Mówi: | Barbara Kurdej-Szatan |
Funkcja: | aktorka |
Barbara Kurdej-Szatan: Teraz gram głównie w teatrach. Przede wszystkim w Warszawie, ale też w czterech spektaklach objazdowych
Aktorka zrobiła sobie przerwę od seriali i projektów telewizyjnych, a skupiła się na pracy w teatrze. Szczególnie dumna jest ze swojego recitalu „Kalina nie chce spać” z ponadczasowymi piosenkami z repertuaru Kaliny Jędrusik, przygotowanego dla stołecznego Teatru Komedia. Ten wyjątkowy spektakl muzyczny inspirowany jest historią niezwykłej aktorki i jej wielkiego, choć nie do końca spełnionego marzenia.
– Ja głównie teraz gram w teatrach, przede wszystkim w Warszawie. Właśnie niedawno miałam premierę swojego koncertu teatralnego, na otwarcie Małej Sceny Teatru Komedia. To jest recital z piosenkami Kaliny Jędrusik, mówiący o jej sytuacji, którą tam przeżyła, właśnie w tym teatrze, więc trochę cofamy się w czasie, trochę przypominamy. Zapraszam serdecznie – mówi agencji Newseria Lifestyle Barbara Kurdej-Szatan.
„Kalina nie chce spać” to muzyczna podróż w czasie z kompozycjami Krzysztofa Komedy i tekstami Agnieszki Osieckiej. Przy dźwiękach fortepianu, w kawiarnianej atmosferze nowej sceny kameralnej, widzowie mogą się przekonać, co spędzało sen z powiek Kaliny Jędrusik przy okazji światowej, teatralnej prapremiery „Śniadania u Tiffany’ego” w Teatrze Komedia w 1965 roku. Adaptację książki specjalnie dla swojej żony, która miała zagrać główną rolę, przygotował wówczas Stanisław Dygat.
Aktorka przekonuje, że doskonale się czuje na deskach teatru. Role w różnych spektaklach dostarczają jej niezwykłych wrażeń i pozwalają na zaprezentowanie szerokiego wachlarza umiejętności zawodowych. Scena Teatru Komedia nie jest bowiem jedyną, na której występuje Barbara Kurdej-Szatan.
– Gram w Teatrze 6.piętro dwa spektakle Woody’ego Allena. Gram również w Teatrze Variété musical „Chicago” i też piękny spektakl na dwie osoby „Do dwóch razy sztuka”. Poza tym są jeszcze cztery spektakle objazdowe, tak że trochę tego jest – dodaje.
Czytaj także
- 2024-10-15: Klaudia Carlos: Nie myślę o konkurowaniu z innymi formatami. „Pytanie na śniadanie” jest programem interdyscyplinarnym i wielopokoleniowym
- 2024-10-18: Katarzyna Dowbor: Po rewolucji telewizja publiczna już staje na wszystkie nogi. Dobrze sobie teraz radzimy i wierzymy, że część osób wróci do nas
- 2024-11-13: Katarzyna Dowbor: Mamy z synem umowę, że nie rozmawiamy o pracy. Cieszę się, że został ciepło przyjęty przez widzów TVN i ma dobre wyniki oglądalności
- 2024-10-28: Beata Tadla: Nowe studio „Pytania na śniadanie” jest bardzo uniwersalne. Wszystko mi w nim pasuje i nie ma kakofonii kolorystycznej
- 2024-11-27: Beata Tadla: Ludziom się wydaje, że na wizji wkładamy jakąś maskę, żeby nie pokazywać swojego stosunku do tego, o czym mówimy
- 2024-10-22: Robert El Gendy: Zauważam inne programy śniadaniowe i dobrze, że one są. Konkurencja nakręca nas do walki o widzów
- 2024-11-15: Anna Lewandowska: Są aż trzy odsłony „Czerwonego dywanu” w „Pytaniu na śniadanie”. Ten punkt naszego programu ma bardzo dobrą oglądalność
- 2024-11-12: Tomasz Tylicki: W programach na żywo jak „Pytanie na śniadanie” niezbędna jest swoboda. Jeżeli scenariusz za dużo by nam narzucał, to byłoby sztywno
- 2024-11-06: Robert Stockinger: Wziąłem na siebie odpowiedzialność podnoszenia jakości Telewizji Polskiej i przywracania jej blasku
- 2024-10-23: Klaudia Carlos: Świętowanie Halloween nie oznacza, że swoje dziady mamy odstawić w kąt. Poznawanie zwyczajów z różnych krajów nas rozwija
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media
Miuosh: Nie zawsze wygrywający muzyczne talent show robią potem dobre rzeczy. Często ci, którzy nie zaszli w nich daleko, są na scenie latami
Wokalista zasiada za stołem jurorskim „Must Be The Music” z nadzieją, że usłyszy takich solistów i zespoły, którzy naprawdę go zaintrygują. Przed uczestnikami nowej edycji kultowego programu Polsatu zatem nie lada wyzwanie. Muszą bowiem wzbudzić w Miuoshu taką ciekawość, że będzie chciał sprawdzić, czym zaskoczą go w kolejnych etapach i swoim „tak” być może otworzy im drzwi do kariery.
Infrastruktura
Stan budynków w Polsce poprawia się zbyt wolno. Ma to negatywny wpływ na klimat i zdrowie mieszkańców
W ciągu ostatnich ośmiu lat kluczowe statystyki dotyczące stanu budownictwa i zdrowia publicznego na poziomie UE się nie poprawiły. Budynki nadal zużywają zbyt dużo energii, emitują coraz więcej gazów cieplarnianych, a liczba inwestycji w poprawę efektywności energetycznej wręcz maleje, co skutkuje coraz niższym rocznym wskaźnikiem renowacji. Tym samym budynki w Europie nadal nie zapewniają ich użytkownikom zdrowych i komfortowych warunków, co przekłada się na gorsze samopoczucie i problemy zdrowotne – pokazuje najnowsza, ósma edycja raportu „Barometr zdrowych budynków”.
Problemy społeczne
40 proc. Polaków nie czuje się zabezpieczonych na wypadek poważnej choroby. Obawiają się problemów z dostępem do leczenia i jego finansowaniem
Większość Polaków obawia się chorób cywilizacyjnych, takich jak nowotwory i choroby sercowo-naczyniowe. Niemal 40 proc. nie czuje się w pełni zabezpieczonych na wypadek poważnej choroby – wynika z badania zleconego przez Nationale-Nederlanden. Badani obawiają się nie tylko braku zabezpieczenia finansowego, lecz także problemów z uzyskaniem pomocy lekarskiej i dostępem do badań. W odpowiedzi na te potrzeby Nationale-Nederlanden i Grupa LUX MED stworzyły we współpracy ofertę ubezpieczeniową łączącą pomoc finansową i usługi medyczne.