Newsy

Katarzyna Zielińska: Staram się być sobą. Nie słucham opinii ludzi z zewnątrz, że coś się nie da

2019-01-22  |  06:17

Aktorka apeluje „Bądź sobą po swojemu” i zachęca do tego, by w życiu być odważnym, nie bać się ryzyka i podejmować decyzje zgodne z zasadami, które się wyznaje. Często bowiem negatywne oceny nieprzychylnych nam osób blokują nasze działania i uniemożliwiają rozwój, a tłamszenie i ukrywanie emocji powoduje, że całkowicie się w sobie zamykamy. Aktorka stara się więc nie zważać na negatywne komentarze hejterów, ubiera się tak, jak jej pasuje, i robi to, na co w danym czasie ma ochotę.

Zielińska zachęca swoje fanki do tego, by porzuciły wszelkie ograniczenia i nie bały się nowych wyzwań. Na portalu społecznościowym aktorka pisze: „​Nie zapominajcie, że każdy ma prawo żyć po swojemu – bez makijażu, z makijażem, z dodatkowymi kilogramami, czy z ubiorem, który nie trafia w nasz w gust". Jej zdaniem, aby pozbyć się wszelkich blokad i negatywnych uczuć, warto pomyśleć o tym, co sprawia radość, bo to jest najlepsza motywacja do działania.

Namawiam kobiety do asertywności, żeby potrafić powiedzieć nie, żeby nie zgadzać się na wszystko, co nam narzuca ta współczesność i ten świat, w którym żyjemy. Bądźcie więc sobą po swojemu, na swoich zasadach, oczywiście słuchając świata, bo nie żyjemy same na tym świecie, ale słuchając trochę na swoich zasadach, żeby dobrze i miło nam się żyło – mówi agencji Newseria Katarzyna Zielińska, aktorka.

Aktorka tłumaczy, że jeśli wierzy się w swój potencjał i swoje możliwości, to można wiele osiągnąć. Trzeba jednak mieć odwagę, by zawalczyć o siebie i swoje marzenia.

Choć czasem muszę nagiąć swoje zasady, to i tak staram się być sobą. Nie słucham zbyt często ludzi z zewnątrz, że coś się nie da, że to jest coś trudnego, nie bierz się za coś, że się czegoś wstydzę – mówi Katarzyna Zielińska.

Zielińska wyjaśnia, że niejednokrotnie „dostała po głowie, bo za dużo kilogramów, bo fryzura nie taka, bo sukienka zbyt pstrokata”. Nie bierze sobie jednak do serca kąśliwych uwag, nie przejmuje się hejterami i za nic ma negatywne komentarze pisane w sieci przez anonimowe osoby.

– Nie słucham oceniania. Tak łatwo jest oceniać i zawsze namawiam do tego, żeby nigdy nie oceniać po pierwszym spotkaniu, po pierwszym podaniu ręki. Nie lubię tego oceniania, jak czasem prasa ocenia to, jak wyglądamy, ocenia nasze nastroje. Nikt nie wie, jakie mamy życie, jak żyjemy, jak lubimy żyć i jakimi jesteśmy ludźmi, tak naprawdę znają nas tylko najbliżsi – mówi Katarzyna Zielińska.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Zdrowie

Katarzyna Dowbor: Jak najszybciej muszę się zaszczepić przeciw kleszczowemu zapaleniu mózgu. Do tej pory zabezpieczałam przed tymi pasożytami tylko moje zwierzęta

Prezenterka przyznaje, że do tej pory nie zdawała sobie sprawy, że kleszczowe zapalenie mózgu to taka podstępna i groźna choroba. Jest ona wywoływana przez wirusa, który dostaje się do naszego organizmu w wyniku ukłucia przez kleszcza. Dlatego tak ważne jest, by przed tymi pajęczakami zabezpieczać nie tylko naszych pupili, ale także siebie. Katarzyna Dowbor już umówiła się na przyjęcie odpowiedniej szczepionki. Z danych opracowanych przez Ośrodek Badań Socjomedycznych Instytutu Stosowanych Nauk Społecznych UW wynika, że na taki krok decyduje się zaledwie co dziesiąty Polak.

Moda

Julia Kamińska: Założyłam sobie, że w tym roku nie będę kupować żadnych nowych ubrań. Z sukcesem sprzedaję też swoje rzeczy na popularnej platformie

Aktorka chętnie podjęła wyzwanie „no-buy 2025” i jak zapewnia, w tym roku nie zamierza kupować żadnych nowych ubrań. Poza tym systematycznie „wietrzy” swoją szafę i te rzeczy, które już nie są jej potrzebne, sprzedaje przez internet albo oddaje znajomym. Julia Kamińska zaznacza też, że kompletując stylizację na czerwony dywan, stara się nie wydawać pieniędzy na nowe ubrania. Najpierw zagląda do garderoby, by znaleźć w niej coś, co można ponownie wykorzystać.

Infrastruktura

Mazowsze turystycznie radzi sobie lepiej niż przed pandemią. Odwiedzających przyciąga już nie tylko Warszawa

Województwo mazowieckie jest liderem pod względem liczby turystów. W ubiegłym roku odwiedziło je prawie 7 mln gości. I choć lokomotywą ruchu turystycznego pozostaje Warszawa, to coraz więcej osób wybiera zwiedzanie regionu w wolniejszym tempie niż w stolicy i bliżej natury. Mazowsze od lat postrzegane było jako idealny kierunek na mikrowyprawę, ale teraz przybywa osób, które chcą się tu zatrzymać na dłużej niż 1–2 dni.