Newsy

Izabela Trojanowska: jestem rozrzutna, uwielbiam zakupy

2017-11-21  |  06:53

Zakupy to dla aktorki sposób na chandrę. Kupuje wówczas drobiazg, np. rękawiczki, który natychmiast poprawia jej humor. Gwiazda nie ukrywa, że nie należy do osób przesadnie oszczędnych.

Izabela Trojanowska twierdzi, że traktowanie zakupów jako sposób na poprawienie sobie nastroju to kobieca tradycja w jej rodzinie.

– Moja babcia mówiła, że gdy miała zły dzień, to kupowała sobie kapelusz – mówi aktorka agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Dziś kapelusze nie są już uważane za niezbędny element stylizacji każdej kobiety, Izabela Trojanowska kupuje więc innego rodzaju odzieżowe akcesoria. Mogą to być nowe rękawiczki lub drobna biżuteria.

– Nie musi być to brylant, może być coś takiego, jak mam dziś, drobiazg, który trochę poprawi nastrój – mówi aktorka.

Gwiazda przyznaje, że nie należy do osób przesadnie oszczędnych. Może sobie jednak pozwolić na rozrzutność, jej finansowa przyszłość jest bowiem zabezpieczona.

– Jestem niestety rozrzutna, uwielbiam zakupy, ale jestem zabezpieczona – podkreśla Izabela Trojanowska.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Transport

Polska drugim największym rynkiem dla Mercedesa-Maybacha w Europie. Liczba zamówień na nowego kabrioleta SL 680 wskazuje na duże zainteresowanie klientów

W Arkadach Kubickiego na Zamku Królewskim w Warszawie odbyła się polska premiera najnowszego modelu Mercedes-Maybach – SL 680 Monogram Series. To najbardziej sportowy Maybach w historii. – Liczba zamówień składanych w systemie wskazuje, że premierowe auto cieszy się dużym zainteresowaniem klientów – podkreślają przedstawiciele marki. Polska jest drugim największym rynkiem dla luksusowych samochodów Maybacha w Europie.

Handel

Polacy przerzucają się na piwa bezalkoholowe. Segment rośnie o 17 proc., podczas gdy cały rynek piwa się kurczy

Rynek piwa skurczył się w 2024 roku o prawie 2 proc. To m.in. efekt wzrostu średniej ceny tego alkoholu, która jest dziś o ponad 40 proc. wyższa niż w 2019 roku. Na tle rynku zdecydowanie wyróżnia się segment bezalkoholowy, który wolumenowo i wartościowo rośnie o ok. 17 proc. w ujęciu rocznym. – Ten segment, wart 1,7 mld zł, jest nadzieją na poprawę wyników branży piwowarskiej – ocenia Igor Tikhonov, prezes Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego – Browary Polskie. I podkreśla, że rynek pozostaje pod presją rosnących kosztów produkcji i zmian legislacyjnych.