Newsy

Marcelina Zawadzka: Mam w biuście tyle, co w biodrach. To bywało problematyczne w modelingu

2015-03-12  |  06:50

Marcelina Zawadzka ze względu na spory biust nie zawsze mogła wyjść na wybieg jako modelka. Miss Polonia z 2011 r. nigdy nie miała jednak z tego powodu kompleksów i do dziś ma duży dystans do swojej kształtnej figury. Niedawno została ambasadorką firmy produkującej bieliznę, która promuje biustonosze w większych rozmiarach.

Mam pokaźny biust jak na osobę z branży modelingowej, bo zazwyczaj w biuście mam tyle, co w biodrach. To jest problematyczne. Jako modelka zaczęłam pracować w wieku 14 lat, wtedy biust był rzeczywiście mniejszy, choć nie taki mały, ale nadawał się jeszcze. Teraz już nie. Teraz mogę być jedynie fotomodelką – mówi w rozmowie z agencja informacyjną Newseria Lifestyle Marcelina Zawadzka.

Gwiazda podkreśla, że obfity biust nigdy nie był wynikiem nietrzymania diety tylko efektem budowy ciała.

Ile bym nie schudła, on i tak będzie. To nie jest tak, że tylko kobiety puszyste czy większych rozmiarów mają duże biusty, choć tak jest najczęściej. Zaakceptowałam siebie. Jestem pogodzona z tym, że on taki jest. Chciałabym też, żeby mężczyźni akceptowali nas takimi, jakie jesteśmy – mówi Marcelina Zawadzka.

W styczniu Miss Polonia została ambasadorką firmy Dalia, która ma w sprzedaży biustonosze dla pań o większych rozmiarach. Zastąpiła na tym miejscu Martę Wierzbicką.

Niektórzy myślą, że większy biust to już C czy nawet B, ale są jeszcze większe rozmiary. Firmy produkują takie staniki, całą bieliznę, nawet stroje kąpielowe – tłumaczy gwiazda.

Sesja zdjęciowa z udziałem Marceliny Zawadzkiej promująca najnowszą kolekcję bielizny firmy Dalia odbyła się na wyspie Lanzarote.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Firma

Polki są przedsiębiorcze. Wciąż mają jednak mniej wiary w swoje kompetencje i pewności siebie niż kobiety biznesu na świecie

Według danych PIE na koniec 2023 roku do kobiet należało 34 proc. jednoosobowych działalności gospodarczych w Polsce. To więcej niż średnio w skali całej UE, ale i tak kobiety wciąż rzadziej niż mężczyźni decydują się na prowadzenie własnej firmy. Powstrzymuje je przed tym głównie strach przed porażką, brak wiary w swoje umiejętności i wiedzy na temat narzędzi niezbędnych w prowadzeniu biznesu. Według danych przytaczanych przez Fundację LBC Business Women Foundation tylko 11 proc. przedsiębiorczych Polek uważa się za ekspertki w technologiach, a aż 60 proc. kobiet biznesu ocenia, że poziom ich kompetencji w tym zakresie jest niewystarczający. Kampania społeczna GO digital – realizowana przez Fundację LBC przy wsparciu Mastercard Strive, globalnej inicjatywy Caribou Digital i Mastercard Center for Inclusive Growth – ma zachęcić do sprawdzenia poziomu cyfryzacji firmy oraz testowania i wdrażania narzędzi cyfrowych, niezbędnych do rozwoju własnego przedsiębiorstwa.

Media

Katarzyna Pakosińska: Uwielbiam programy na żywo i nieprzewidziane sytuacje. Duże doświadczenie dała mi praca na estradzie

Gospodyni „Pytania na śniadanie” przekonuje, że zarówno występując na scenie, jak i prowadząc program realizowany „na żywo”, jest w swoim żywiole. I choć w obu przypadkach może się zdarzyć wiele nieprzewidzianych rzeczy, to absolutnie się tym nie stresuje. Zawsze ma w zanadrzu jakiś komentarz czy ripostę i potrafi wybrnąć z każdej sytuacji. Katarzyna Pakosińska zauważa, że widzowie lubią autentyczność, dlatego zamiast udawać, że nic się nie dzieje, ona sama woli odpowiednio zareagować i  w ten sposób rozładować napięcie.