Mówi: | Magda Wójcik |
Funkcja: | uczestniczka programu „One Night Squad” |
Magda Wójcik: Byłam nastawiona, że „One Night Squad” to będzie jakaś imprezka, drineczki, opalanko. Zabrałam ze sobą stroje bardziej na wybieg niż do dżungli
Gwiazda „Big Brothera” zapewnia, że jest w stanie szybko dostosować się do trudnych warunków i radzić sobie nawet z najbardziej ekstremalnymi sytuacjami. Woli jednak wiedzieć wcześniej, co ją czeka podczas wyprawy, wtedy może się lepiej przygotować i odpowiednio nastawić. Nie ukrywa więc, że reality show „One Night Squad” było dla niej sporym zaskoczeniem.
Magda Wójcik przyznaje, że decydując się na udział w „One Night Squad”, liczyła na pełne atrakcji rajskie wakacje. Była więc mocno zaskoczona, gdy zamiast oczekiwanego luksusu była walka o przetrwanie.
– Ja byłam nastawiona, że będzie to program przygodowy, luksusowy, jakaś imprezka, drineczki, opalanko, bardziej relaks, fajne outfity i takie właśnie wzięłam, jakieś glitterowe, bardziej na wybieg niż do namiotu, pod gołe niebo czy do dżungli, tak że tego w ogóle się nie spodziewałam. Ale fajnie jest przeżyć coś nowego. W „Big Brotherze” już był tydzień plemienia, więc podświadomie może trochę byłam przygotowana na to, miałam takie przeczucie, chociaż jednak do końca wierzyłam, że będą to luksusowe wakacje, a nie namioty – mówi agencji Newseria Lifestyle Magda Wójcik, uczestniczka programu „One Night Squad”.
Podkreśla, że w programie zamierzała błyszczeć i wyróżniać się efektownymi stylizacjami, ale dopiero na miejscu okazało się, że jej garderoba jest kompletnie nieodpowiednia na warunki, w jakich przyszło jej funkcjonować.
– Wzięłam dużo par butów, prawie wszystkie były na koturnie. Miałam jedne sportowe, bardziej do biegania, ale jakichś takich dżunglowych butów to nie miałam. Myślę, że nie możesz się przygotować na coś takiego. Nawet nie wiem, jakie buty bym miała wziąć – mówi Magda Wójcik.
Na Zanzibarze każdego dnia uczestnicy „One Night Squad” musieli walczyć o luksusowe warunki, niejednokrotnie stawać przed trudnymi wyborami i walczyć ze swoimi słabościami.
– Były naprawdę trudne warunki. To, co jest na ekranie, to sto procent prawdy. Musieliśmy walczyć o to, co mamy na co dzień, nawet o wodę czy ugotowanie jajka. Dla mnie największym problemem było poradzenie sobie w dżungli z moimi szkłami kontaktowymi. Ponieważ ja mam mega dużą wadę wzroku, więc często ten kontakt mi gdzieś wypadał i musiałam go szukać. To było dość ciężkie. Ale z innymi rzeczami mam tak, że łatwo się przyzwyczajam, nawet do tych gorszych warunków – podkreśla.
Magda Wójcik zauważa, że w tym reality show nie było sztucznego podkręcania atmosfery. Scenariusz w dużej mierze pisało życie. Nikt nie był przygotowany na taką wyprawę, więc niczego nie dało się wcześniej zaplanować ani wykreować.
Czytaj także
- 2025-05-29: Stabilność zatrudnienia jedną z najważniejszych kwestii dla pokolenia Z. Nie chodzi jednak o wieloletnią pracę na etacie
- 2025-04-10: Nowa wersja programu Czyste Powietrze zwiększa wymagania wobec wykonawców instalacji. Nie wszystkie firmy są w stanie im sprostać
- 2025-04-14: Marta Wiśniewska: Ludzie czekali na nowy kawałek takiej kolorowej Mandaryny. Jestem mądrzejsza i silniejsza niż kiedyś
- 2025-04-03: Marta Wiśniewska: Czuję, że świat się o mnie upomniał, dlatego wracam na scenę. Z wielką chęcią zostałabym też piątym jurorem w „You Can Dance”
- 2024-10-08: Magda Bereda: Chcę się totalnie poświęcić muzyce. Właśnie Piotr Rubik w Miami, a ja w Warszawie tworzymy wspólną płytę
- 2024-09-26: Magda Bereda: Udział w „Tańcu z gwiazdami” to był ciężki czas. Nie mam do nikogo żadnego żalu za oceny, choć czasami były za bardzo krytyczne
- 2024-09-18: Magda Bereda: Boję się o moich znajomych z Wrocławia. Dostali ostrzeżenie, że może ich zalać
- 2024-10-11: Józef Gąsienica-Gładczan i Jan Błachowicz: Poznaliśmy Filipiny od strony slumsów. Teraz inaczej patrzymy na nasze życie
- 2024-08-20: Upały wyzwaniem w transporcie żywności. W zwykłych samochodach dostawczych może być nawet 50°C [DEPESZA]
- 2024-04-12: Kakao podrożało w ekspresowym tempie. Czekolada może się stać towarem luksusowym
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Piotr Zelt: W te wakacje gram wyjątkowo dużo spektakli. Znajdę jednak czas na wyjazd nad morze, żeby popływać z córką na desce
Aktor jest zapalonym windsurferem, dlatego nie wyobraża sobie wakacji bez pływania na desce. Swoją pasją zaraził też córkę, nad morze wybierają się więc razem. Piotr Zelt podkreśla natomiast, że ze względu na dużą zajętość i rolę w pięciu spektaklach, które są wystawiane również w miesiącach letnich i to poza Warszawą, na razie nie planuje dłuższego wyjazdu za granicę.
Finanse
Polacy chcą jak najszybciej przechodzić na emeryturę i nie chcą na niej pracować. Potrzebne zachęty do dłuższej aktywności zawodowej

Tylko 11,6 proc. osób w wieku 50–74 lat, które pobierają emeryturę, nadal pracuje. Choć ten wskaźnik nieco rośnie, to nadal niska jest skłonność do pozostawania aktywnym zawodowo po uzyskaniu uprawnień emerytalnych. Niecałe 19 proc. chciałoby pracować po osiągnięciu wieku emerytalnego. Zdaniem prof. Elżbiety Gołaty z Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu konieczne są zachęty do dłuższej aktywności zawodowej, bo na podniesienie wieku emerytalnego nie ma przyzwolenia społeczeństwa.
Podróże
Qczaj: W te wakacje planuję zwiedzić sporą część Stanów Zjednoczonych. Pojadę z siostrą do Yellowstone

W Stanach Zjednoczonych trener zamierza spędzić co najmniej miesiąc. Jak zaznacza, szczególnie marzy o tym, by zobaczyć Park Narodowy Yellowstone – miejsce, które zafascynowało go po obejrzeniu popularnego serialu. Qczaj planuje też zabrać mamę na wycieczkę samochodową po atrakcyjnych trasach USA. Pielęgnowanie relacji rodzinnych jest dla niego niezwykle ważne, dlatego chce efektywnie spędzić czas z bliskimi tak, by po wakacjach pozostały im miłe wspomnienia.