozowały w fantazyjnych strojach inspirowanych malarstwem. Anna Dereszowska ma nadzieję, że dzięki tego rodzaju inicjatywom kobiety będą miały więcej wiary w siebie i więcej radości. 

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nie żyje Jadwiga Jankowska-Cieślak

Jadwiga Jankowska-Cieślak: Zwykle Złota Palma otwiera ścieżkę do kariery, a mi zamknęła. W Polsce trwał wtedy stan wojenny i musiałam szybko wracać do kraju

Z wielkim smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Jadwigi Jankowskiej-Cieślak jednej z najbardziej wybitnych polskich aktorek. Z tej okazji pragniemy podzielić się z Państwem jednym z ostatnich wywiadów, jakich udzieliła naszej redakcji.

Moda

Infrastruktura

Mazowsze turystycznie radzi sobie lepiej niż przed pandemią. Odwiedzających przyciąga już nie tylko Warszawa

Województwo mazowieckie jest liderem pod względem liczby turystów. W ubiegłym roku odwiedziło je prawie 7 mln gości. I choć lokomotywą ruchu turystycznego pozostaje Warszawa, to coraz więcej osób wybiera zwiedzanie regionu w wolniejszym tempie niż w stolicy i bliżej natury. Mazowsze od lat postrzegane było jako idealny kierunek na mikrowyprawę, ale teraz przybywa osób, które chcą się tu zatrzymać na dłużej niż 1–2 dni.

Muzyka

Wiktor Dyduła: Produkcja płyt i nagrywanie teledysków są niezwykle kosztowne. Jeśli nie ma pomocy wytwórni fonograficznej, można założyć zbiórkę na ten cel

Wokalista przyznaje, że często na barkach artystów jest nie tylko przygotowanie materiału na płytę, ale także zebranie pieniędzy na jej nagranie, produkcję i wszelkie działania promocyjne. To wszystko sporo kosztuje. On sam może w tej kwestii liczyć na wsparcie wytwórni fonograficznej, więc jest mu łatwiej, natomiast ci, którzy są zdani sami na siebie, mają twardy orzech do zgryzienia. Dlatego też Wiktor Duduła pochwala chociażby zakładanie publicznych zbiórek na taki cel.