Mówi: | Dorota Wellman |
Funkcja: | dziennikarka |
Dorota Wellman: Nie musimy zrobić 12 potraw i wypastować wszystkich podłóg. Nie popadajmy w paranoję
Dziennikarka jest zwolenniczką ułatwiania sobie życia. Jej zdaniem święta mają być przyjemnością i nie powinny kojarzyć się tylko z generalnymi porządkami, wielkimi zakupami i kilkudniowym pichceniem w kuchni, a w związku z tym – z totalnym zmęczeniem i przejedzeniem. Zdaniem dziennikarki, ekscytacja idealnym Bożym Narodzeniem niczym z reklamy sprawia, że zatracamy się w tym, co najmniej istotne. Od męczących przygotowań ważniejsza jest bowiem radość ze spotkania z bliskimi.
Dorota Wellman nie ukrywa, że ją samą niezwykle irytuje przedświąteczna gorączka. Dziennikarka odnosi nieodparte wrażenie, że coraz mniej w tym czasie wartości i faktycznej tradycji, a więcej bezsensownej bieganiny po sklepach, konkursów na prezenty, najładniej ozdobiony dom czy najlepszą sałatkę. Przedświąteczny zgiełk, szał zakupów, generalne porządki w domu i przemęczenie związane z przyrządzaniem zbyt wielu wigilijnych potraw zabierają nam całą radość z przeżywania Bożego Narodzenia. Jej zdaniem, nie powinno się wpadać w taki amok.
– Po pierwsze, nie musimy robić dwunastu potraw, więc żebyśmy nie dostawali jakiejś paranoi, że musi być ich właśnie tyle. Po drugie, możemy wesprzeć się przyjaciółmi, rodziną i znajomymi, każdy może zrobić coś i wtedy zbieramy się razem przy jednym stole, każdy przynosi swoją miskę, a w tym jakieś cudowne dobroci robione we własnym domu. To naprawdę ułatwia życie. Jedna osoba nie musi robić całej Wigilii – mówi agencji Newseria Dorota Wellman, dziennikarka.
Zdaniem Wellman, wielu paniom domu święta kojarzą się z prawdziwą mordęgą, dyskomfortem i stresem. Ciężar przygotowań zazwyczaj bowiem spoczywa na ich barkach. Dziennikarka radzi więc, żeby w tym czasie zachować umiar nie tylko w gotowaniu, lecz także w sprzątaniu.
– Nie trzeba też koniecznie wypastować wszystkich podłóg i wymyć wszystkich szyb w zimie, bo potem za chwilę będzie padało, to i tak będą brudne i zaflukane. My zajmujemy się jakimiś drobiazgami, patrzymy, że wszyscy tak robią, to my też mamy te okienka mieć pomyte. A tak naprawdę ważne jest to, jak zasiądziemy do tego stołu, z kim siedzimy, czy naprawdę lubimy tę rodzinę, czy mamy ją w głębokim poważaniu, czy się zmuszamy do tego kontaktu – mówi Dorota Wellman.
Dziennikarka podkreśla, że najlepszym wyjściem z sytuacji jest ograniczenie do minimum szału świątecznych przygotowań, bądź rozłożenie ich na całą rodzinę. Tylko w ten sposób można zachować klimat i urok Bożego Narodzenia.
– Zasiadam do stołu z tymi, których kocham, których lubię, z którymi chcę być i myślę sobie, że jeśli rodzina przy stole nie pomaga w zorganizowaniu tych świąt, to do dupy z taką rodziną, po prostu trzeba ją zmienić na lepszą. Naszym obowiązkiem jest, żeby to robili wszyscy. Później można razem pozbierać wszystko to, co zostało ze stołu, usiąść na kanapie, śpiewać kolędy, pić grzane wino i na tym się skupić, na tym, że jest to święto też duchowe. Ta nasza łączność więc jest tym najważniejszym, czego w tym dniu Pan Bóg od nas oczekuje – mówi Dorota Wellman.
