Mówi: | Ilona Felicjańska |
Funkcja: | modelka |
Ilona Felicjańska: im więcej osób wie, że jestem uzależniona, tym mniej mam okazji do picia
Zawsze byłam społecznikiem – mówi Ilona Felicjańska. Modelka twierdzi, że wygrana walka z alkoholizmem upewniała ją w tym, że pomaganie innym ludziom jest jej powołaniem. Gwiazda przyznaje też, że mówienie publicznie o chorobie jest terapią także dla niej samej.
W wywiadach i na swoim blogu modelka szczerze opowiada o swoim problemie alkoholowym. Jest też częstym gościem spotkań osób uzależnionych, podczas których radzi, jak walczyć z chorobą. Felicjańska jest za to dość często krytykowana przez internautów, którzy zarzucają jej nadmierny ekshibicjonizm emocjonalny. Modelka twierdzi jednak, że pomoc innym kobietom w podobnej sytuacji jest ważniejsza niż krytyka, a publiczne mówienie o chorobie stanowi rodzaj terapii także dla niej samej.
– To jest niesamowite, w jakim miejscu byłam, jak bardzo bałam się życia i ludzi. Teraz każdego dnia dostaję wsparcie od tych kobiet, które mi wierzą, ufają, dziękują, przestają pić i zmieniają swoje życie. To jest ta siła, którą dostaję. Trudno jest się przyznać. Im więcej osób wie, że jestem uzależniona, tym mniej mam okazji do tego, aby wrócić do picia – mówi Ilona Felicjańska w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.
Felicjańska podkreśla, że nie jest pierwszą znaną osobą, która przyznała się do uzależnienia od alkoholu. Jest jednak pierwszą, która próbuje wykorzystać swoje doświadczenia z chorobą, aby wesprzeć innym. Modelka twierdzi, że zawsze czuła chęć pomagania, czego efektem była założona przez nią w 2007 roku fundacja „Niezapominajka”.
– Zawsze było to chyba najważniejsze w moim życiu. Oprócz tego byłam modelką, chcę być aktorką, pragnę być osobą czerpiącą z życia, ale przede wszystkim jestem społecznikiem. I być może to, że to uzależnienie mnie dotknęło, pokazało mi, co mam w życiu robić. Czyli mam mówić, że można być osobą uzależnioną i nie czuć się gorszą – mówi Ilona Felicjańska.
Zdaniem modelki wiele osób uzależnionych chce przyznać się do choroby, powstrzymuje je jednak strach przed stygmatyzacją społeczną. Felicjańska uważa, że w Polsce ciągle jeszcze alkoholizm kojarzony jest przede wszystkim z pijanymi bezdomnymi śpiącymi na ławce w parku.
– Mam takie marzenie, aby zmieniać stereotypy dotyczące uzależnienia, aby mówić głośno o tym, że to jest choroba, że alkoholik to nie jest pijaczek. To nie jest brudny, śmierdzący menel. Być może oni też są uzależnieni, ale bylibyśmy naprawdę bardzo zdziwieni, gdybyśmy mogli rozejrzeć się i na czole ludzi przeczytać „mam problem alkoholowy” – mówi Ilona Felicjańska.
Modelka w 2010 roku została skazana na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata za spowodowanie wypadku w stanie nietrzeźwym. Kilka miesięcy później w programie śniadaniowym przyznała, że jest uzależniona od alkoholu. O swojej chorobie opowiedziała w wywiadzie-rzece „Cała prawda o...”. Jest też autorką poradnika dla osób zmagających się z chorobą alkoholową pt. „Jak być niezniszczalną. O uzależnieniu, depresji, przemocy”.
Ilona Felicjańska: Trzy lata jestem trzeźwa. Ufa mi coraz więcej ludzi
Ilona Felicjańska: kobiety w Polsce są wychowywane na podwładne mężów
Ilona Felicjańska i Patrycja Markowska zachęcają Polki do badań
Czytaj także
- 2024-12-17: W Parlamencie Europejskim ważne przepisy dla państw dotkniętych przez klęski żywiołowe. Na odbudowę będą mogły przeznaczyć więcej pieniędzy
- 2024-11-05: Katarzyna Dowbor: Telewizja ma ogromną siłę i dzięki temu mogę zrobić coś dla innych. Nieważne, pod jakimi barwami – ważne, że się pomaga
- 2024-10-14: UE i USA dążą do zażegnania konfliktu między Izraelem a Iranem. Próby te na razie nie przynoszą efektu
- 2024-10-03: Qczaj: Alkohol niszczył moją rodzinę i moje dzieciństwo. Produkty z jego zawartością nie mogą być na wyciągnięcie ręki dla dzieci
- 2024-11-07: Qczaj: W widocznym miejscu na szyi wytatuowałem sobie różę. Ma mi przypominać, że warto wytrwać w walce z uzależnieniem
- 2024-09-18: Magda Bereda: Boję się o moich znajomych z Wrocławia. Dostali ostrzeżenie, że może ich zalać
- 2024-09-19: Muzycy zespołu Enej: Technika i budżety od wielkiej powodzi sprzed 27 lat poszły w górę. A jednak nadal nie jesteśmy w stanie sobie poradzić z żywiołem i go przewidzieć
- 2024-08-28: Listopadowe wybory w USA mogą się przełożyć na dalszy przebieg wojny w Ukrainie. Możliwy też wpływ na kampanię prezydencką w Polsce
- 2024-07-26: Rośnie ryzyko wybuchu epidemii w Strefie Gazy. Brakuje czystej wody, kanalizacji i toalet, a w zniszczonej enklawie wykryto polio
- 2024-07-04: Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
Wiktor Dyduła: Znam osoby w branży muzycznej wypalone z powodu nadmiaru pracy. To, co kiedyś sprawiało im przyjemność, teraz jest zawodowym obowiązkiem
Artysta promuje obecnie swój najnowszy singiel zatytułowany „Szybkie tempo” i właśnie z taką prędkością od trzech lat podbija polski rynek muzyczny. Piosenkarz zdaje sobie jednak sprawę z tego, jakie wyzwania narzuca życie w ciągłym biegu, dlatego on sam, mimo że prężnie rozwija swoją karierę i czerpie ogromną radość ze śpiewania, od czasu do czasu zatrzymuje się i patrzy na to, co robi z innej perspektywy, by złapać tak potrzebny dystans. Wiktor Dyduła przyznaje bowiem, że w branży muzycznej nie brakuje osób, które skarżą się na zbyt duże obciążenie psychiczne i wypalenie zawodowe.