Mówi: | Joanna Przetakiewicz |
Funkcja: | projektantka mody |
Joanna Przetakiewicz: Uwielbiam rozmawiać z ludźmi i nie interesują mnie miałkie tematy. Mam w planach uruchomienie kanału na YouTubie
Projektantka przyznaje, że od zawsze wolała bezpośredni kontakt niż spotkania poprzez komunikatory internetowe. Tłumaczy, że obecnie ludziom na całym świecie brakuje codziennej bliskości. Dlatego też za pomocą przedsięwzięć, które tworzy, pragnie zwrócić uwagę na potrzebę szczerej rozmowy. Joanna Przetakiewicz niedawno wydała książkę pod tytułem „Nie bałam się o tym rozmawiać”, która jest owocem projektu Era Nowych Kobiet. Hashtag #niebojesię, promujący inicjatywę, jest coraz bardziej popularny w internecie. Następnym krokiem będzie założenie własnego kanału na YouTubie.
Era Nowych Kobiet to dynamicznie rozwijający się ruch społeczny, który działa już od 2018 roku. Ma on inspirować kobiety do wzajemnej życzliwości. Uczestniczki podczas długich i szczerych rozmów motywują się i wspierają. Inicjatorka projektu Joanna Przetakiewicz tłumaczy, że zainteresowanie ruchem świadczy o tym, jak bardzo był potrzebny.
– Bardziej lubię rozmawiać na żywo niż online, bo wiem, że nic nie zastąpi nam prawdziwego kontaktu, spojrzenia w oczy, usłyszenia głosu, magii pierwszego wrażenia. Zbudowałyśmy plemię Ery Nowych Kobiet po to, żeby być offline. Grup facebookowych i chatów jest obecnie bardzo dużo i niektóre z nich są wartościowe, ale zawsze będę stawiała na spotkania w realnym życiu – mówi w rozmowie z agencją Newseria Lifestyle projektantka mody.
Chociaż pandemia sprawiła, że regularne spotkania i rozmowy Ery Nowych Kobiet przeniosły się do internetu, wszystko zaczyna wracać do normy. Zarówno Joannę Przetakiewicz, jak i uczestniczki bardzo to cieszy.
– Zanim wybuchła pandemia, spotkania odbywały się codziennie, również w mniejszych miastach, lokalnie. To świadczy o tym, jak bardzo dziewczynom potrzebne były rozmowy offline – zaznacza.
Projektantka tłumaczy, że sukces i pozytywny odbiór Ery Nowych Kobiet motywują ją do dalszego rozwijania ruchu. Przyznaje, że już niedługo chciałaby zacząć przygodę z kanałem na YouTubie. Ma bardzo dużo pomysłów i intensywnie pracuje nad ich realizacją.
– YouTube jest w moich planach. Mam już nagranych kilka odcinków, tylko nie chciałam odpalać wszystkich projektów jednocześnie. Najważniejsza była dla mnie akcja „Nie boję się”. Jednak kanał niedługo ujrzy światło dzienne – zapowiada.
Książka „Nie bałam się o tym rozmawiać” zawiera obszerne rozmowy z bohaterkami, które przez lata nie mogły poradzić sobie z nękającymi je problemami dotyczącymi hejtu, przemocy seksualnej czy samoakceptacji. Przetakiewicz tłumaczy, że kanał na YouTubie także będzie poruszał odważne i kontrowersyjne tematy. Autentyczność jest dla projektantki priorytetem.
– Uwielbiam rozmawiać z ludźmi. Mój kanał na YouTubie będzie o kobietach oraz o szczerości. Nie interesują mnie miałkie tematy. Nie jestem doświadczoną dziennikarką, która siada i zadaje pytania. Rozmowy będą bardzo naturalne oraz szczere. Opowiem również o moim świecie, stylu, domu. Na razie nie mam czasu, żeby w pełni to rozwinąć, bo projekt wymaga dużo energii – zwraca uwagę projektantka.
