Newsy

Joanna Lazer: Chcę zobaczyć, jak to jest spędzać święta i Sylwestra w tropikach, być w czapce mikołajowej i w bikini na plaży, podzielić się kawałkiem krewetki

2018-12-13  |  06:45

Końcówkę grudnia Joanna Lazer wraz z mężem postanowili zarezerwować tylko dla siebie i wyjechać na zagraniczne wakacje. Para zamierza spędzić zarówno Boże Narodzenie, jak i Sylwestra w ciepłych krajach. Wokalistka podkreśla, że przyszedł wreszcie czas na zasłużony odpoczynek, bo przez ostatnie 10 lat nowy rok witali na koncertach.

– Pierwszy raz uciekam – mało tego, że na święta, to także na Sylwestra, bo właściwie z moim mężem ostatnio podsumowaliśmy sobie ostatnią dekadę i okazuje się, że przez 10 ostatnich lat w każdego Sylwestra pracowaliśmy. Przychodzi więc taki moment, że człowiek chyba po prostu powinien pomyśleć też o sobie, a nie tylko w kółko o pracy i postanowiliśmy po prostu spakować walizki i uciec wszystkim, nawet najbliższym – mówi agencji Newseria Joanna Lazer, wokalistka Red Lips.

Joanna Lazer podkreśla, że choć przywiązuje dużą wagę do tradycji, to jednak raz na jakiś czas można ominąć przedświąteczną gorączkę w sklepach, krzątaninę w kuchni i kilkudniowe biesiadowanie przy stole. Jej zdaniem święta przeżywa się w sercu, a okoliczności mają drugorzędne znaczenie.

– Wzruszam się mocno, przeżywam bardzo, dlatego też czasami te święta więcej wywołują we mnie takiej nuty nostalgii niż radości. To też wynika z tego, że zwykle wspominam już mojego nieżyjącego tatę i babcię, osoby, które były mi bliskie, kiedy jeszcze byłam dzieckiem, i te święta były rzeczywiście wtedy takie naprawdę wyjątkowe i magiczne, natomiast myślę, że w przyszłym roku wrócę za to do tego z większym utęsknieniem i też będzie fajnie – mówi Joanna Lazer.

Wokalistka podkreśla, że wraz z mężem chcą odpocząć od obowiązków zawodowych oraz od miejsc, które ich na co dzień otaczają, i zachłysnąć się czymś zupełnie nowym. To będą ich pierwsze święta poza domem, jednak ma nadzieję, że spędzone na egzotycznej plaży nie stracą swojej atmosfery.

– Na pewno chciałabym zobaczyć, jak to jest w ogóle spędzać święta i Sylwestra w tropikach, być w czapce mikołajowej i w bikini na plaży, podzielić się tam opłatkiem – pewnie nie będzie to opłatek, tylko może kawałek jakiejś krewetki, ale myślę, że to też ma swój urok i na pewno będzie na swój sposób magicznie – mówi Joanna Lazer.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Beata Tadla: Ludziom się wydaje, że na wizji wkładamy jakąś maskę, żeby nie pokazywać swojego stosunku do tego, o czym mówimy

Gospodyni „Pytania na śniadanie” bardzo ceni sobie to, że w porannym formacie nie trzeba przyjmować sztywnej pozy i karmić widza sztucznym uśmiechem, tylko można zachowywać się spontanicznie i naturalnie. Jak zapewnia, ona sama przed kamerami nie ukrywa emocji, czasem się wzrusza, a innym razem śmieje do łez. Zdaniem Beaty Tadli widzowie wyczują każdy fałsz, dlatego nie warto udawać i posługiwać się maskami. Trzeba być szczerym i otwartym. Ważna jest przy tym nić porozumienia ze swoim partnerem ekranowym, bo wtedy można sobie pozwolić na więcej.

Uroda

Wiktor Dyduła: W listopadzie wąsy są szczególnym symbolem dbania o zdrowie. Ale na nowy rok może je już zgolę

Co prawda charakterystyczny wąs od dłuższego czasu jest jego znakiem rozpoznawczym, ale wokalista nie chce się przywiązywać do takiego image’u. Już nawet był bliski zmiany, jednak postanowił jeszcze się wstrzymać, chociażby ze względu na to, że trwa listopad, który jest miesiącem solidarności z mężczyznami walczącymi z rakiem prostaty i rakiem jąder. Artyści, dziennikarze i sportowcy zapuszczają w tym czasie wąsy i tym samym zachęcają do badań profilaktycznych.

IT i technologie

Sztuczna inteligencja nie zastąpi pisarzy. Nie tworzy literatury, tylko książki dla zabicia czasu

Kwestia wykorzystania dzieł pisarzy do trenowania algorytmów sztucznej inteligencji budzi coraz większe kontrowersje. Część autorów kategorycznie zabrania takiego używania swoich prac, inni godzą się na to w zamian za proponowane przez niektóre wydawnictwa honoraria. Literaci są jednak zgodni co do tego, że teksty pisane przez SI nigdy nie wejdą do kanonu literatury pięknej. Technologia nie stworzy bowiem nowej wartości artystycznej, lecz powieli już istniejące schematy.