Newsy

Basia Hetmańska: jako nastolatka, żeby schudnąć jadłam tylko jabłka i zażywałam chrom

2017-05-11  |  07:05

Wokalistka lubi i aktywnie uprawia sport. Dzięki temu może się pochwalić szczupłą, ale umięśnioną sylwetką. Jako nastolatka byłą znacznie pulchniejsza, dlatego wprowadziła drastyczną dietę. W ten sposób odzwyczaiła się od jedzenia słodyczy.

Basia Hetmańska od dziecka jest wielką miłośniczką aktywności fizycznej. Twierdzi, że sport jest dla niej idealnym sposobem na zmęczenie ciała przy jednoczesnym relaksie umysłu. Dzięki regularnym treningom gwiazda zachowuje też szczupłą, świetnie wyrzeźbioną sylwetkę. Do jej ulubionych dyscyplin sportu należy bieganie, które pokochała już kilka lat temu.

Biegam bardzo dużo. Jak byłam dzieciakiem bardzo dużo jeździłam na rolkach wyczynowo. Uprawiam dużo sportu, stąd te umięśnione łydki – mówi Basia Hetmańska agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Nie ukrywa jednak, że nie zawsze mogła się pochwalić tak idealną sylwetką. Jako nastolatka ważyła znacznie więcej i nie najlepiej się czuła w swoim ciele. Z tego względu zdecydowała się przejść na rygorystyczną dietę redukcyjną. Niektóre nawyki żywieniowe pozostały jej do dziś, m.in. ograniczanie ilości słodyczy w codziennej diecie.

Stwierdziłam, że wycofam ze swojego żywienia wszelkie możliwe produkty i zostawię tylko jabłka. Pamiętam też, że zażywałam chrom, żeby nie jeść słodyczy, bo kiedyś lubiłam słodycze – mówi Basia Hetmańska.

Na imprezie z okazji premiery nowego Range Rovera Velar wokalistka zachwyciła nie tylko świetnym wyglądem nóg, wyeksponowanych przez krótką spódniczkę, lecz także perfekcyjnym makijażem. Wykonała go samodzielnie, a cały proces malowania twarzy uwieczniła na filmiku. Nagranie z efektem przyspieszenia opublikowała na Instagramie. Zapewnia jednak, że nie zamierza zająć się tworzeniem tutorali makijażowych.

  Daleko mi do wszelkich możliwych blogosfer modowych tudzież kosmetycznych. Ja zostaje przy muzyce, motoryzacji i modzie Barracudzie – mówi Basia Hetmańska.

Gwiazda od kilku lat prowadzi wraz z siostrą Moniką własną markę odzieżową o nazwie Barracuda Wear.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Dawid Kwiatkowski: Padłem ofiarą oszustów, którzy na mnie nieuczciwie zarabiali. Teraz jestem też swoim księgowym, liczę pieniądze i sprawdzam umowy

Artysta przyznaje, że w branży muzycznej są ludzie, którzy zamiast wspierać młodych wykonawców w budowaniu kariery, po prostu chcą tylko zarobić na swoich „podopiecznych”. Dawid Kwiatkowski przestrzega więc wszystkich, którzy stają na scenie „Must Be the Music” i innych talent show, by nie ufali każdemu, kto się do nich odezwie po programie i zaproponuję współpracę, bo bardzo możliwe, że będzie mu zależało tylko na tym, by wykorzystać ich „pięć minut” dla własnych korzyści. On sam również padł ofiarą takich oszustów i musiał walczyć z nimi w sądzie.

Prawo

Tak zwana sztuczna twórczość coraz popularniejsza. Wyzwaniem pozostają kwestie praw autorskich

Rosnąca popularność narzędzi AI spowodowała, że powstaje coraz więcej „dzieł sztuki”, będących wytworem działania algorytmów, które potrafią m.in. tworzyć muzykę dopasowaną do preferencji i nastroju, malować obrazy, a nawet pisać poezję czy scenariusze filmowe. To rodzi szereg wyzwań dotyczących praw autorskich. Są także wątpliwości dotyczące ochrony dzieł, z których AI się uczy. Narzucanie prawnych zakazów i obostrzeń może jednak nie przynieść efektów.

Podróże

Radosław Majdan: W Grecji zaginęła mi walizka. To jest kraj lekkoduchów, wszystko odkładają na jutro, a pracę traktują drugorzędnie

Były piłkarz przyznaje, że z perspektywy uczestników program „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory” to bardzo wymagające przedsięwzięcie. Dla niego ten format okazał się nie tylko testem fizycznym, ale także emocjonalnym, bo trzeba było stawić czoła zarówno rywalom, jak i własnym słabościom. Radosław Majdan zdradza też, że emocji nie brakowało już na lotnisku. Tuż po przylocie do Grecji okazało się bowiem, że jego walizka zaginęła. Na szczęście miał przy sobie kilka zapasowych ubrań.