Newsy

Jan Kliment: Nie wiedziałem, że jurorowanie w „Mam talent!” będzie mnie kosztować tyle emocji. Był śmiech, płacz, a nawet strach

2021-11-18  |  06:16

Tancerz i choreograf, który dołączył do jurorów „Mam talent!” dopiero w tej edycji, nie ukrywa, że program spełnił wszystkie jego oczekiwania. Jan Kliment bardzo ceni sobie współpracę z Agnieszką Chylińską i Małgorzatą Foremniak, a także możliwość poznania uczestników obdarzonych niezwykłymi zdolnościami. On sam najbardziej lubi odcinki „na żywo”, bo dostarczają różnorodnych przeżyć.

Jan Kliment nie ukrywa, że już podczas castingów wiele występów zapierało dech w piersiach, uczestnicy zwracali szczególną uwagę jurorów i w pełni zasługiwali na owacje na stojąco.

– Zrobiliśmy kawał dobrej roboty i jesteśmy zachwyceni tymi talentami, tą pasją i muszę powiedzieć, że castingi były udane, ale ciężko było wybierać, bo jest wielu utalentowanych uczestników – mówi agencji Newseria Lifestyle Jan Kliment.

Tancerz zapewnia, że nie spodziewał się tak potężnej dawki emocji. Uczestnicy zaskakiwali bowiem wieloma zdolnościami: wokalnymi, tanecznymi, aktorskimi i akrobatycznymi.

– Ja nie wiedziałem, że tyle emocji będzie mnie to kosztować. Tych emocji było tam bardzo dużo, od śmiechu do płaczu, od poważnego występu do strachu, wszystko tam było. Na przykład przyszedł taki gość, miał ubranie takie jak ostatnio Kim Kardashian i on śpiewał, dawał taki głos, że było to odstraszające. Wyglądał jak na Halloween przygotowany – mówi Jan Kliment.

Juror przyznaje, że choć castingi były niezwykle ciekawe i przyniosły wiele zaskoczeń, to on sam już nie mógł się doczekać odcinków „na żywo”. Jego zdaniem to właśnie one są najbardziej pełne kontrastów, skrajnych emocji i ekscytujących doznań.

– Bardzo lubię odcinki „na żywo”, bo ta atmosfera jest taka gorąca, to nie jest nagranie, tylko tu i teraz, widzimy to, co się dzieje i to spontanicznie, bo to daje życie. Jestem ciekawy, jak się przygotowali uczestnicy – mówi.

Jan Kliment zdradza też, że wybór półfinalistów przebiegał bez większych sporów. W większości przypadków jurorzy nie mieli wątpliwości, byli bowiem wyraźni faworyci, których nie mogło zabraknąć w dalszym etapie programu.

–  Byliśmy całkiem zgodni, tylko może dwa–trzy występy trochę żeśmy się kłócili, nie kłócili, bo każdy miał troszkę inną opinię. I muszę powiedzieć, że wszyscy ci, których żeśmy wybrali, są godni, i myślę jeszcze, że było ich więcej do wybrania, ale jednak już nie było miejsca. W sumie do tego półfinału mieliśmy wybrać 35 uczestników, bo pięcioro miało już tzw. złote przyciski, a z tych pozostałych niektórzy też byli ich warci – mówi Jan Kliment.

Premierowe odcinki 13. edycji programu „Mam talent!” można oglądać w soboty o godz. 20.00 na antenie telewizji TVN.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Transport

W Amazon pracuje ponad 750 tys. robotów. Najnowszy jest wyposażony w „zmysł” dotyku

Pierwsze roboty wyposażone w „zmysł” dotyku wykorzystywane są przez Amazon do obsługi produktów w centrach realizacji zamówień w USA i Niemczech. Roboty potrafią precyzyjnie przeszukiwać nawet ciasne przestrzenie półek w poszukiwaniu konkretnych produktów i z wyczuciem przenosić je na taśmę. Dzięki nim pracownicy nie muszą się schylać ani wspinać po drabinie w poszukiwaniu towaru. Automatyzacja wspiera też pracę kurierów. Paczki, które mają być dostarczone pod wskazany adres, podświetlane są w furgonetce na zielono, co ułatwia znalezienie właściwej przesyłki i skraca czas dostawy.

Medycyna

Diagnostyka zaburzeń snu może być łatwiejsza. Inteligentna piżama monitoruje bruksizm i bezdech senny

Naukowcy z Uniwersytetu Cambridge opracowali inteligentną piżamę, której zadaniem jest monitorowanie w warunkach domowych wzorców oddechu podczas snu i wykrywanie jego zaburzeń takich jak bezdech senny, chrapanie czy bruksizm. Jest to możliwe dzięki znajdującym się w materiale zaawansowanym grafenowym czujnikom tensometrycznym. Urządzenie może stać się alternatywą dla często niekomfortowej dla pacjentów diagnostyki w warunkach szpitalnych lub z wykorzystaniem nieporęcznego sprzętu.

Gwiazdy

Julia Kamińska: Elektrośmieci to duży problem. Sama mam w piwnicy zepsutą pralkę i muszę zorganizować jej wywóz

Piotr Zelt, Julia Kamińska i Klaudia Zioberczyk zauważają, że mimo wielu akcji informacyjnych i edukacyjnych nadal nie wszyscy Polacy zdają sobie sprawę z tego, że elektrośmieci, które nie są w odpowiedni sposób zutylizowane, stanowią ogromne zagrożenie dla środowiska. I choć istnieją różne możliwości przekazania zużytych, nieużywanych lub uszkodzonych urządzeń elektrycznych i elektronicznych do punktów zbiórki czy firm zajmujących się recyklingiem, to nie brakuje osób, które lekceważą wszelkie wytyczne i idą na łatwiznę. Wyrzucają takie sprzęty do zwykłych śmietników albo wywożą na przykład do lasu.