Newsy

Maciej Zień: Moja mama ma restaurację. Wiem jaka to jest ciężka praca i ile to czasu pochłania

2018-11-20  |  06:11

Projektant na przykładzie swojej mamy dobrze wie, jak ciężka i wymagająca jest praca restauratorów i hotelarzy. Każdy dzień to dla nich walka o klienta, dążenie do najwyższej jakość obsługi i konieczność dostosowania się do standardów panujących na rynku. Z roku na rok lokali jest więcej, konkurencja depcze po piętach i trzeba nie lada kreatywności oraz wysiłku, by wciąż cieszyć się uznaniem.

Maciej Zień przyznaje, że tak, jak w każdym biznesie, tak samo w branży gastronomicznej i hotelarskiej potrzebna jest określona strategia działania. By osiągnąć sukces trzeba nie tylko zainwestować w dany lokal, ale też być konsekwentnym i cierpliwym. Ważne jest również stworzenie odpowiedniej atmosfery,  bo największe profity przynosi umiejętne podejście do klienta. Chodzi bowiem o to, by w danym miejscu poczuł się on jak u siebie w domu. Wtedy będzie tutaj z przyjemnością wracał i zachęcał do tego znajomych.

– Moja mama ma restaurację Saint Benedict w Warszawie, więc ten temat nie jest mi obcy, wiem jaka to jest ciężka praca, ile to czasu pochłania i jak trudno jest wskoczyć w ten rytm pracy restauratora. Pamiętam moment, kiedy mojej mamie zaczęło to wszystko wychodzić. Stało się to wtedy, kiedy przestała myśleć o tym jak o biznesie, tylko zaczęła gościć ludzi u siebie – mówi agencji Newseria Maciej Zień.

Projektant mody dużo podróżuje po świecie i z zaciekawieniem podgląda pracę restauratorów i hotelarzy. Często też wraca do miejsc, gdzie czuł, że należycie troszczą się o swoich gości. Zdradza też, że przez własne roztargnienie nie udało mu się uniknąć nieprzewidzianych sytuacji.

– Kiedyś przydarzyła mi się bardzo nietypowa sytuacja, kiedy w pewnym hotelu – zaspany i tak jak Bóg mnie stworzył wstałem w nocy do toalety i niestety zamiast wejść do toalety, wszedłem na korytarz i drzwi się za mną zatrzasnęły. Resztę pozostawiam w domyśle, ale naprawdę nie miałem nic na sobie i musiałem zdobyć kartę do pokoju. Udało się – wspomina Maciej Zień.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Problemy społeczne

Wzrost udziału kobiet we władzach spółek z WIG140 rozczarowująco niski. Co piąta firma ma zarząd i radę nadzorczą w męskim składzie

18,4 proc. – taki udział w radach nadzorczych i zarządach 140 spółek giełdowych miały kobiety na koniec 2024 roku. Z badania 30% Club Poland wynika, że odsetek ten wzrósł zaledwie o 0,4 proc. w porównaniu do sytuacji rok wcześniej. Spadki zanotowali dotychczasowi liderzy, czyli m.in. sektor finansowy i spółki z indeksu WIG20, za to solidny progres zrobiły średnie spółki z mWIG40. Autorzy badania podkreślają, że rozczarowujące rezultaty wskazują na potrzebę podjęcia różnorodnych działań, by wspierać różnorodność we władzach firm.

IT i technologie

Wykrywalność wrodzonych wad serca u płodów wciąż niewielka. Wsparciem dla kardiologii prenatalnej będzie sztuczna inteligencja

Wykrycie wad wrodzonych serca u płodu pozwala na szybkie wdrożenie leczenia i doprowadzenie do urodzenia dziecka, które będzie miało dużo lepsze rokowania. W Polsce znacząco poprawia się skuteczność diagnostyczna, a lekarzy coraz mocniej będzie w tym wspierać sztuczna inteligencja. Wciąż jednak przeprowadza się za mało badań prenatalnych, takich jak echokardiografia płodu.