Mówi: | Julia Wieniawa |
Funkcja: | aktorka, wokalistka |
Julia Wieniawa: na debiutanckiej płycie będę lawirować między mainstreamem a muzyką offową
Jeszcze w tym roku ukaże się debiutancka płyta Julii Wieniawy. Krążek utrzymany będzie w stylistyce muzyki elektronicznej, choć znajdą się na nim także rockowe brzmienia. Gwiazda twierdzi, że wciąż szuka swojego muzycznego stylu, poruszając się między mainstreamem a muzyką alternatywną. Zapewnia też, że tworzenie muzyki to dla niej ogromna frajda i forma odpoczynku.
Julia Wieniawa zaczynała karierę w show-biznesie od występów w Warsztatowej Akademii Musicalowej w Teatrze Muzycznym „Roma” i Autorskiej Szkoły Musicalowej Macieja Pawłowskiego. Jednocześnie grała w popularnym serialu TVP „Rodzinka.pl” u boku Tomasza Karolaka i Małgorzaty Kożuchowskiej. Od początku łączyła muzykę z pracą aktorki, obie te formy wyrazu artystycznego są jej bowiem bardzo bliskie.
– Od dziecka śpiewałam, grałam i tańczyłam, więc nie jest mi to obce i nie mam czegoś takiego, że bardziej lubię to czy to. Jedno i drugie sprawia mi ogromną frajdę – powiedziała Julia Wieniawa agencji informacyjnej Newseria Lifestyle podczas wywiadu na planie nowego programu Polsatu – „SuperPies”.
Gwiazda twierdzi, że nie chce pracować w jednym zawodzie. Lubi poznawać nowe rzeczy i doświadczać wielu form aktywności twórczej, dlatego nie zamierza wybierać między muzyką a aktorstwem. Jak dotąd bez trudu łączy te dwie ścieżki rozwoju zawodowego, choć nie ukrywa, że w efekcie nie ma zbyt dużo wolnego czasu.
– Teraz wreszcie będę mogła się skupić na muzyce, a robienie muzyki to jest trochę forma mojego odpoczynku, dla mnie to ogromna przyjemność robić muzykę – mówi Julia Wieniawa.
Artystka dotąd wydała dwa single: „Co mi jest” w 2015 roku oraz „Oddycham” dwa lata później. Obecnie pracuje nad swoją debiutancką płytą, której produkcją zajmuje się wytwórnia Kayax. Gwiazda zapewnia, że krążek ukaże się jeszcze w tym roku, prawdopodobnie jesienią, choć dokładna data nie została jeszcze wyznaczona. Wcześniej opublikowanych zostanie kilka promujących go singli.
– Szukam swojego stylu, trochę lawiruję między mainstreamem a offem, lubię eksperymentować, trochę słychać alternatywy, delikatnie popu elektronicznego, momentami rockowo to wszystko brzmi. Każda piosenka jest trochę inna, a nadal wszystko jest spójne – mówi Julia Wieniawa.
Aktorkę można też obecnie oglądać na dużych ekranach w dwóch filmach – „Kobiety mafii” oraz „Kobieta sukcesu”.
Czytaj także
- 2024-10-14: Margaret: 15 listopada wydaję kontynuację albumu „Siniaki i cekiny”. Zamykam to wszystko klamrą i czuję, że to otworzy mi drzwi na nowe
- 2024-10-08: Magda Bereda: Chcę się totalnie poświęcić muzyce. Właśnie Piotr Rubik w Miami, a ja w Warszawie tworzymy wspólną płytę
- 2024-10-07: Enej: Przygotowujemy się do świątecznej trasy koncertowej. Kiedyś tradycja kolędowania była naturalna, a dzisiaj młodzież się tego wstydzi
- 2024-10-17: Krzysztof Skórzyński: Wkrótce planuję co najmniej dwa nowe single. Jeżeli moja muzyka nie znajdzie słuchaczy, to nie będę miał do nikogo pretensji
- 2024-08-19: Natalia Nykiel: Dla mnie to jest bardzo szalony rok, ale ja uwielbiam, jak mam wypchany kalendarz. Wtedy czuję, że żyję i czerpię z tego bardzo dużo energii
- 2024-05-06: Wojciech „Łozo” Łozowski: Ruszam z moim solowym projektem, ale nie mam już potrzeby bycia gwiazdorem jak kiedyś. Nowe utwory tworzyłem w różnych stanach emocjonalnych
- 2024-04-25: Julia Kamińska: Najnowszy singiel pokazuje moje drugie, wulgarne oblicze. Nie chcę się już bać, tylko móc wreszcie wyrażać siebie nawet w bardzo odważnych tekstach
- 2024-05-09: Julia Kamińska: Nie zawsze badałam się regularnie. Ale kiedy zaczęłam mieć problemy zdrowotne, to się przestraszyłam
- 2024-04-05: Sprzedaż nagrań muzycznych rośnie w tempie prawie 20-proc. Streaming motorem napędowym, ale do łask wracają nośniki sprzed lat
- 2024-05-08: Sztuczna inteligencja coraz śmielej wkracza w produkcję muzyczną. Artyści i odbiorcy chcą jasnego oznaczania utworów generowanych przez takie narzędzia
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media
Dawid Kwiatkowski: Uczestnicy „Must Be the Music” starają się zaczepiać nas na korytarzach. Ja uciekam, bo przed castingiem nie chcę wchodzić w żadne relacje
Nowy juror w programie „Must Be the Music” przyznaje, że na planie produkcji panują duże emocje. Na castingi zgłosiło się bowiem wielu utalentowanych solistów i różne zespoły muzyczne, a każdy chce wypaść jak najlepiej i przejść do kolejnego etapu. Niektórzy uczestnicy próbują w kuluarach zbliżyć się do jurorów i być może w ten sposób też coś „ugrać”, ale Dawid Kwiatkowski zaznacza, że on sam nie daje się w żaden sposób przekupić. Jest obiektywny, bezstronny i jego ocena podyktowana jest tylko tym, co widzi i słyszy ze sceny.
Edukacja
Jedna na trzy kobiety w UE doznała w życiu przemocy. Apele o bardziej zdecydowaną walkę z tym zjawiskiem
Około 50 mln, czyli 31 proc. kobiet w Unii Europejskiej doznało w swoim życiu przemocy seksualnej lub fizycznej – wynika z europejskiego badania przemocy uwarunkowanej płcią. Do takich aktów dochodzi zarówno w domach, jak i w miejscach pracy czy przestrzeni publicznej, w różnych środowiskach. Dyrektywa, która ma pomóc walczyć z tym zjawiskiem, weszła już w życie, ale państwa członkowskie mają ją wdrożyć do polowy 2027 roku.
Media
Beata Tadla: Ludziom się wydaje, że na wizji wkładamy jakąś maskę, żeby nie pokazywać swojego stosunku do tego, o czym mówimy
Gospodyni „Pytania na śniadanie” bardzo ceni sobie to, że w porannym formacie nie trzeba przyjmować sztywnej pozy i karmić widza sztucznym uśmiechem, tylko można zachowywać się spontanicznie i naturalnie. Jak zapewnia, ona sama przed kamerami nie ukrywa emocji, czasem się wzrusza, a innym razem śmieje do łez. Zdaniem Beaty Tadli widzowie wyczują każdy fałsz, dlatego nie warto udawać i posługiwać się maskami. Trzeba być szczerym i otwartym. Ważna jest przy tym nić porozumienia ze swoim partnerem ekranowym, bo wtedy można sobie pozwolić na więcej.