Czytaj także
- 2025-06-12: Dorota Gardias: Przykre jest to, że wybory prezydenckie budzą tak negatywne emocje. Jest dużo złości, żalu i różnych zagrywek, które kompletnie nie są moje
- 2025-05-30: Doda: Realizacja filmu o moim życiu obudziła wielu ludzi, którzy mi bardzo źle życzą. Wśród moich byłych też są jakieś nerwowe ruchy
- 2025-04-11: Klaudia Zioberczyk: Święta wiążą się z tym, że się kupuje masę ubrań i jedzenia. Ja w tym roku postawię na minimalizm
- 2025-04-17: Eliza Gwiazda: Teraz w koszykach ze święconką jest nawet czekolada i alkohol. Ważniejszy jest przepych niż przeżywanie tego czasu w duchu świąteczno-religijnym
- 2025-04-16: Krzysztof Skórzyński: Dla mnie Wielkanoc ma wymiar symboliczny i duchowy. Podczas przygotowań w kuchni ja jestem od wykonywania poleceń córki
- 2025-04-15: Piotr Zelt: Na Święta Wielkanocne zamierzam wyjechać na narty w Alpy. Jak mam czas, to pracuję jako instruktor narciarski
- 2024-12-19: Przed świętami Polacy wydają na ryby nawet dwa razy więcej niż w innych miesiącach. Konsumenci powinni sprawdzać, czy pochodzą one ze zrównoważonych połowów
- 2024-12-24: Alicja Węgorzewska: Święta Bożego Narodzenia nie są o Mikołajku, prezentach czy światełkach. W tym czasie trzeba wracać myślami do Betlejem
- 2024-12-05: Przedświąteczna gorączka zakupów może sprzyjać nieprzemyślanym decyzjom. UOKiK ostrzega przed nadmiernym zadłużaniem
- 2024-12-13: Luna: Fajną opcją jest praca w sylwestra zamiast skupiania się na zabawie. Jeszcze nie mam planów na ten czas
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Trwający Festiwal Mozartowski przyciąga tłumy melomanów. To jedno z najważniejszych wydarzeń w stolicy
Artystka zaznacza, że za sprawą Warszawskiej Opery Kameralnej jeszcze przez dwa tygodnie Warszawa będzie rozbrzmiewać Mozartem. Kolejna edycja festiwalu poświęconego temu wybitnemu kompozytorowi zajmuje ważne miejsce w kulturalnym kalendarzu stolicy i przyciąga tłumy melomanów. A przed nimi jeszcze sporo atrakcji. Alicja Węgorzewska szczególnie zaprasza na dwie premiery, jedną skierowaną do młodych odbiorców, drugą – dedykowaną koneserom. Niezwykle ciekawie zapowiada się także nowy sezon artystyczny w WOK-u. Twórcy już pracują nad kolejnymi spektaklami i nagrywają nowe płyty.
Muzyka
Mietek Szcześniak: Gdybym chciał zbudować karierę, tobym ją budował. Nigdy o tym nie myślałem, zawsze po prostu chciałem muzykować

Wokalista zaznacza, że płyta „Brothers”, którą nagrał z czarnoskórym chórem, to efekt jego amerykańskiej przygody. Nie planuje robić kariery za granicą, ale z entuzjazmem przyjął propozycję współpracy z ludźmi, którzy tak jak on kochają śpiewać i muzykować. Krążek utrzymany jest w klimacie starego rhytm’n’bluesa, gospelu i soulu. Producentem jest H.B. Barnum, który przez trzy dekady był kierownikiem muzycznym Arethy Franklin i produkował albumy Franka Sinatry.
Farmacja
Konieczna większa edukacja na temat dbania o zdrowie i dostępnych leków. To kluczowe dla rozwoju samoleczenia

Osoba o niskim poziomie świadomości zdrowotnej zapłaci ostatecznie za opiekę medyczną trzy razy tyle, ile osoba, która wie na ten temat więcej – wskazuje Jonathan Workman z AESGP. Świadomość to ważny element samoleczenia, czyli samodzielnego dbania o zdrowie i zajmowania się drobnymi dolegliwościami, które pełni coraz istotniejszą funkcję w przeciążonym systemie ochrony zdrowia. Dlatego eksperci wskazują na konieczność prowadzenia szeroko zakrojonych kampanii zdrowotnych, a w działania edukacyjne powinny się włączyć zarówno firmy farmaceutyczne, personel medyczny, jak i rząd.