Newsy

Anna Starmach: Kiedy ma się obok Michela i Magdę, to nigdy nie jest nudno. W najnowszej edycji „MasterChefa” pojechaliśmy do Sydney i zaprosiliśmy „Żony Hollywood”

2017-09-29  |  06:36
Mówi:Anna Starmach
Funkcja:jurorka polskiej edycji MasterChef, autorka książek kulinarnych
  • MP4
  • Zdaniem Anny Starmach szósta edycja programu „MasterChef” z pewnością mocno zaskoczy widzów, bo uczestnicy to prawdziwa mieszanka wybuchowa – są nie tylko kreatywni, lecz także mają niezwykłe poczucie humoru, które pomaga im nawet w sytuacjach bardzo stresowych. W tej odsłonie show, zmagania kucharzy amatorów przybrały nieco inną formę, a dodatkowo producenci przygotowali szereg niespodzianek, jak chociażby wyjazd do Sydney.

    W szóstej edycji programu zrezygnowano z odcinków castingowych. Uczestnicy od razu spotykają się w kuchni MasterChefa, gdzie w duetach walczą o przejście do kolejnego etapu. Kucharze amatorzy do ostatniej chwili nie wiedzą, jaką potrawę mają przygotować. Dopiero stojąc przed jury, dowiadują się, który produkt ma być głównym składnikiem ich dania. Co więcej, zadanie ma charakter kulinarnego pojedynku, który trwa 40 minut.

    – To nie tylko my, jurorzy, zaskakujemy, ale  zaskakują też uczestnicy. W tym roku mieszanka jest naprawdę wybuchowa – bardzo pomysłowa, kreatywna, śmieszna. Nigdy nie wiadomo, co oni dziś ugotują, nigdy nie wiadomo, jak skończy się odcinek i konkurencja. Momentami było bardzo śmiesznie, czasami bardzo ciężko, ale bardzo smacznie – mówi agencji Newseria Lifestyle Anna Starmach, jurorka polskiej edycji MasterChef, autorka książek kulinarnych.

    Anna Starmach podkreśla, że „MasterChef” daje uczestnikom szansę, by rozwinąć swój kulinarny talent i spróbować sił pod okiem fachowców. Ale ten program to nie tylko rywalizacja. To także fantastyczna przygoda i podróż życia. Nagrania do szóstej edycji programu ruszyły w maju. Co prawda scenariusz objęty był tajemnicą, ale jurorzy w mediach społecznościowych powoli odkrywali kulisy programu. Starmach pochwaliła się na przykład zdjęciami z wyjazdu do Australii. Na Antypody jurorka zabrała swoją siostrę Agatę. Poza obowiązkami zawodowymi był też czas na zwiedzanie Sydney.

    – Nie mogę zdradzać za dużo, ale my, jurorzy, robiliśmy wszystko, żeby zaskoczyć uczestników. Zabraliśmy uczestników do Australii, tam też odbył się półfinał, który wyłonił najlepszą trójcę, zaprosiliśmy „Żony z Hollywood”, zaprosiliśmy dzieciaki z „MasterChefa”  – mówi Anna Starmach.

    To już szósta edycja programu. Za jurorami wiele dni zdjęciowych i sporo różnych doświadczeń. Anna Starmach podkreśla jednak, że mimo tego jurorzy nie popadli w rutynę.

    – Kiedy ma się obok siebie Michela i Magdę, to nigdy nie jest nudno. Mówiłam, że uczestnicy to mieszanka wybuchowa, ale nasza trójka również. Bardzo się lubimy, lubimy z siebie żartować, lubimy spędzać ze sobą czas, mam świetną pracę – dodaje Anna Starmach.

    Uczestnicy „MasterChefa” walczą o tytuł Mistrza Kuchni, nagrodę pieniężną w wysokości 100 tysięcy złotych i kontrakt na wydanie autorskiej książki kucharskiej.

     

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Media

    Transport

    Polska drugim największym rynkiem dla Mercedesa-Maybacha w Europie. Liczba zamówień na nowego kabrioleta SL 680 wskazuje na duże zainteresowanie klientów

    W Arkadach Kubickiego na Zamku Królewskim w Warszawie odbyła się polska premiera najnowszego modelu Mercedes-Maybach – SL 680 Monogram Series. To najbardziej sportowy Maybach w historii. – Liczba zamówień składanych w systemie wskazuje, że premierowe auto cieszy się dużym zainteresowaniem klientów – podkreślają przedstawiciele marki. Polska jest drugim największym rynkiem dla luksusowych samochodów Maybacha w Europie.

    Handel

    Polacy przerzucają się na piwa bezalkoholowe. Segment rośnie o 17 proc., podczas gdy cały rynek piwa się kurczy

    Rynek piwa skurczył się w 2024 roku o prawie 2 proc. To m.in. efekt wzrostu średniej ceny tego alkoholu, która jest dziś o ponad 40 proc. wyższa niż w 2019 roku. Na tle rynku zdecydowanie wyróżnia się segment bezalkoholowy, który wolumenowo i wartościowo rośnie o ok. 17 proc. w ujęciu rocznym. – Ten segment, wart 1,7 mld zł, jest nadzieją na poprawę wyników branży piwowarskiej – ocenia Igor Tikhonov, prezes Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego – Browary Polskie. I podkreśla, że rynek pozostaje pod presją rosnących kosztów produkcji i zmian legislacyjnych.