Mówi: | Anna Powierza |
Funkcja: | aktorka |
Anna Powierza: powstrzymanie się od biegania lub jazdy konnej wymaga ode mnie dużego wysiłku
Sport to darmowe endorfiny – twierdzi gwiazda serialu „Klan”. Aktorka nigdy nie miewa problemów z motywacją do biegania lub jazdy konnej, nawet przy niesprzyjającej zimowej pogodzie. Problemem jest dla niej raczej powstrzymanie się od ulubionych form ruchu, nawet w trosce o zdrowie przed zbliżającą się premierą w teatrze.
Anna Powierza od dziecka uwielbia aktywność fizyczną. Jej ulubione dyscypliny sportu to jazda konna, jazda na rowerze i bieganie. Ze sportowej pasji gwiazda serialu „Klan” nie zrezygnowała do ostatnich tygodni ciąży. Twierdzi, że nigdy nie ma problemu z utrzymaniem motywacji, nawet w zimie, gdy panują ujemne temperatury.
– Uwielbiam ruch, to są takie endorfiny za darmo, w związku z tym zawsze i wszędzie polecam każdemu – mówi Anna Powierza agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Aktorka twierdzi, że problemem jest dla niej raczej powstrzymanie się od aktywności fizycznej. Zdarzają się jednak sytuacje, gdy zdrowy rozsądek bierze górę nad sportową pasją. Tuż przed premierą spektaklu „SPA, czyli Salon Ponętnych Alternatyw” gwiazda zrezygnowała z biegania na świeżym powietrzu, obawiając się ewentualnych problemów z gardłem.
– Muszę się bardzo motywować, kiedy nie mogę wyjść ze względów np. na to, że drapie mnie w gardle, robię się podziębiona. Wymaga to ode mnie dużego wysiłku powstrzymania się od wyjścia i np. niepobiegania, albo nie pójścia na konie – mówi Anna Powierza.
Aktywność fizyczna pomogła gwieździe wrócić do formy po urodzeniu dziecka. Wzmacnia też wrodzony optymizm aktorki i zapewnia stałe dobre samopoczucie.
– Mnie zawsze wszyscy zarzucali, że ja się zawsze cieszę albo śmieję. I nawet w poważnych sytuacjach zawsze jakoś znajduję coś pozytywnego, więc to jest chyba wrodzona rzecz powiększona przez sport – mówi Anna Powierza.
Czytaj także
- 2024-12-05: Piotr Szwedes: Chyba każdy z nas tęskni za tym, żeby czasami zrzucić te wszystkie filtry i powiedzieć komuś prawdę. Niestety życie zmusza nas do tego, żebyśmy popełniali małe kłamstewka
- 2024-11-15: Anna Lewandowska: Są aż trzy odsłony „Czerwonego dywanu” w „Pytaniu na śniadanie”. Ten punkt naszego programu ma bardzo dobrą oglądalność
- 2024-09-25: Piotr Zelt: Tygodniowo udaje mi się przejechać na rowerze 250–300 kilometrów. Bardzo fajnie to czyści głowę i jest to forma medytacji sportowej
- 2024-10-04: Anna Głogowska: Długo wstydziłam się stanąć na scenie teatralnej. Teraz zaczynam myśleć o sobie jako o aktorce
- 2024-09-18: Anna Głogowska: W samym środku lata wyjechałam na wakacje do Egiptu. Temperatura powietrza sięgała 43, a wody 38 stopni
- 2024-10-25: Anna Głogowska: Piękna jest sztuka z elektroodpadów. Takie ubrania to dobry pomysł na oryginalny strój na czerwony dywan
- 2024-11-07: Anna Głogowska: Obsesyjnie sortuję śmieci. Jestem wściekła na wszystkich sąsiadów, którzy tego nie robią
- 2024-09-23: Monika Mrozowska: Półmaraton dodał mi siły i odwagi. Zamierzam próbować rzeczy, które kiedyś spisałam na straty
- 2024-09-03: Edukacja zdrowotna za rok będzie nowym przedmiotem. Już teraz ma się jednak znaleźć wśród priorytetów szkół
- 2024-08-19: Natalia Nykiel: Dla mnie to jest bardzo szalony rok, ale ja uwielbiam, jak mam wypchany kalendarz. Wtedy czuję, że żyję i czerpię z tego bardzo dużo energii
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Film
Joanna Kurowska: Żaden polski aktor nie dostał miliona dolarów za film. Gramy równie dobrze jak amerykańscy, a jesteśmy niedoceniani i hejtowani
Artystka nie ma żadnych wątpliwości – polska branża filmowa wymaga natychmiastowego uzdrowienia. Konieczne jest wprowadzenie gruntownych zmian po to, aby zapewnić aktorom lepsze warunki pracy, odpowiednie wynagrodzenie i wsparcie w sytuacjach kryzysowych. Joanna Kurowska zauważa, że honoraria w polskim kinie są rażąco niskie i chociażby w stosunku do zarobków amerykańskich gwiazd dysproporcja jest ogromna. Dla przykładu żaden polski aktor nie otrzymał jeszcze miliona dolarów za rolę, podczas gdy w USA takie kwoty są standardem.
Ochrona środowiska
Tylko 1 proc. zużytych tekstyliów jest przetwarzanych. Selektywna zbiórka może te statystyki poprawić
Wraz z nowymi przepisami dotyczącymi gospodarki odpadami od stycznia 2025 roku gminy w Polsce wprowadziły selektywną zbiórkę zużytych tekstyliów. To oznacza, że przykładowo zniszczonych ubrań nie można już wyrzucić do frakcji zmieszane. Część gmin wprowadza ułatwienia dla mieszkańców w postaci dodatkowych kontenerów. W innych mieszkańcy będą musieli samodzielnie dostarczyć tekstylia do punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK).
Problemy społeczne
W Polsce rośnie liczba wykrywanych chorób przenoszonych drogą płciową. Coraz większa świadomość i możliwość testowania
Światowa Organizacja Zdrowia podaje, że na świecie codziennie odnotowuje się ponad milion nowych zakażeń chorób uleczalnych przenoszonych drogą płciową (STI). W rzeczywistości może ich być nawet wielokrotnie więcej. W Polsce tylko w 2023 roku wykryto ponad 5 tys. przypadków kiły, chlamydii i rzeżączki. Ze względu na tę samą drogę transmisji zakażenia choroby te często ze sobą współwystępują, a zakażenie jedną z nich zwiększa znacząco ryzyko zakażenia HIV.