Newsy

Joanna Horodyńska: intensywnie pracuję nad tym, aby zostać matką

2017-03-13  |  06:55

Bycie matką to według stylistki jeden z wyznaczników kobiecości. Ma nadzieję, że sama doświadczy macierzyństwa, i zapewnia, że intensywnie stara się o dziecko. Horodyńska nie wyklucza adopcji, jeśli nie uda jej się zajść w ciążę.

Joanna Horodyńska uważa, że kobiecość to przede wszystkim bycie sobą i nie udawanie kogoś innego. Jej zdaniem to także odrobina psychicznej nagości, a więc odwagi i braku wstydu w wyrażaniu swoich poglądów, emocji, i stylu bycia, również poprzez strój.

Kobiecość to bycie sobą i że się nie wstydzimy tego, co chcemy powiedzieć, i tego, co chcemy pokazać, nie wstydzimy się być sobą. Bo wydaje mi się, że bardzo często zapominamy o tym, jakie jesteśmy – mówi stylistka agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Gospodyni programu „Gwiazdy na dywaniku” uważa ponadto, że jednym z wyznaczników kobiecości jest zdolność dawania życia i macierzyństwo. Sama jak dotąd nie doświadczyła bycia matką, liczy jednak, że w przyszłości się to zmieni.

– Głęboko i mocno, intensywnie i gorąco nad tym pracuję, natomiast nie doświadczyłam tego i pracuję nad tym – mówi Joanna Horodyńska.

Gwiazda tak bardzo chce zostać matką, że nie wyklucza także adopcji.

– Są takie myśli, jeśli nie będę mogła mieć naturalnie swojego dziecka przyznaje Joanna Horodyńska.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Mika Urbaniak: Dążę do tego, by żyć w autentyczności. Stawiam więc granice w relacjach z innymi

Wokalistka podkreśla, że życie w zgodzie z własnym wnętrzem wymaga nie tylko autorefleksji, ale także odważnego wyrażania siebie i dbania o własne potrzeby. Taki sposób funkcjonowania pomaga utrzymać komfort emocjonalny, pozwala maksymalnie wykorzystać drzemiący w nas potencjał i jest fundamentem szczęśliwego życia. Mika Urbaniak zwraca też uwagę na konieczność wyznaczania granic w relacjach z innymi i budowanie zdrowych relacji.

Ochrona środowiska

Mężczyźni generują dużo wyższy ślad węglowy z transportu i konsumpcji niż kobiety. Główne powody to spożycie czerwonego mięsa i jazda samochodem

Ślad węglowy generowany przez kobiety, liczony na podstawie diety i wykorzystania środków transportu, jest o jedną czwartą niższy w porównaniu do mężczyzn – donoszą francuscy i brytyjscy naukowcy na podstawie badań przeprowadzonych we Francji. Nawet po skorygowaniu wyników, na przykład o różnice płciowe w zapotrzebowaniu na kalorie, luka pozostaje bardzo duża. Tym, co w większości odpowiada za te różnice, są czerwone mięso i samochody – oba wysokoemisyjne i oba powiązane ze stereotypowym wizerunkiem mężczyzny.

Gwiazdy

Marcelina Zawadzka: Kiedyś sama decydowałam o swoim życiu i nie byłam od nikogo zależna. Teraz już przy opiece nad synkiem jestem zdana na pomoc innych

Prezenterka przyznaje, że bycie mamą to ciągłe wykraczanie poza swoją strefę komfortu, bo od momentu narodzin dziecka jest się całkowicie odpowiedzialnym za tę małą istotę i trzeba ustawić wszystko pod jej potrzeby. Każdego dnia macierzyństwo uczy ją pokory i pokazuje, że nie na wszystko ma wpływ i nie wszystkiemu jest w stanie zapobiec. Często nie pozostaje nic innego, jak przyjąć trudne doświadczenia i wyciągnąć z nich odpowiednią lekcję. Marcelina Zawadzka zdradza, że jej dziewięciomiesięczny syn już stawia pierwsze kroki i jest niezwykle ciekawy świata. Czasami towarzyszy jej także w pracy.