Newsy

Ciemne usta, mocne oko i color correcting – to najważniejsze trendy w makijażu na jesień i zimę

2016-10-05  |  06:00
Mówi:Hector Espinal, makijażysta Sephora PRO Beauty Team USA

Anna Galińska, główna makijażystka Sephora

Sergiusz Osmański, dyrektor artystyczny Sephora

Funkcja:Karolina Malinowska, modelka

Edyta Herbuś, aktorka, tancerka

Tamara Arciuch, aktorka

Patricia Kazadi, prezenterka

  • MP4
  • Tegoroczna jesień to czas to dla odważnych kobiet. Na topie będą przykuwające uwagę ciemne usta w odcieniach śliwki lub burgunda, oraz dramatyczne smoky eyes. Wizażyści proponują nowe techniki wykonywania makijażu: ombre na ustach i smoky eyes z akcentem na dolną powiekę. Nowością jest także color correcting, czyli ujednolicanie i rozświetlanie cery za pomocą korektorów i baz w odpowiednich kolorach.

    Jesień i zima 2016/2017 to czas pełnej symbiozy między trendami w modzie a trendami w makijażu. Moda wraca do stylistyki lat 90., na czasie będzie więc błysk, wyszukane formy i mocne tkaniny, takie jak welur, aksamit i tweed. Wracają koronkowe żaboty, patchwork, krata, futra i bardzo długie kozaki, czasem sięgające nawet do połowy uda. Wizażyści proponują równie odważny makijaż, nie skupiają się jednak na konkretnej kolorystyce, lecz przede wszystkim na technikach wykonywania makijażu.

    Zupełnie nowy styl prowadzenia klasycznego smoky eyes, zupełnie nowe prowadzenie zarysu warg wypełnione ombre z mocnym konturingiem i z kolorem, który jest mocno napigmentowany – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Sergiusz Osmański, dyrektor artystyczny Sephora.

    Podstawą jesiennego makijażu jest ujednolicona, świeża skóra. Efekt ten można osiągnąć dzięki technice color correcting, polegającej na zastosowaniu bazowych kosmetyków kolorowych, jeszcze przed aplikacją podkładu. Odpowiednie kolory korektorów dobiera się do konkretnego problemu: zaczerwienienia skóry zneutralizuje korektor lub baza w kolorze zielonym, zasinienia pod oczami ukryje natomiast kosmetyk w odcieniach brzoskwini, pomarańczy lub żółci.

    – Później możemy np. dzięki temu nie kłaść już grubej warstwy podkładu, tylko zrobić naprawdę cienką warstwę i przez to uzyskać świetlisty, naturalny, świeży makijaż, który tak naprawdę może się utrzymać przez cały dzień – mówi Anna Galińska, główna makijażystka Sephora Polska.

    Wykonanie takiego makijażu jest proste i zajmuje nie więcej niż kilka minut. Stanowi on natomiast podstawę do zabawy pozostałymi trendami sezonu. W jesiennym makijażu, podobnie jak moda nawiązującym do lat 90., nie należy bać się koloru – odważne barwy obecne będą na ustach, oczach, a nawet policzkach. W makijażu ust na czasie są takie odcienie, jak śliwka, burgund, a nawet ciemna zieleń, w makijażu oczu króluje natomiast technika smoky eyes, nieco zmodyfikowana jednak w stosunku do poprzednich sezonów.

    Mniej jest na górze, a więcej na dole. I nie zapomnij o swoim ulubionym kolorze. Użyj blacklinera, a potem nałóż swój ulubiony kolor, czy jest to fiolet, navy-blue czy głęboką zieleń. Jeszcze trochę mascary i świeży, zabawny smoky eyes, lubiany także przez celebrytki na czerwonym dywanie i modelki na wybiegu, jest gotowy – mówi Hector Espinal, makijażysta Sephora PRO Beauty Team USA.

    Nowe trendy przypadły do gustu polskim gwiazdom. Zdaniem Karoliny Malinowskiej czas modowych i makijażowych szaleństw przypada zazwyczaj wiosną, na jesień i zimę projektanci proponują natomiast bardziej stonowane kolory i fasony. W tym roku jednak także jesienią kobiety mogą zaszaleć w kreowaniu swojego wizerunku i wyrażać siebie na wiele różnych sposobów.

    W trendach chodzi o to, żeby nie brać ich do siebie 1:1, tylko znaleźć w nich to, co najbardziej pasuje do nas. I myślę, że to jest klucz do tego, żeby jednak być w trendach, ale też w zgodzie ze sobą – mówi modelka.

