Newsy

Izabela Janachowska: w dzisiejszych czasach ślub ma jeszcze większą wartość niż dawniej

2017-03-22  |  06:50

Zdaniem prezenterki w czasach dużej swobody obyczajowej ślub nabiera wyjątkowego znaczenia. Brak przymusu zawierania małżeństwa oznacza bowiem, że para niezwykle poważnie myśli o wspólnej przyszłości. Gwiazda TVN Style uważa ponadto, że ślub scala związek.

Choć z roku na rok rośnie liczba osób akceptujących życie bez ślubu, instytucja małżeństwa wciąż ma dla Polaków duże znaczenie. Z badania CBOS wynika, że ponad 50 proc. społeczeństwa popiera zawarcie małżeństwa przez pary pozostające w nieformalnym związku. Polacy należą też do najwcześniej decydujących się na ślub mieszkańców Unii Europejskiej, małżeństwo zawierają bowiem najczęściej jeszcze przed 30 rokiem życia.

– Myślę, że jest to ogromna wartość dla związku. Fakt, że przysięgasz komuś prosto w oczy, mówisz totalnie inne słowa, a jeszcze robisz to w obecności Boga to jest niesamowite przeżycie – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Izabela Janachowska.

Zdaniem prezenterki w obecnych czasach instytucja małżeństwa nabiera znacznie większego znaczenia niż dawniej. Jeszcze kilkadziesiąt lat temu, aby para mogła mieszkać ze sobą i prowadzić wspólne życie, niezbędne było stanięcie na ślubnym kobiercu. Obecnie natomiast nieformalne związki, nawet w przypadku par, które decydują się na dziecko, są powszechnie akceptowane.

– Rodziny akceptują związki na kocią łapę, same związki akceptują to, że mieszkają ze sobą i mają dzieci bez ślubu. Ale jeżeli dwie osoby mimo tego braku zobowiązania nadal chcą ślubu, to wydaje mi się, że on jest naprawdę ważny – mówi Izabela Janachowska.

Zdaniem prezenterki zawarcie małżeństwa może mieć dużą wagę nawet w przypadku par, które pozostają w długoletnim nieformalnym związku. Gwiazda TVN Style nie zgadza się ze stereotypowym postrzeganiem ślubu jako końca udanej relacji między partnerami lub ratunku dla rozpadających się związków.

– Wiele osób mówi: „po ślubie to już kaplica”. Nie, bez znaczenia czy byśmy go wzięli, czy nie, dana relacja mogłaby się zepsuć, jeżeli o nią nie dbamy, jeżeli występują jakieś sytuacje, które nie powinny się zdarzyć w związku mówi Izabela Janachowska.

Prezenterka od kilku lat zawodowo zajmuje się tematyką ślubną. Obecnie prowadzi program „W czym do ślubu?”, który można oglądać w każdą niedzielę o godz. 13.40 na antenie telewizji TVN Style, oraz „I nie opuszczę cię aż do ślubu”, emitowany w tej samej stacji w niedziele o godz. 12.55.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Mika Urbaniak: Dążę do tego, by żyć w autentyczności. Stawiam więc granice w relacjach z innymi

Wokalistka podkreśla, że życie w zgodzie z własnym wnętrzem wymaga nie tylko autorefleksji, ale także odważnego wyrażania siebie i dbania o własne potrzeby. Taki sposób funkcjonowania pomaga utrzymać komfort emocjonalny, pozwala maksymalnie wykorzystać drzemiący w nas potencjał i jest fundamentem szczęśliwego życia. Mika Urbaniak zwraca też uwagę na konieczność wyznaczania granic w relacjach z innymi i budowanie zdrowych relacji.

Ochrona środowiska

Mężczyźni generują dużo wyższy ślad węglowy z transportu i konsumpcji niż kobiety. Główne powody to spożycie czerwonego mięsa i jazda samochodem

Ślad węglowy generowany przez kobiety, liczony na podstawie diety i wykorzystania środków transportu, jest o jedną czwartą niższy w porównaniu do mężczyzn – donoszą francuscy i brytyjscy naukowcy na podstawie badań przeprowadzonych we Francji. Nawet po skorygowaniu wyników, na przykład o różnice płciowe w zapotrzebowaniu na kalorie, luka pozostaje bardzo duża. Tym, co w większości odpowiada za te różnice, są czerwone mięso i samochody – oba wysokoemisyjne i oba powiązane ze stereotypowym wizerunkiem mężczyzny.

Gwiazdy

Marcelina Zawadzka: Kiedyś sama decydowałam o swoim życiu i nie byłam od nikogo zależna. Teraz już przy opiece nad synkiem jestem zdana na pomoc innych

Prezenterka przyznaje, że bycie mamą to ciągłe wykraczanie poza swoją strefę komfortu, bo od momentu narodzin dziecka jest się całkowicie odpowiedzialnym za tę małą istotę i trzeba ustawić wszystko pod jej potrzeby. Każdego dnia macierzyństwo uczy ją pokory i pokazuje, że nie na wszystko ma wpływ i nie wszystkiemu jest w stanie zapobiec. Często nie pozostaje nic innego, jak przyjąć trudne doświadczenia i wyciągnąć z nich odpowiednią lekcję. Marcelina Zawadzka zdradza, że jej dziewięciomiesięczny syn już stawia pierwsze kroki i jest niezwykle ciekawy świata. Czasami towarzyszy jej także w pracy.