Czytaj także
- 2024-10-29: Trudno gojące się rany to problem miliona Polaków. System ochrony zdrowia go bagatelizuje
- 2024-10-14: UE i USA dążą do zażegnania konfliktu między Izraelem a Iranem. Próby te na razie nie przynoszą efektu
- 2024-10-07: Nowotwór wykryty na wczesnym etapie może być całkowicie wyleczalny. Tylko co trzeci Polak wykonuje jednak regularne badania profilaktyczne
- 2024-08-14: Długie korzystanie ze smoczka jest związane z ograniczonym zasobem słownictwa u dzieci. Logopedzi zwracają też uwagę na inne problemy
- 2024-08-08: Wysoka jakość snu w weekend pozytywnie wpływa na pracowników przez kolejny tydzień. Odsypianie „na zapas” utrudnia jednak powrót do obowiązków
- 2024-07-11: Świadomość społeczna na temat ryzyka publikowania wizerunków dzieci w internecie nadal bardzo niska. UODO apeluje o ostrożność
- 2024-07-12: Coraz wyższy poziom imigracji w Polsce nie zrównoważy mniejszej liczby urodzeń. Najszybciej będą się wyludniać wsie i mniej atrakcyjne miasta
- 2024-07-12: Dorośli nie umieją rozmawiać o dojrzewaniu ze swoimi dziećmi. Młodzi czerpią wiedzę głównie z internetu
- 2024-07-17: Luna: Moda jest fajnym sposobem na wyrażenie siebie. Ja albo się za nią chowam, albo coś manifestuję swoim ubiorem
- 2024-06-19: Wysokie temperatury zagrażają zwierzętom domowym. Narażone są na udary cieplne i poparzenia
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media
Sebastian Karpiel-Bułecka: Jurorowanie to nie jest proste zadanie, ale bardzo mnie to rajcuje. Staram się być sprawiedliwy, szczery i rzetelny
Nowy juror w programie „Must Be the Music” podkreśla, że ta rola jest dla niego niezwykłą przygodą, bo dzięki niej nie tylko może odkrywać młode talenty, ale także nieznane dotąd aspekty swojej kariery artystycznej. Ocenianie uczestników nie jest prostą sprawą, ale Sebastian Karpiel-Bułecka nie chce nikomu dawać złudnych nadziei i chwalić kogoś tylko po to, żeby nie zrobić mu przykrości. Wokalista wychodzi z założenia, że jeśli ktoś decyduje się na udział w tym programie, to musi być przygotowany na każdą ocenę, nawet tę najbardziej surową.
Prawo
Nałóg nikotynowy wśród nieletnich zaczyna się najczęściej od e-papierosów. Przyciągają ich słodkie, owocowe smaki tych produktów
Co czwarty uczeń ma za sobą inicjację nikotynową, a dla większości z nich pierwszym produktem, po jaki sięgnęli, był e-papieros. Zdecydowana większość uczniów używających nikotyny korzysta właśnie z e-papierosów, a prawie połowa nie ma problemu z ich zakupem – wskazują nowe badania przeprowadzone z okazji Światowego Dnia Rzucania Palenia. Eksperci podkreślają, że niebezpiecznym produktem, z uwagi na ryzyko uzależnienia behawioralnego, są także e-papierosy beznikotynowe. Trwają prace nad przepisami, które m.in. zakażą ich sprzedaży nieletnim.
Ochrona środowiska
Futra z negatywnym wpływem na środowisko na każdym etapie produkcji. Wiąże się z 400-krotnie większym zużyciem wody niż poliestru
Biznes futrzarski ma negatywny wpływ na środowisko naturalne – podkreślają eksperci Stowarzyszenia Otwarte Klatki. Hodowle powodują zatrucie wód i gleb oraz są zagrożeniem dla bioróżnorodności. Z kolei produkcja futra z norek, lisów i jenotów generuje znacznie większe niż bawełna czy poliester emisje gazów cieplarnianych, zużycie wody i zanieczyszczenie wody. 25 listopada obchodzimy Dzień bez Futra, który ma zwrócić uwagę na cierpienie zwierząt hodowanych na potrzeby przemysłu futrzarskiego oraz promować etyczne i ekologiczne wybory w modzie.