Mówi: | Katarzyna Dziurska, instruktorka fitness Emilian Gankowski, kulturysta, trener personalny |
Katarzyna Dziurska: Emilian szybko się wdrożył w show-biznes. Cieszę się, że ten mój świat go nie przeraził
Emilian Gankowski i Katarzyna Dziurska tłumaczą, że medialne pary nie mają łatwo. Bycie na świeczniku sprawia, że jest się bacznie obserwowanym, do tego dochodzą plotkarskie portale, które szukają sensacji i chętnie komentują miłosne perypetie znanych osób. Trenerka przyznaje, że najbardziej stresują ją wywiady, natomiast jej partner nie ukrywa, że był bardzo zazdrosny, kiedy brała udział w „Tańcu z gwiazdami” i spędzała na parkiecie wiele godzin z innym mężczyzną.
Katarzyna Dziurska wspomina, że kiedy wraz z Emilianem zadebiutowali na salonach, jako para czuli się nieco skrępowani. Jak to zwykle bywa, media zaczęły się nimi bardziej interesować i nowa sytuacja ją samą nieco peszyła.
– Jeśli chodzi o pierwsze wyjścia i wywiady, to Emilian bardzo szybko się zaaklimatyzował i wdrożył. Byłam w szoku, bo ja miałam problemy z tym, żeby wychodzić, wypowiadać się do kamery, bo to stres, wiadomo. A on w ogóle super, jakby to robił od lat. Więc czasami się śmieję: weź, ty idź powiedz, ja posłucham albo będę przytakiwać. Fajnie, że chciał w to wejść, w to moje życie, że nie przeszkadzało mu to – mówi agencji Newseria Lifestyle Katarzyna Dziurska.
Wiele znanych osób przekonało się już, że show-biznes bywa bezlitosny i potrafi zniszczyć nawet najlepszy związek. By przetrwać, do wszystkiego trzeba podchodzić z dystansem, doniesienia mediów traktować z przymrużeniem oka i nie dać się wciągnąć w machinę plotek, spekulacji i nieczystych zagrań.
– Już na wstępie nie było łatwo przede wszystkim dlatego, że na początku naszego związku był udział Kasi w „Tańcu z gwiazdami”. Tańczyła przez prawie trzy miesiące z innym mężczyzną, z którym spędzała całe dnie, więc to był dla nas ogromny sprawdzian, duża lekcja. Wszystko wyszło na plus dla nas, dla naszego związku, niektóre sytuacje też nas umacniały. I tak po trochu tak to wszystko zaczęło się jakby układać w tę dobrą stronę – mówi Emilian Gankowski.
– Emilian wiedział tak naprawdę, jak wygląda moje życie i mimo wszystko się nie przeraził, tylko go to zainteresowało. I fajnie, że jesteśmy w tym razem, realizujemy się, mamy wspólne pomysły, plany. Fajnie nas też wszyscy przyjęli w tym świecie, właśnie przez program „Dance, dance, dance” też bardzo fajnie jesteśmy odbierani jako para, więc tylko się z tego cieszyć, że tak wszystko fajnie się układa – mówi Katarzyna Dziurska.
Ten rok rozpoczął się dla pary niezwykle pracowicie. Treningi do tanecznego show Dwójki pochłaniały wiele czasu, do tego dochodziły jeszcze inne obowiązki zawodowe. By odpocząć wyjechali na kilka dni do Pragi, potem do Tunezji, a następnie do Zakopanego.
– Wróciliśmy z Tunezji, tam byliśmy przez tydzień czasu, opaliliśmy się, a potem pojechaliśmy do Zakopanego, bo lubimy nasze polskie góry. Nie jeździmy tam zimą, bo nie chcemy w ten ścisk tam się pchać. Nie jeździmy na nartach, więc wyjeżdżamy tam latem. Ale w planach mamy jeszcze nasze polskie Mazury i na pewno jeszcze nad morze też pojedziemy – mówi Emilian Gankowski.
– Będziemy mieszali sobie wyjazdy weekendowe, trochę Polski, trochę za granicą. Nie lubimy siedzieć w miejscu, my jesteśmy takimi bardzo spontanicznymi osobami, lubimy podróżować, zwiedzać świat, kolekcjonować sobie te wspomnienia – mówi Katarzyna Dziurska.
