Newsy

Gwiazdy zachęcaja do obchodów Dnia Niepodległości

2013-11-10  |  08:00
Gwiazdy promują Dzień Niepodległości. Grażyna Wolszczak, Daniel Olbrychski, Mateusz Damięcki i Emilian Kamiński przyłączyli się do ogólnopolskiej akcji społecznej „Mamy Niepodległą!”. To projekt Muzeum Józefa Piłsudskiego w Sulejówku pod Warszawą.

Gwiazdy wystąpiły w specjalnym spocie. Opowiadają w nim czym jest dla nich niepodległość.

– Dla mnie jest to otwarte na świat lotnisko, które daje mi swobodę decydowania o tym, gdzie będę chciał polecieć. Z jakim miejscem będę chciał związać swoją przyszłość. Czy będę chciał wrócić z powrotem tu do mojego kraju, w którym się urodziłem, czy być może nie będę odczuwał takiej potrzeby –  powiedział Mateusz Damięcki w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.

Natomiast Grażyna Wolszczak, przy okazji obchodów Dnia Niepodległości, zwraca uwagę na istotę słowa wolność.

.– Wolność jest najważniejszym słowem tutaj. Może bardzo patetycznym, ale takim podstawowym, bez którego nie można sobie wyobrazić życia –  powiedziała aktorka.

Organizatorzy akcji przygotowali dziś dla wszystkich Polaków niespodziankę. Pocztówki z hasłem „Mamy Niepodległą” można wysłać przy okazji odwiedzin Sejmu RP w ramach dnia otwartego, a także z kilkudziesięciu innych miejsc i miejscowości. Ich adresy można znaleźć na stronie : www.muzeumpilsudski.pl.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Podróże

Nauka

Dog parenting jest skutkiem szerszych zmian społecznych. U źródeł rosnąca samotność i trudności w budowaniu relacji [DEPESZA]

Naukowcy z Uniwersytetu Loránda Eötvösa w Budapeszcie uważają, że dzięki specyficznym cechom wyglądu niektórych psów, zachowaniom komunikacyjnym zbliżonym do niemowląt i zależności od człowieka mogą one budzić w nas instynkt opiekuńczy porównywalny z tym, jaki wywołują dzieci. Obserwowane w bogatych i rozwiniętych krajach zjawisko dog parentingu budzi wiele kontrowersji, ale zdaniem naukowców nie ma ono wpływu na rodzicielstwo.

Podróże

Maciej Dowbor: Mamy dom w Hiszpanii i tam odpoczywamy, ale na co dzień mieszkamy w Polsce. Tu pracujemy, płacimy podatki, a nasze córki chodzą do szkoły

Prezenter zaznacza, że co prawda wraz ze swoją żoną kupili dom w Hiszpanii, to jednak większość czasu spędzają w Polsce. Tutaj bowiem mają pracę, a ich córki chodzą do miejscowych szkół. Maciej Dowbor zdradza też, że dużo lepiej funkcjonuje mu się w naszym kraju. Tu realizuje większość swoich projektów zawodowych, natomiast możliwość wyjechania z dala od Warszawy pomaga mu się wyciszyć, odpocząć od zgiełku i nabrać do wszystkiego dystansu.