Newsy

Ewa Wachowicz: Gdy zaczynałam, nie było wielu programów gastronomicznych, więc czuję się pionierką

2020-01-24  |  06:21
Mówi:Ewa Wachowicz
Funkcja:producentka i dziennikarka telewizyjna
  • MP4
  • Dziennikarka przyznaje, że z gastronomią związana jest już od dziecka. Gdy była nastolatką, uczęszczała na różnorodne kursy kulinarne. Gotowanie traktowała wówczas jako rozrywkę. Później, głównie dzięki wsparciu rodziny, zdecydowała się podjąć edukację w tym zakresie. Kiedy rozpoczynała przygodę z telewizją, programy gastronomiczne dopiero zaczynały się pojawiać. Wachowicz cieszy się, że jej pasja przerodziła się w zawód.

    W dzieciństwie Ewa Wachowicz często spędzała czas w kuchni. Już jako młoda dziewczyna zaczęła doskonalić swoje zdolności kulinarne. Producentka wspomina ten okres bardzo miło. Ze względu na to, że internet i telefony komórkowe pojawiły się później, miała mnóstwo czasu, aby oddać się swojej pasji.

    – Kuchnia towarzyszy mi od bardzo dawna, bo od 11. roku życia. To właśnie wtedy założyłam swoje pierwsze zeszyty kulinarne, zaczęłam chodzić na kursy gotowania, pieczenia, robienia sosów, sałatek czy marynowania mięs. Traktowałam to jak rozrywkę. Wówczas nie było internetu, nie mieliśmy telefonów komórkowych, życie wyglądało zupełnie inaczej – mówi w rozmowie z agencją Newseria Lifestyle Ewa Wachowicz.

    Doświadczenie kulinarne, a także edukacja, jaką zdobyła, okazały się przydatne w przyszłości. Po wygraniu konkursu Miss Polonia i zdobyciu popularności Ewa Wachowicz postanowiła związać swoją przyszłość z telewizją.

    – Dzięki mojej mamie, babci i ciotkom poszłam na technologię żywności. Pasjonowało mnie odżywianie człowieka. Później, gdy wkroczyłam w dorosłe życie, wiedziałam, że chcę związać się z telewizją. Wspierali mnie Krzysztof Jasiński i Nina Terentiew – moja telewizyjna matka. Pamiętam, jak mówiła mi: „Dziewczyno, telewizja lubi piękne osoby, więc masz ku temu predyspozycje, idź w to. Wiedziałam, że karierę telewizyjną chcę połączyć z kulinarną pasją – tłumaczy.

    Zanim Ewa Wachowicz wystartowała z autorskim programem kulinarnym, była producentką wielu innych projektów telewizyjnych. Dzięki temu mogła zdobyć niezbędne doświadczenie i poznać pracę w mediach właściwie od każdej strony.

    – Gdy zaczynałam, nie było wielu telewizyjnych programów gastronomicznych. Byłam producentem „Podróży kulinarnych Roberta Makłowicza”, później „Domowej kawiarenki”, pierwszego programu o deserach. Następnie wystartowałam z autorskim projektem „Ewa gotuje”. W tamtych latach wszystko się dopiero rozkręcało, więc czuję się pionierem kulinarnym – dodaje dziennikarka.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Handel

    Firma

    Polki są przedsiębiorcze. Wciąż mają jednak mniej wiary w swoje kompetencje i pewności siebie niż kobiety biznesu na świecie

    Według danych PIE na koniec 2023 roku do kobiet należało 34 proc. jednoosobowych działalności gospodarczych w Polsce. To więcej niż średnio w skali całej UE, ale i tak kobiety wciąż rzadziej niż mężczyźni decydują się na prowadzenie własnej firmy. Powstrzymuje je przed tym głównie strach przed porażką, brak wiary w swoje umiejętności i wiedzy na temat narzędzi niezbędnych w prowadzeniu biznesu. Według danych przytaczanych przez Fundację LBC Business Women Foundation tylko 11 proc. przedsiębiorczych Polek uważa się za ekspertki w technologiach, a aż 60 proc. kobiet biznesu ocenia, że poziom ich kompetencji w tym zakresie jest niewystarczający. Kampania społeczna GO digital – realizowana przez Fundację LBC przy wsparciu Mastercard Strive, globalnej inicjatywy Caribou Digital i Mastercard Center for Inclusive Growth – ma zachęcić do sprawdzenia poziomu cyfryzacji firmy oraz testowania i wdrażania narzędzi cyfrowych, niezbędnych do rozwoju własnego przedsiębiorstwa.

    Media

    Katarzyna Pakosińska: Uwielbiam programy na żywo i nieprzewidziane sytuacje. Duże doświadczenie dała mi praca na estradzie

    Gospodyni „Pytania na śniadanie” przekonuje, że zarówno występując na scenie, jak i prowadząc program realizowany „na żywo”, jest w swoim żywiole. I choć w obu przypadkach może się zdarzyć wiele nieprzewidzianych rzeczy, to absolutnie się tym nie stresuje. Zawsze ma w zanadrzu jakiś komentarz czy ripostę i potrafi wybrnąć z każdej sytuacji. Katarzyna Pakosińska zauważa, że widzowie lubią autentyczność, dlatego zamiast udawać, że nic się nie dzieje, ona sama woli odpowiednio zareagować i  w ten sposób rozładować napięcie.