Mówi: | Krystian Ochman |
Funkcja: | wokalista |
Krystian Ochman: Zawsze odrzucałem różne propozycje na sylwestra, ale teraz wezmę udział w wyjątkowym koncercie. Stworzę duet z moim dziadkiem
Tym razem wokalista zrobi wyjątek i zamiast w sylwestra odpoczywać z bliskimi czy też bawić się ze znajomymi, będzie celebrował ten wyjątkowy czas na scenie w Białymstoku. Wraz ze swoim dziadkiem, światowej sławy tenorem Wiesławem Ochmanem weźmie bowiem udział w Sylwestrowej Gali organizowanej przez Operę i Filharmonię Podlaską. Na ten wieczór zaplanowane są dwa koncerty. Krystian Ochman zaznacza też, że ceni świąteczne tradycje i w tym czasie chętnie obdarowuje swoją rodzinę prezentami.
Krystian Ochman zaznacza, że w sylwestra woli odpoczywać, niż pracować, ale koncerty, które odbędą się 31 grudnia w Białymstoku, to wyjątkowa uczta dla melomanów.
– Zawsze mówiłem, że odrzucam różne propozycje na sylwestra, bo lubię spędzać ten czas z bliskimi. Tym bardziej że rzadko jesteśmy w stanie widzieć się ze sobą wszyscy razem w jednym miejscu, bo każdy z nas mieszka gdzieś indziej, w różnych zakątkach świata. Ale w tym roku będę robił dwa symfoniczne koncerty, z dziadkiem, w Białymstoku, w tym samym miejscu – mówi agencji Newseria Lifestyle Krystian Ochman.
W programie koncertów znajdą się słynne arie operowe, znane przeboje musicalowe, a także utwory z repertuaru Krystiana Ochmana, takie jak „Prometeusz” czy „River”. Koncerty zaplanowane są na godz. 17.00 i 20.30. Zdaniem wokalisty to już ostatni dzwonek na to, żeby zaplanować sylwestrowy wieczór czy też kupić prezenty pod choinkę.
– Mam nadzieję, że dużo odzyskam od mojej płyty, żebym mógł kupić wspaniałe prezenty dla rodziny. Na święta nie lubię oszczędzać na bliskich, a jeśli chodzi o prezenty dla mnie, to ja już przecież nie mam 14 lat. Dla mnie mogą być ubrania, a jak dostanę słuchawki, to już będzie wow. Nawet jak rodzice są w Stanach, to zazwyczaj wysyłają wcześniej paczki do babci i babcia zostawia mi je pod choinką – mówi.
Krystian Ochman zaznacza natomiast, że on sam nigdy nie kupuje prezentów z wyprzedzeniem. Nie zastanawia się zbyt długo, nie analizuje, co będzie dla kogoś odpowiednie, i nie robi listy zakupów. Najczęściej zdaje się na emocje i liczy, że w sklepie wpadnie mu w oko coś ładnego.
– Zazwyczaj jest to impuls, bo ja nienawidzę chodzić po sklepach, a po galeriach to już w ogóle. Zawsze jest więcej osób przed świętami, ale dla mnie łatwiej to zrobić w sumie tydzień przed i codziennie kupować po kilka prezentów. Czasami mniej więcej mam już jakiś pomysł w głowie, ale częściej jest to impuls – dodaje wokalista.
Czytaj także
- 2024-12-05: Przedświąteczna gorączka zakupów może sprzyjać nieprzemyślanym decyzjom. UOKiK ostrzega przed nadmiernym zadłużaniem
- 2024-12-13: Luna: Fajną opcją jest praca w sylwestra zamiast skupiania się na zabawie. Jeszcze nie mam planów na ten czas
- 2024-12-19: Luna: Pewni ludzie i sytuacje mi nie służyły. Musiałam się oddzielić od przeszłości i zacząć nowy rozdział w swoim życiu
- 2024-12-20: Krystian Ochman: Kiedyś dostałem w prezencie grę komputerową i strasznie się wkręciłem. Chciałem grać cały czas, ale mama dawała mi szlaban
- 2024-12-17: Wiktor Dyduła: W sylwestra po raz pierwszy będę pracował jako muzyk, a nie kelner
- 2024-11-29: Joanna Kurowska: Okres świąteczny daje ludziom poczucie bezpieczeństwa i jest takim powrotem do dzieciństwa. Nie czepiam się tego, że ktoś dekoruje swój dom już w listopadzie
- 2024-10-25: Alicja Węgorzewska: Opera Juliusz Cezar mimo historycznie odległego tła przedstawia te same namiętności, zazdrości i intrygi jak w obecnych czasach. I to jest jej największą siłą
- 2024-11-19: Qczaj: Nie lubię oglądać horrorów. Ich negatywna energia powoduje u mnie rozedrganie
- 2024-07-29: Luna: Bardzo mocno przeżyłam swój występ na Eurowizji. Nie do końca potrafię kontrolować emocje i często po prostu wygrywają łzy
- 2024-04-17: Luna: Trochę podupadłam na zdrowiu i mój głos nie działa tak, jak bym chciała. Czuję się bezradna i bezsilna
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Farmacja
Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi
Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.