    Ciemne, wyraziste usta spodobały się Edycie Herbuś i Patricii Kazadi. Gospodyni „You can dance” zazwyczaj w makijażu stawia na mocne oczy, najczęściej umalowane techniką smoky eyes, usta podkreślając jedynie delikatnym różem lub czerwienią. W tym sezonie postanowiła jednak wypróbować nieco bardziej awangardowy look.

    – Spróbowałam i podoba mi się. Powiem szczerze, że czuję się młodo, jakoś tak wesoło dzięki temu, więc zdecydowanie będę z tego korzystać w tym trendzie – mówi Patricia Kazadi.

    Te głębokie burgundy, bordo to jest coś, co bardzo lubię. Uważam, że służy każdej kobiecie, od razu twarz robi się wyrazista, seksowna, ale przy delikatnym makijażu oczu wcale nienachalna i świetnie wpisuje się w trendy – dodaje Edyta Herbuś.

    Tamara Arciuch docenia natomiast różnorodność trendów i możliwość wyboru. Ona sama najchętniej wybiera techniki i kosmetyki, które zapewniają naturalny i nieprzesadzony look. Do gustu przypadły jej więc podkłady i rozświetlacze nadające skórze wypoczęty, nawilżony i świetlisty wygląd.

    A te z nas, które lubią trochę szaleństwa, mają smoky eyes, metaliczne cienie oraz wyraźny nacisk na fajne, mocne, kolorowe usta. Jeżeli będziemy chciały wybiec z domu i zachwycić ulicę kolorem, to możemy to zrobić za pomocą szminek i fantastycznych błyszczyków – mówi aktorka.

    Nowe trendy w makijażu można było poznać podczas kolejnej edycji Sephora Trend Report. W ciągu trzech dni wizażyści marki prezentowali nowości kosmetyczne oraz trendy na sezon jesień–zima 2016/2017. Wszystkie panie mogły się poddać bezpłatnym konsultacjom u ekspertów w zakresie makijażu, pielęgnacji i stylizacji paznokci. Nowości makijażowe można poznać także podczas usługi minimakijażu, którą od września wprowadziła Sephora.

    To jest całościowy makijaż, tylko podzielony na dane partie twarzy, więc tak naprawdę to my decydujemy, czy chcemy mieć dzisiaj podkreślone brwi, czy być może ujednolicony koloryt skóry, czy robimy kreskę, smoky eyes, czy podkreślamy usta – mówi Anna Galińska, główna makijażystka Sephora.

    Z minimakijażu, trwającego ok. 15 minut, może skorzystać każdy klient, niezależnie od płci. Usługa jest bezpłatna i dostępna w każdym salonie Sephory w Polsce.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Gwiazdy

    Iga Baumgart-Witan: To jest ostatni rok mojej kariery. Na emeryturze chciałabym się zająć sportem niezawodowym, może zakocham się w telewizji

    Ponad dwie dekady swojego życia biegaczka poświęciła sportowi. Nie ukrywa, że w niektórych momentach bardzo trudno było jej pogodzić sferę prywatną z intensywnymi treningami i wyjazdami na zawody, ale zawsze mogła liczyć na wsparcie i pomoc ze strony męża. Na bieżni spędzała dużo czasu i jak zauważyła, bardzo ucierpiały na tym jej relacje przyjacielskie i koleżeńskie. Wkrótce Iga Baumgart-Witan kończy karierę. Zamierza jednak nadal działać w sporcie, szkolić innych i współpracować z klubami. Kusi ją też telewizja.

    Media

    Problem patotreści w internecie narasta. Potrzebna edukacja dzieci, rodziców i nauczycieli

    Co czwarty nastolatek (26 proc.) ogląda w sieci tzw. patostreamy, wulgarne, obsceniczne i nacechowane przemocą widowiska lub transmisje internetowe nadawane na żywo w serwisach streamingowych i mediach społecznościowych – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. To zjawisko mające na młodych ludzi negatywny wpływ wciąż zyskuje na znaczeniu w przestrzeni internetowej, a prawo nie nadąża za rozwojem technologii. Specjaliści zauważają, że nie jest to tylko chwilowa moda, ale poważny problem społeczny, który wymaga zintegrowanych działań edukacyjnych i informacyjnych.

    Media

    Adam Kszczot: Bardzo żałuję, że nie da się drugi raz wystartować w „Tańcu z gwiazdami”. W tym roku planuję za to z żoną pójść na kurs tańca

    Biegacz zapewnia, że doskonale czuje się na parkiecie i choć musi jeszcze popracować nad techniką, to taniec sprawia mu mnóstwo przyjemności, poprawia nastrój i dodaje pozytywnej energii. Wiosną ubiegłego roku Adama Kszczota można było oglądać w „Tańcu z gwiazdami”. Partnerowała mu Katarzyna Vu Manh. Niestety jego przygoda z formatem trwała bardzo krótko.