Newsy

Ilona Felicjańska: marzę o własnej klinice, domu i kolejnych książkach

2016-07-12  |  06:55

Modelka marzy o założeniu własnej kliniki leczącej uzależnienia. Myśli także o wydaniu kolejnych książek. Modelka twierdzi, że ma wiele marzeń, nie planuje jednak klasycznej kariery zawodowej. Mimo że według niej w Polsce wciąż praca na etacie, z ośmiogodzinnym dniem pracy i wypłatą raz w miesiącu uważana jest za lepszą niż wykonywanie wolnego zawodu.

W połowie maja ukazała się najnowsza książka Ilony Felicjańskiej pt. „Znalazłam klucz do szczęścia”, będąca podsumowaniem doświadczeń autorki z ostatnich pięciu lat. Modelka już jednak myśli o kolejnej publikacji. Nie wyklucza, że tym razem nie będzie to poradnik, lecz rodzaj pamiętnika.

– Jestem przekonana, że za chwilę coś się wydarzy w moim życiu. Co to będzie, nie wiem, ale czuję, że będzie i będzie to materiał na książkę – mówi Ilona Felicjańska agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Modelka ma też wiele innych marzeń związanych ze swoim przyszłym życiem zawodowym. Nie nazywa ich jednak planami, nie lubi bowiem tego rodzaju presji. Jej zdaniem w Polsce należy mieć konkretne plany zawodowe, najlepiej związane z tradycyjnym ośmiogodzinnym systemem pracy. Ona jednak nie zamierza poddawać się ograniczeniom.

– Mam marzenia o swojej klinice, mam marzenia o kolejnych książkach, mam marzenia o tym, w jakim domu będę mieszkać, mam dużo marzeń. Ale z całą pewnością to nie będzie klasyczna praca zawodowa – mówi Ilona Felicjańska.

Modelka uważa, że tradycyjny system, z ośmiogodzinnym dniem pracy i wypłatą pensji raz w miesiącu, jest wprawdzie wygodny, często jednak stanowi przyczynę braku satysfakcji z życia. Wielu ludzi nie lubi bowiem wykonywanego zawodu, męczy się, spędzając znaczną część dnia w biurze, i już od poniedziałku czeka na weekend.

– Praca powinna być taka, abyśmy czekali, aby tę pracę mieć, aby ją robić, aby pójść do pracy. I tak chcę działać, ja tak chcę żyć i tak chcę mówić wszystkim moim czytelnikom. Szukaj swojej pasji, szukaj tego, co kochasz robić, aby twoja praca była tym, co uwielbiasz – mówi Ilona Felicjańska.

Zdaniem gwiazdy każdy człowiek ma pasję, która sprawia, że się rozwija i spełnia. Takiej pracy należy szukać, aby wykonywać ją z chęcią i energią. Modelka uważa, że gdy wykonuje się określone zadania z oddaniem, pojawiają się także pieniądze. Dlatego ona wszystko, co robi, stara się robić z oddaniem i pasją. Gwiazda przekonuje także, że w życiu niezwykle istotne jest cieszenie się każdą przeżywaną chwilą.

– Te myśli bardzo często nas zabijają, te myśli powodują, że jesteśmy nieszczęśliwi, dlatego jedną z ważniejszych rzeczy jest to, by nauczyć się jak najmniej myśleć – mówi Ilona Felicjańska.

Modelka twierdzi, że sama obecnie uczy się takiego podejścia do życia.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Sebastian Karpiel-Bułecka: Jurorowanie to nie jest proste zadanie, ale bardzo mnie to rajcuje. Staram się być sprawiedliwy, szczery i rzetelny

Nowy juror w programie „Must Be the Music” podkreśla, że ta rola jest dla niego niezwykłą przygodą, bo dzięki niej nie tylko może odkrywać młode talenty, ale także nieznane dotąd aspekty swojej kariery artystycznej. Ocenianie uczestników nie jest prostą sprawą, ale Sebastian Karpiel-Bułecka nie chce nikomu dawać złudnych nadziei i chwalić kogoś tylko po to, żeby nie zrobić mu przykrości. Wokalista wychodzi z założenia, że jeśli ktoś decyduje się na udział w tym programie, to musi być przygotowany na każdą ocenę, nawet tę najbardziej surową.

Prawo

Nałóg nikotynowy wśród nieletnich zaczyna się najczęściej od e-papierosów. Przyciągają ich słodkie, owocowe smaki tych produktów

Co czwarty uczeń ma za sobą inicjację nikotynową, a dla większości z nich pierwszym produktem, po jaki sięgnęli, był e-papieros. Zdecydowana większość uczniów używających nikotyny korzysta właśnie z e-papierosów, a prawie połowa nie ma problemu z ich zakupem – wskazują nowe badania przeprowadzone z okazji Światowego Dnia Rzucania Palenia. Eksperci podkreślają, że niebezpiecznym produktem, z uwagi na ryzyko uzależnienia behawioralnego, są także e-papierosy beznikotynowe. Trwają prace nad przepisami, które m.in. zakażą ich sprzedaży nieletnim.

Ochrona środowiska

Futra z negatywnym wpływem na środowisko na każdym etapie produkcji. Wiąże się z 400-krotnie większym zużyciem wody niż poliestru

Biznes futrzarski ma negatywny wpływ na środowisko naturalne – podkreślają eksperci Stowarzyszenia Otwarte Klatki. Hodowle powodują zatrucie wód i gleb oraz są zagrożeniem dla bioróżnorodności. Z kolei produkcja futra z norek, lisów i jenotów generuje znacznie większe niż bawełna czy poliester emisje gazów cieplarnianych, zużycie wody i zanieczyszczenie wody. 25 listopada obchodzimy Dzień bez Futra, który ma zwrócić uwagę na cierpienie zwierząt hodowanych na potrzeby przemysłu futrzarskiego oraz promować etyczne i ekologiczne wybory w modzie.