Newsy

Danuta Stenka: nigdy nie chciałam zostać aktorką

2014-01-22  |  07:20

Danuta Stenka jest jedną z bardziej uznanych i lubianych współczesnych aktorek. Artystka spędziła dzieciństwo na kaszubskiej wsi. Pochodzenie jest dla niej powodem do dumy, co podkreśla w każdym wywiadzie. Zaznacza też, że nigdy nie chciała zostać aktorką.


Nauczycielka to był mój pomysł od wczesnych lat dziecięcych, jako że moja mama była nauczycielką. Wydawało mi się więc, że to jest najbardziej fantastyczny zawód, jaki mogłabym sobie wymyślić. Przy czym moja mama rzeczywiście była nauczycielką z prawdziwego zdarzenia. Myślę, że nie byłabym taką nauczycielką, może nie byłabym najgorszą, ale nie taką jak ona przyznaje Danuta Stenka agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.


Aktorka ukończyła Studium Aktorskie przy Teatrze Wybrzeże w Gdańsku. Na deskach teatru zadebiutowała w 1982 roku.


Chwała Bogu, że los mnie pchał, ciągnął, spychał z mojej drogi wymyślonej od dzieciństwa, że wreszcie mnie zepchnął na tą moją obecną drogę, czyli aktorstwo. W tej chwili nie wyobrażam innego zawodu. Nigdy jednak o nim nie marzyłam, nigdy nie chciałam zostać aktorką. Jakoś się znalazłam w tym zawodzie przez właściwie można powiedzieć przypadek, za sprawą innych ludzi  podkreśla Stenka.


Opublikowana w listopadzie autobiografia aktorki „Flirtując z życiem” cieszy się bardzo dużą popularnością. Podczas szczerej rozmowy z Łukaszem Maciejewskim Danuta Stenka odkrywa nieznane publiczności oblicze. Obecnie artystka jest w trakcie prób do spektaklu „Lód”, który będzie miał premierę w sobotę 25 stycznia w Teatrze Narodowym.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Farmacja

Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi

Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.