Newsy

Dziś rusza kolejny sezon „Na językach”. Agnieszka Szulim: program wymagał odświeżenia

2015-09-07  |  06:50

Agnieszka Szulim ma nadzieję, że dzięki zmianom w programie „Na językach” oglądalność w nowym sezonie wzrośnie. Prezenterka zdradza, że w studio jest nowa scenografia, pojawią się także nowi komentatorzy. Gwiazda podkreśla również, że zmiana pory emisji programu z niedzieli na poniedziałek spowodowana jest m.in. jej udziałem w show „Aplauz, aplauz!”.

Po pięciu sezonach program wymagał odświeżenia. Teraz będziemy wchodzić do studia, będziemy mieli nową scenografię. To też jest taki element, który mam nadzieję, wyjdzie nam na plus. Będą też zmiany przy stole, nowi ludzie i trochę takie nowe otwarcie – mówi Agnieszka Szulim agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Pierwszy odcinek stacja TVN wyemituje dziś o godz. 22.30. W poprzednich sezonach program można było oglądać w niedzielę. Prezenterka ujawnia, że zmiana pory nadawania jest związana z jej udziałem w innym show.

Chodzi o to, żeby mnie za dużo nie było już w niedzielę, jeszcze po „Aplauzie”. My będziemy zaraz po programie „Top Model”. Myślę, że to też jest dobra zmiana, że taki początek tygodnia to będzie z korzyścią dla nas. Jesteśmy pełni energii i zapału. Formuła, którą wypracowaliśmy sobie przez te 5 sezonów, jest okej i dobrze się w niej czujemy – wyjaśnia Agnieszka Szulim.

Do tej pory program był tworzony wspólnie z gazetą „Fakt”, a nagrania odbywały się w redakcji dziennika. Współpraca jednak została zakończona. Za przyczynę nieoficjalnie podaje się publikację w „Fakcie” wizerunku dziewczynki śmiertelnie ugodzonej siekierą w głowę w Kamiennej Górze. Agnieszka Szulim nie chce jednak rozmawiać na temat przyczyn rozstania z gazetą.

Nie chciałabym komentować samej zmiany, ponieważ decyzja o rozstaniu się z „Faktem” została podjęta przez moich przełożonych – mówi.

W nowej odsłonie programu przy komentatorskim stole pozostanie jedynie Karolina Korwin-Piotrowska i Mikołaj Lizut. Miejsce reprezentantki „Faktu” zajmie Barbara Pasek, a Ewy Wojciechowskiej – Agnieszka Jastrzębska. Gospodyni programu podkreśla, że liczy na ciekawe wydarzenia w show-biznesie.

To jest program, który opiera się przede wszystkim na aktualnościach. To, co przyniesie życie i co będzie się działo w tym show-biznesie, zadecyduje o tym, jak ten program będzie wyglądał. Czekamy. Niech się dzieje, niech to będzie ciekawy sezon w również w show-biznesie – mówi Agnieszka Szulim.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Mika Urbaniak: Cały czas tworzę i mam w szufladzie dużo utworów. Teraz kończę moją nową płytę i mam nadzieję, że znowu sporo się będzie wokół mnie działo

Artystka pracuje właśnie nad nową płytą, która ma się ukazać jesienią. Będzie to piąty album w jej karierze i powrót po sześciu latach przerwy. Zwiastunem tego wydawnictwa jest singiel „Co masz na myśli?”. Mika Urbaniak zaznacza, że nowe kompozycje odzwierciedlają jej przemyślenia na temat miłości, siły, nadziei i odnajdywania siebie, a także pułapek przemysłu muzycznego, w którym – jej zdaniem, kobiety radzą sobie coraz lepiej i są bardziej pewne siebie. Jeśli natomiast chodzi o warstwę muzyczną tego krążka, to oprócz powrotu do hip-hopowych korzeni, będzie także można usłyszeć wpływy funku i popu.

Infrastruktura

Wzrost wynagrodzeń ekip budowlanych najmocniej wpływa na koszty budowy domu. Zainteresowanie inwestorów mimo to nieznacznie wzrasta

Budowa metra kwadratowego domu w Polsce kosztuje od 5,55 do 6 tys. zł w zależności od województwa – wynika z najnowszych analiz firmy Sekocenbud. Najdrożej jest w Warszawie, gdzie cena za metr kwadratowy domu przekroczyła już 6,2 tys. zł. Na przyrosty kosztów budowy domu wpływają zarówno drożejące materiały budowlane, jak i wyższe wynagrodzenia pracowników. Inwestorzy nie rezygnują jednak z budowy domów jednorodzinnych, co ma związek m.in. z wciąż wysokimi cenami mieszkań czy też obniżką stóp procentowych.

Farmacja

Endometrioza przez lata pozostawała lekceważonym problemem. Mimo że cierpi na nią 14 mln kobiet w Europie

Coraz więcej państw UE kompleksowo zaczyna się zajmować problemem endometriozy. W tej grupie państw jest także Polska, która od lipca wprowadziła nowy model bezpłatnej diagnostyki i opieki dla pacjentek z tą chorobą oznaczającą dla nich życie z chronicznym bólem. Podczas ubiegłotygodniowej debaty w Parlamencie Europejskim europosłowie wezwali Komisję Europejską do większej inicjatywy na forum unijnym: opracowania strategii walki z endometriozą i skierowania większych środków na badania nad tą chorobą.