Newsy

Maja Sablewska: Inspiruję nie tylko programami, lecz także zdjęciami na Instagramie. Widzę ogromne zmiany w stylu Polaków

2019-04-12  |  06:18

Gwiazda TVN Style podkreśla, że moda jest dla każdego. Wystarczy tylko uwierzyć w siebie, otworzyć się na zmiany i nie obawiać nowości. Nasz indywidualny styl zależy wyłącznie od nas, natomiast wskazówki od specjalistów mogą być początkiem pięknej przygody ze zmianą dotychczasowego wizerunku na lepszy. Stylistka cieszy się, że jej programy i porady, a także ona sama – są inspiracją dla wielu osób. Dostrzega też ogromne zmiany w stylu Polaków.

Maja Sablewska przewróciła już do góry nogami szafy wielu Polek. Dodała odwagi, zachęciła do radykalnych zmian i udowodniła, że trendami można się bawić w każdym wieku, niezależnie od typu sylwetki, wykonywanego zawodu czy miejsca zamieszkania.

– Widzę, że inspiruję nie tylko swoimi programami, lecz także zdjęciami na Instagramie i bardzo się z tego cieszę. Bo to jest bardzo miłe, jestem wdzięczna za coś takiego – mówi agencji Newseria Lifestyle Maja Sablewska, stylistka.

Zdaniem Mai Sablewskiej każdy z nas, wychodząc na ulice, powinien wyrażać siebie poprzez ubiór. Jednocześnie musi czuć się wolny. Jeśli natomiast strój go krępuje, to znaczy, że nie jest dla niego odpowiedni. Stylistka podkreśla, że od wielu lat obserwuje styl Polaków i może śmiało powiedzieć, że w ostatnich czasach zaszły spore zmiany w ich wyglądzie i podejściu do mody.

– Widzę ogromne zmiany w stylu Polaków. Poprzedni mój program dotyczył mody, trendów, ten dotyczy stylu. Zawsze jednak podkreślam, że moda jest dla wszystkich bez względu na rozmiar, wiek i okoliczności. A druga sprawa i najważniejsza jest taka, że styl to nie tylko ubrania. A my się często skupiamy na ubraniach, a styl to jest wszystko, co też nas otacza, to jak wyglądamy, to, jaki mamy makijaż, włosy, kolor włosów itd., Widzę na ulicach coraz więcej odwagi i bardzo się z tego cieszę – mówi Maja Sablewska.

Bohaterom swoich programów stylistka doradza, jak skompletować garderobę i jakie ubrania pasują do ich sylwetek oraz osobowości. Pomaga też pozbyć się kompleksów i zmienić nastawienie. Jej zdaniem na polskich ulicach nie brakuje osób, które nie boją się eksperymentować i chętnie poszukują ciekawych stylizacji, ale wciąż pozostaje też spora grupa obojętnych na modowe nowinki i niechętnych wszelkim zmianom.

– Każdy, kto pragnie zmian, ma dużo do zrobienia i nie powinien się tego bać. W związku z tym masz tyle do zrobienia, na ile sama się otworzysz, ile sama potrzebujesz – mówi Maja Sablewska.

Stylistka podkreśla, że na zmiany nigdy nie jest za późno. Stylu nie zapewni jednak metka znanego projektanta. Jej zdaniem, żeby być modnym, wcale nie trzeba wydawać dużo pieniędzy. Styl bierze się przede wszystkim z osobowości, z charakteru i z tego, co mamy w środku. Moda zaczyna się bowiem pod ubraniem.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Media

Wojciech „Łozo” Łozowski: Nazywam Małgosię Rozenek terminatorem. Ona jest niesamowicie ambitną i zdyscyplinowaną kobietą

Wokalista nie ukrywa, że z dużą przyjemnością stanął do rywalizacji z Małgorzatą Rozenek-Majdan w biathlonie. Szybko się jednak przekonał, że prezenterka nie będzie łatwym przeciwnikiem i trzeba nie lada wysiłku, by jej dorównać. A i sama konkurencja przysporzyła mu niemało problemów.

Finanse

Zwolnienia lekarskie w prywatnej opiece medycznej są ponad dwa razy krótsze niż w publicznej. Oszczędności dla gospodarki to ok. 25 mld zł

Stan zdrowia pracujących Polaków wpływa nie tylko na konkurencyjność firm i koszty ponoszone przez pracodawców, ale i na całą gospodarkę. Jednak zapewnienie dostępu do szybkiej i efektywnej opieki zdrowotnej może te koszty znacząco zmniejszyć. Podczas gdy średnia długość zwolnienia lekarskiego w publicznym systemie ochrony zdrowia wynosi 10 dni, w przypadku opieki prywatnej to już tylko 4,5 dnia – wynika z badania Medicover. Kilkukrotnie niższe są też koszty generowane przez poszczególne jednostki chorobowe, co pokazuje wyraźną przewagę prywatnej opieki. Zapewnienie dostępu do niej może ograniczyć ponoszone przez pracodawców koszty związane z prezenteizmem i absencjami chorobowymi w wysokości nawet 1,5 tys. zł na pracownika.