Mówi: | Anna Popek |
Funkcja: | prezenterka |
Anna Popek kupiła mieszkanie i właśnie je urządza
Anna Popek kupiła mieszkanie dla siebie i dwóch córek. Dziennikarka przyznaje, że wzięła na jego zakup kredyt. Mieszkanie jest na etapie urządzania. Anna Popek zdradza, że będzie ono bardzo kobiece, a każda z pań znajdzie tam swoje miejsce, które sama zaprojektuje.
– Kupiłam mieszkanie z myślą o sobie i córkach, bo będziemy tam mieszkać we trzy. To jest mieszkanie na kredyt, cieszę się jednak, że jest moje. Cieszę się też, że przed pięćdziesiątką zdążyłam rozpocząć nowy etap w moim życiu – mówi Anna Popek w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.
Dziennikarka przez wiele lat mieszkała w willi w Podkowie Leśnej z mężem i dwiema córkami. Po rozwodzie w 2011 r. wystawiła dom na sprzedaż. Nowe mieszkanie chce urządzić po kobiecemu.
– Chcę, żeby było spokojne, żeby to był taki zakątek, do którego wracam, mam wszystkie ubrania na swoim miejscu, bo teraz różnie z tym bywa. Będzie więc porządna szafa, miejsce na ubrania i buty. Przede wszystkim będzie jednak miejsce na duży stół, gdzie będziemy spotykać się z przyjaciółmi, z rodziną, bo bardzo to lubię – zdradza Anna Popek.
Przy urządzaniu domu pomagają jej córki Małgorzata i Oliwia.
– Moja córka Małgosia, która bardzo lubi nowoczesne rozwiązania w kuchni, już sobie wymyśliła jak chce, żeby to wyglądało. Chce mieć wyspę, chce mieć nowoczesny sprzęt. Ona sama urządzi swój pokój w hipsterskim stylu, czyli chce mieć beton, żywice na podłodze, półki jak z męskiej szatni, takie metalowe. Starsza córka jest bardziej konserwatywna – mówi dziennikarka.
Ona zajmie się urządzaniem salonu i ogrodu.
– Chcę mieć po prostu ładny, kobiecy, przytulny salon, w którym będziemy spotykać się, rozmawiać i oglądać telewizję. Mamy mały ogródek, więc posieję sobie maciejkę i róże. Chcę też powywalać wszystkie stare rzeczy, które są niepotrzebne i w przenośni i dosłownie zacząć życie od nowa, w ładzie, porządku i pewnym skupieniu – wyznaje Anna Popek.
Zdradza także, że korzysta z pomocy architekta Magdy Ostrowskiej-Miśkiewicz, z którą przyjaźni się od lat.
– Nie przywiązuję nadmiernej wagi do przeglądania setek katalogów czy jakichś półek sklepowych, działam intuicyjnie. Jeżeli coś mi się podoba i jest zgodne z koncepcją, którą mamy narysowaną, to działam, bo też nie ma co tracić czasu na cyzelowaniu detali, kiedy życie po prostu toczy się tu i teraz i trzeba je brać – tłumaczy gwiazda.
Prace w mieszkaniu trwają od lipca. Dziennikarka oprócz tego prowadzi program „Pytanie na śniadanie”, który w wakacje emitowany jest codziennie.
Czytaj także
- 2025-04-22: Duża zmiana w organizacji pracy w firmach. Elastyczność wśród najważniejszych oczekiwań pracowników
- 2025-04-04: Wykluczenie cyfrowe szczególnie dotyka generacji silver. T-Mobile wystartował z darmowymi kursami z obsługi smartfona
- 2025-03-27: Marta Wierzbicka: Mam różne doświadczenia z polską służbą zdrowia. Mój problem bardzo szybko udało się rozwiązać w prywatnym szpitalu
- 2025-03-12: Marta Wierzbicka: Konsultantka scen medycznych na planie serialu uważa, że w realu potrafiłabym już zrobić cesarskie cięcie. To jest bardzo duży komplement
- 2025-03-21: Joanna Liszowska: Mam nadzieję, że nigdy nie będę świadkiem wypadku. Bałabym się udzielać pomocy, bo to niebywała odpowiedzialność
- 2025-04-10: Julia Kamińska: Nie boję się krwi, ale raz podczas takiej procedury zdarzyło mi się zemdleć
- 2025-03-14: Julia Kamińska: Dzięki roli lekarki z większą pewnością wykonywałabym teraz masaż serca. Potrafiłabym pewnie też zrobić szew na skórze
- 2025-03-05: Małgorzata Potocka: Wydaje mi się, że ja wczoraj otworzyłam Teatr Sabat. Te 25 lat to była chwila moment
- 2025-03-17: Małgorzata Potocka: Nigdy nie przejmowałam się złą opinią, bo na ogół jest ona złośliwa, podła i pełna zazdrości. Moje spektakle są na światowym poziomie
- 2025-04-01: Małgorzata Potocka: Jestem absolutnie oddana mojemu teatrowi. Jak się robi teatr z pasji, to nie trzeba odpoczywać
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nie żyje Jadwiga Jankowska-Cieślak

Jadwiga Jankowska-Cieślak: Zwykle Złota Palma otwiera ścieżkę do kariery, a mi zamknęła. W Polsce trwał wtedy stan wojenny i musiałam szybko wracać do kraju
Żywienie

Sylwia Bomba: Stosuję zasadę żywieniową 80/20. Raz w tygodniu jem z córką kebaba i organizm wybacza mi to
Influencerka przekonuje, że są takie momenty czy okoliczności, kiedy w swoim jadłospisie pozwala sobie na więcej. Jej zdaniem każdy powinien robić sobie taki „oszukany dzień” i spełniać wtedy swoje zachcianki żywieniowe. Oczywiście nie po to, żeby się najeść do syta, ale zaspokoić apetyt chociażby na coś słodkiego. Sylwia Bomba przyznaje, że do jej dietetycznych grzeszków należą: kebab, popcorn i cola.
Problemy społeczne
Duża zmiana w organizacji pracy w firmach. Elastyczność wśród najważniejszych oczekiwań pracowników

Dotychczasowe modele organizacji pracy w firmach nie zawsze odpowiadają na wyzwania przyszłości. Ostatnie lata zmieniły zasady gry na rynku pracy i teraz elastyczność liczy się na nim bardziej niż kiedykolwiek wcześniej. Elastyczny model pracy staje się jednym z bardziej oczekiwanych benefitów, a dla firm jest to sposób na przyciągnięcie talentów. Kolejnym jest wykorzystanie innowacyjnych narzędzi technologicznych. To jednak wymaga zarówno od pracowników, jak i od pracodawców zaangażowania w ciągłe podnoszenie kompetencji.
Gwiazdy
Wiktor Dyduła: W domu rodzinnym zawsze podtrzymywaliśmy tradycję śmigusa-dyngusa. Teraz widzę, że w miastach już zanika ten zwyczaj

Zdaniem wokalisty śmigus-dyngus może dostarczyć sporo radości, ale też być powodem kłótni, chociażby w momencie, kiedy nie wszyscy godzą się na taką zabawę. Nie ukrywa też, że w dzieciństwie najbardziej czekał właśnie na lany poniedziałek i bitwę na wiadra. Zauważa jednak, że z roku na rok ta tradycja powoli zanika, a za oblanie wodą osób, które sobie tego nie życzą, można nawet dostać mandat.