Newsy

Katarzyna Glinka weźmie udział w triathlonie. Będzie rywalizować z mężem

2014-01-13  |  09:00
Katarzyna Glinka rozpoczęła przygotowania do triathlonu, w którym weźmie udział 10 sierpnia w Gdyni. Aktorka zdradziła, że decyzję podjęła m.in. dlatego, że lubi  rywalizować. – Tym razem będę rywalizować z mężem – wyznała Katarzyna Glinka.

W tamtym roku gwiazda jedynie kibicowała ukochanemu Przemysławowi Gołdonowi, który wziął udział w triathlonie z takimi gwiazdami, jak: Borys Szyc, Maciej Stuhr, Marcin Dorociński, Maciej Dowbor.

Aktorka przyznała także, że poprzez start w triathlonie, chce przełamać własne słabości.

–  To jest mega wyzwanie dla mnie – powiedziała agencji informacyjnej Newseria Lifestyle. – Myślę, że po prostu zwariowałam. 2 km trzeba przepłynąć, 90 km przejechać na rowerze, a potem jeszcze 21 km przebiec jednego dnia w skończonym czasie. Mam nadzieję, że sobie poradzę.

Gwiazda już rozpoczęła treningi do triathlonu.

–  To są potworne treningi, bardzo ciężkie i czas pokaże, czy i ile jeszcze pracy przede mną.

Impreza Herbalife Triathlon odbędzie się od 8  do 10 sierpnia w Gdyni. Na stracie do triathlonu zawodnicy staną 10 sierpnia. Oprócz Katarzyny Glinki w imprezie wezmą udział również inne znane kobiety m.in. Małgorzata Foremniak, Karolina Gorczyca. Gwiazdy są również ambasadorami przedsięwzięcia.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nowe technologie

Gwiazdy

Tomasz Tylicki: Moje psy raz mieszkają u mnie, raz u moich rodziców. Tak sobie po prostu wędrują i jest im dobrze

Prezenter podkreśla, że szczególne miejsce w jego sercu zajmują dwa pupile: Lola i Kiko, ale teraz więcej czasu psiaki spędzają u jego rodziców, bo liczne obowiązki rodzinne i zawodowe nie pozwalają mu na to, by poświęcił im tyle uwagi, ile potrzebują. Tomasz Tylicki zapewnia jednak, że gdy synek trochę podrośnie, a on zrealizuje pewien życiowy plan, to w przyszłości znajdzie sposób na to, aby czworonogi były z nimi na stałe.

Handel

Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież

Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.