Newsy

Leszek Stanek: nie chcę się kreować na macho na Instagramie

2017-07-31  |  06:15

W mediach społecznościowych pokazuję swoją prawdziwą twarz mówi aktor. Uważa się za człowieka obdarzonego poczuciem humoru, dystansem do siebie i dużą wrażliwością. Artysta twierdzi, że nie zamierza udawać kogoś, kimś nie jest na potrzeby show-biznesu i kreować się na macho.

Leszek Stanek jest aktywnym użytkownikiem mediów społecznościowych. Sam prowadzi swoje profile, regularnie publikuje nowe zdjęcia i odpowiada na komentarze internautów. Jego zdaniem dla fanów ważny jest fakt, że mogą w ten sposób porozmawiać z nim, a nie specjalistami od kreowania wizerunku. Aktor twierdzi, że w mediach społecznościowych pokazuje swoją prawdziwą osobowość.

– Mój Instagram poniekąd mnie odzwierciedla: dystans do siebie, luz, poczucie humoru, ale też wrażliwość na otaczającą nas rzeczywistość. O to chodzi w Instagramie, aby był naszą wizytówką – mówi Leszek Stanek agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Artysta twierdzi, że nie wierzy w kreowanie wizerunku na potrzeby show-biznesu. W mediach społecznościowych zamieszcza zdjęcia, które oddają jego aktualny nastrój lub stanowią uwiecznienie ważnych dla niego chwil. Przeważają fotografie pokazujące romantyczne oblicze wokalisty np. z ukochanym psem Vaderkiem.

– Nie chcę się kreować na macho na Instagramie, mam tam foty, gdzie wyglądam na twardziela, czasami pokażę trochę klaty – mówi Leszek Stanek.

Aktor uważa się za osobę z dużym poczuciem humoru i dystansem do siebie, a jednocześnie bardzo wrażliwą. Jego osobowość najlepiej widać jednak nie w mediach społecznościowych, lecz na koncertach, gdzie ma bezpośrednią styczność z fanami.

– Na koncertach widać, w jaki sposób rozmawiam z publicznością, żartuję z siebie samego, gdy zapominam tekst, lub wymyślam nowe frazy, z drugiej strony teksty, które piszę, są bardzo osobiste i głębokie, to są dwa światy, które mnie wypełniają – mówi Leszek Stanek.

Na Instagramie artysta ma 90 tysięcy fanów, jego oficjalny fanpage na Facebooku obserwuje natomiast blisko 30 tysięcy internautów.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Moda

Nauka

Młodym singlom coraz bardziej podoba się życie w pojedynkę. Znacząca zmiana w ciągu dekady

Dzisiejsi nastoletni single są bardziej zadowoleni z bycia stanu wolnego niż ich rówieśnicy 10 lat temu – wynika z badań niemieckiego Uniwersytetu Johannesa Gutenberga w Moguncji. Ich autorzy podkreślają, że może to być następstwem obserwowanych w ostatnich latach trendów, kiedy spada liczba małżeństw i są one zawierane przez coraz starszych ludzi. Bycie singlem stało się  bardziej normalne i akceptowalne w społeczeństwie. Większej satysfakcji ze stanu wolnego badacze nie stwierdzili jednak wśród starszych grup badanych.

Ochrona środowiska

Patrzenie na zieleń może zwiększyć komfort życia mieszkańców miast. Najbardziej kojąco działał widok drzew

Zmniejszenie odczucia lęku i zwiększenie odprężenia to główne korzyści wynikające z nawet wzrokowego kontaktu z zielenią – dowiedli brytyjscy i izraelscy naukowcy. Okazało się, że największe korzyści czerpiemy z patrzenia na drzewa, a wyraźny dobroczynny wpływ natury na dobrostan psychiczny można zauważyć nawet po krótkim spacerze. To ważne wskazówki dla urbanistów, które mogą być pomocne w optymalnym planowaniu przestrzeni miejskiej. Kontakt wzrokowy z zielenią nie wpływa natomiast na zdolności poznawcze.