Czytaj także
- 2024-11-18: Maciej Rock: „Must Be the Music” to jeden z moich ulubionych programów. Szczególnie wspominam Korę
- 2024-11-25: Sebastian Karpiel-Bułecka: Jurorowanie to nie jest proste zadanie, ale bardzo mnie to rajcuje. Staram się być sprawiedliwy, szczery i rzetelny
- 2024-11-21: Miuosh: Czegoś takiego jak w studiu „Must Be the Music” jeszcze nie przeżyłem. To jest inny świat, to jest rozmach
- 2024-11-08: Katarzyna Ankudowicz: Jestem zdruzgotana i przerażona, że Donald Trump został prezydentem. On przecież się chwali, że Putin to jego najlepszy kumpel
- 2024-11-20: Katarzyna Ankudowicz: Jestem z przemocowego domu. Dużo kosztowało mnie, żeby wyjść z tego i zacząć funkcjonować bez piętna bycia totalnie gorszą
- 2024-10-18: Katarzyna Dowbor: Po rewolucji telewizja publiczna już staje na wszystkie nogi. Dobrze sobie teraz radzimy i wierzymy, że część osób wróci do nas
- 2024-11-05: Katarzyna Dowbor: Telewizja ma ogromną siłę i dzięki temu mogę zrobić coś dla innych. Nieważne, pod jakimi barwami – ważne, że się pomaga
- 2024-11-13: Katarzyna Dowbor: Mamy z synem umowę, że nie rozmawiamy o pracy. Cieszę się, że został ciepło przyjęty przez widzów TVN i ma dobre wyniki oglądalności
- 2024-11-15: Anna Lewandowska: Są aż trzy odsłony „Czerwonego dywanu” w „Pytaniu na śniadanie”. Ten punkt naszego programu ma bardzo dobrą oglądalność
- 2024-10-01: Margaret: Wymowa języka francuskiego jest dla mnie bardzo wymagająca. Teraz znowu zaśpiewam w tym języku i mam nadzieję, że pójdzie mi lepiej
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media
Maciej Rock: „Halo tu Polsat” to bardzo trudny program. Jesteśmy przed kamerami przez trzy godziny i cały czas musimy zachować energię
Prezenter zaznacza, że „Halo tu Polsat” to niezwykle dynamiczny format i zarazem spore wyzwanie dla prowadzących, bo będąc na wizji niemal przez trzy godziny, cały czas trzeba zachować świeżość umysłu i energię. Ten projekt wymaga też pełnego skupienia i koncentracji, bo z zaproszonymi do studia gośćmi trzeba rozmawiać na tematy z różnych dziedzin. Maciej Rock przyznaje, że wartością dodaną tego programu jest możliwość poszerzenia swojej wiedzy i zdobycia różnych doświadczeń.
Farmacja
Polscy naukowcy pracują nad personalizowaną terapią raka płuca. Faza badań klinicznych coraz bliżej
Zespół naukowców z Międzynarodowego Centrum Badań nad Szczepionkami Przeciwnowotworowymi (ICCVS) na Uniwersytecie Gdańskim prowadzi zaawansowane badania nad nową terapią raka płuca, w której rolę leku będą pełnić limfocyty wyizolowane z krwi chorego. – To terapia szyta na miarę. Dla każdego z pacjentów wybieramy inny rodzaj komórek – mówi prof. dr hab. Natalia Marek-Trzonkowska. Jak wskazuje, projekt SWIFT jest już coraz bliżej rozpoczęcia fazy badań klinicznych. Jego realizację umożliwiły środki unijne w ramach działania Międzynarodowe Agendy Badawcze (MAB) z programu Fundusze Europejskie dla Nowoczesnej Gospodarki (FENG) przyznane przez Fundację na rzecz Nauki Polskiej.
Edukacja
RPD chce walczyć z przypadkami przemocy wobec dzieci neuroróżnorodnych. Powstanie specjalny zespół ekspertów
Rzecznik Praw Dziecka zapowiada walkę z mającymi miejsce w szkołach i innych placówkach przypadkami nieuzasadnionego przytrzymywania dzieci i młodzieży w spektrum autyzmu i z niepełnosprawnościami sprzężonymi. Trwają prace nad powołaniem interdyscyplinarnego zespołu, który zajmie się m.in. zaostrzeniem kar za tego typu nieuzasadnione przypadki. O takich sytuacjach młodzi ludzie sami informują Biuro RPD. Jego przedstawiciele apelują nie tylko o zmianę przepisów, ale też edukację dyrektorów szkół.